Wątek: Ryczace 30tki!! byly sobie swinki....sport muzyka oraz...:))

zjem pomarancza za jakis czas
bo na razie odbija mi sie maslanka

ide sobie zrobic goraca herbatke
bo tak mi zimno ze lapki mam zgrabiale

o to problemu z Dorotami nie ma już wale bedzie Dorka i Dusia

a ja nie wiem nie chce mi się jeść wypiłam kawę i szklankę soku warzywnego ...........i nie wiem jak was ale mnie dzisiaj okropnie suszy

Matko, co za dzien co za wrazenia ta pogoda co niektorym do glowy udrerza, ale to tylko na margonesie potrzebuje cos na zmiane humoru, ma co ktos???????

Dorotko, sorry, ja sie Ciebie wcoraj pytylam a sama sie nie przedstwawilam, Gosia jestem ale mozesz zostac przy Maggy bo tych Gosiek tu sie czasem nazbiera tyle, ze nie wiadomo co kto do kogo pisze podejrzewam ze teraz bedzie tak z Toba i Dorka, takze Ty dla mnie jestes Dorotka a Dorka - Dorcia

Ja mam kociaka ( znacie go chyba - tyz rudzielec kochany falszywiec, no co - facet bez jaj i psine, nic takiego, Labus kochany, sunia nasza slodka, zazdrosnica jedna jest fajnie , aaaaaaaaaa i czasami nam kot mysz pod taraz przywlecze ale one nie grozne juz o nie dychaja naczesciej

Jestem taka zla, ze nawet ochota na koktajla mi przeszla, co to jeszcze rana ze szklanka zostala

Maggy to ja dla juz Ciebie nie istnieje

pół litra maślanki we mnie była pyszniutka

Doris, kochanieeeeeeeeeeeeeeeeee , no jak mozesz tak pomyslec

Jako Doris-Dorota i w dodatku kochanie tak sobie pomysle

hihihi... Dorcia ja tam wiem, że Ty jesteś przecież my w jednym klubie

No kurcze jeszcze jedna Dorotka zapomniałam no to ostaniesz już Doris bo sie pogubimy

To tak nie mysl

Widac Doroty sa dzisiaj IN