Nie ma sprawy![]()
![]()
Eeeeeeeee mnie chorobska tak szybko nie wyprowadza z rownowagi, pomecze sie pare dni i znowu bede zdrowa jak ryba![]()
![]()
Nie ma sprawy![]()
![]()
Eeeeeeeee mnie chorobska tak szybko nie wyprowadza z rownowagi, pomecze sie pare dni i znowu bede zdrowa jak ryba![]()
![]()
Magusiu - NO TO GIT![]()
He hehehehe, smieje sie sama z siebie![]()
![]()
![]()
![]()
Jestem ja w koncu na diecie czy nie![]()
![]()
![]()
![]()
no nie wiem jakim cudem ja sie w Onecie na gotowaniu znalazlam
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
chyba apetyt mi wraca
![]()
sniadnaie tez bylo dzis smaczne
![]()
![]()
nie krzyczec na mnie, od jutra bede juz chyba grzeczna :P :P :P
Ale mi sie zaraz od kogos oberwie :P :P :P
No co , zjadlabym sobie to :
Kuchnia Grecka
Pastitio-Grecka zapiekanka
Pieczenie: 40 minut
Gotowanie: 10 minut
Kaloryczność: 630 kcal/porcja --------- tu zamykam oczy![]()
(musza zaraz komus apetyt psuc
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
)
Trudność: dośc trudne
Składniki na 4 porcje
• 60 dag mieszanego mielonego mięsa
• 40 dag makaronu
• 1 puszka(850ml)pomidorów w zalewie
• 10 dag żółtego sera
• 3 jajka
• 1 szklanka rosołu
• 1 szklanka mleka
• 1/2 szklanki białego wina
• 1 średnia cebula
• 1 pęczek natki pietruszki
• 3-4 ząbki czosnku
• 3 łyzki masła
• 3 łyzki maki
• 1 łyzka oleju
• sól,pieprz,cukier
• tarta gałka muszkatołowa
Etapy przygotowania
1. Cebulę i czosnek obrać,drono pokroić(czosnek można przeciąć przez praskę).Natkę umyć,osuszyć,drobno pokroić.Na patelni mocno rozgrzać olej ,podsmazyć na nim mielone mięso tak,aby bylo chrupkie.Dodać cebulę i czosnek,smażyć razem jeszcze kilka minut.Wlać białe wino,dodać pomidory razem z zalewą,wymieszać z połową posiekanej natki,przyprawić do smaku solą i pieprzem oraz odrobina cukru.
2. Makaron wsypać do dobrze osolonej wrzącej wody(z dodatkiem odrobiny oleju,)gotować około 10 minut.Dwa jajka rozbić,oddzielić żółtka.Sos mięsno-pomidorowy zdjąć z ognia,lekkoprzestudzić.Dodać dwa białka,szybko wymieszać widelcem tak,aby nie powstały grudki.Żółty ser zetrzeć na drobnej tarce.
3. Tłuszcz stopić w rondlu,oprószyć mąką,zasmażyć na złoty kolor.cienkim strumieniem wlewać rosół i mleko,nie przerywając mieszania zagotować.Przyprawić do smaku solą,pieprzem,odrobiną cukru oraz gałkąmuszkatołową.Dodać połowę tartego sera,wymieszać.Sos serowy odstawić z ognia,dodać całe jajko oraz dwa żółtka,dokładnie wymieszać.Makaron odcedzić i osączyć na sitku.
4. Połowę ugotowanego makaronu przełozyć do nasmarowanej tłuszczem żaroodpornej formy do zapiekanek,posypać połową pozostałego sera.Przykryć warstwą sosu mięsno-pomidorowego,reszta makaronu,polać sosem serowym,na koniec posypać pozostałym serem.Wstawić do nagrzanego piekarnika,zapiekać 40 minut w temperaturze 200 stopni C.Posypać resztą natki.
Musi być pyszne![]()
![]()
![]()
ja tam od kiedy jestem na diecie to rewgularnie zaglądam do gotowania na onecie - to już jakaś moja obsesja![]()
![]()
![]()
i sobie wyobrażam jakie to musi być smaczne i stwierdzam, że gdy tylko będzie finisz, to na pewno zrobię i ...tak codziennie co innego sobie obiecuję
![]()
![]()
![]()
A ja jeszcze dzis nic nie jadłam (jedynie wypiłam małą czarną bez cukru i zieloną herbatę), bo po tych OPIERDATACH to odechciało mi się wszystkiego... a i boję się cokolwiek włożyć do paszczęki bo już słyszę ten KRZYK![]()
![]()
Oooooooooooooo
to juz lepiej z kalorycznoscia![]()
![]()
![]()
![]()
Naleśnikowa zapiekanka
Przygotowanie: 40 min.
Kaloryczność: 220 kcal/porcja
Składniki na 6 porcji
• 4 jajka
• 400 ml mleka
• 1,5 szklanki mąki
• 2 łyżki masła
• szklaka wody
• 3 łyżki oleju
• łyżka tartej bułki
• opakowanie mrożonki warzywnej
• 5 dag żółtego sera
• cebula
• sól, pieprz
Etapy przygotowania
1. Z 2 jajek, mleka, mąki, soli, oleju i wody zrób ciasto naleśnikowe. Usmaż naleśniki. Cebulę posiekaj, podsmaż na maśle, dodaj warzywa, podlej odrobiną wody, duś 10 min, przypraw. Wymieszaj z 2 jajkami.
2. W natłuszczonej i posypanej tartą bułką formie do zapiekania ukła- daj warstwami naleśniki i warzywa. Naleśnik na wierzchu posyp serem. Zapiekaj 30 min w temp. 180 C.
Ja juz zjadłam wszystko co dzisiaj możliwe ........... .jedynie popatrzec mogę![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
Ja już się ewakułejszyn
Miłego "dietkowego" weekendu.
Do poniedziałku... będę szykować tyłek do bicia
Trzymajcie się cieplutko
Pa pa
Zakładki