Oj ludzie to wiedzieli gdzie pracować - mi nikt nic nie daje w mojej firmie :(. Żadnych suwenirów, a przecież też mają testówki :wink:
U nas też wieje :wink: jak w kieleckim...
Wersja do druku
Oj ludzie to wiedzieli gdzie pracować - mi nikt nic nie daje w mojej firmie :(. Żadnych suwenirów, a przecież też mają testówki :wink:
U nas też wieje :wink: jak w kieleckim...
Grażka, a marzy ci się taki testerek, coooo :?: :?: :?: :?: Tylko jak to wymieniac w Twoim przypadku :?: Jak liczyć zużycie :?: A może w momencie, gdy Ci się kolor tapicerki znudzi :?: :wink:
Wiesz, tak szczerze mówiąc to mnie już tak nie ruszają, ale w sumie nie miałabym nic przeciwko takiemu prezentowi. I nie muszą mi go na lawecie pod dom z kokardką przywozić ( jak to się nie raz zdarzało klientom) .... No i oczywiście chciałabym żeby ktoś opłacał ubezpieczenie bo nawet przy moich maksymalnych zniżkach byłby to spory wydatek. Na benzynę jakoś się wykosztuję :)
A właśnie - Dorotko ty masz rovera chyba - jak ci się spisuje? Mój mąż mnie szczuje jakimś roverem 75, ale ja wcale nie myślę o zmianie samochodu i napewno sie narazie nie zgodzę na jego fanaberie. A jakbyśmi powiedziała, że coś się psuje to mogłabym mu powiedzieć żeby mi wogóle przestała gadać bo to,to i to.... :lol: :lol: :lol: :lol:
Grażka, mamy rovera 620 ale chcemy zamienić właśnie na 75. Super autka :lol: Nasze auto ma silnik hondy , więc chodzi bez zarzutu. A 75 jest cudna :lol: :D :D :D Zakochałam się w niej tylko pojawiła sie na rynku :!: :!: :!: Gdyby nie remont, jeździlibyśmy nią już od roku 8) 8) 8) Jak szanowny małżonek chce zmieniać auto, to zgadzaj się od razu.Warto...
a my mamy w dodatku automat i ... jak byłam zawsze przeciwna autom atycznej skrzyni biegów, tak w momencie gdy wsiadłam w auto- zmieniłam zdanie. Żyć, nie umierać ...
no powiedz, czy nie jest piękny... i to wnętrze... 8) 8) 8) to po prostu moje auto ...
http://img.motonews.pl/services/rov/g/rov_75_1.jpg
przylazłam przeciąg zrobić :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
jakaś kawka się znajdzie :wink: :?: :lol: :lol: :lol:
znów wypita :?: no to pędzę wstawić ekspress.. :lol: :lol:
proszę bardzo :lol: :lol: :lol:
http://thumbs.dreamstime.com/thumb_9...57204INwLr.jpg
właśnie "zajeżdżam " płytkę z najnowszego "Twojego Stylu"- fajniasta :lol:
wiedziałam ,ze na Ciebie mogę liczyć :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
moj express w naprawie :shock: :shock: :shock: :roll:
ojej no ładny, ale ja nie jestem przyzwyczajona do takiej kolubryny.... ;) Mam małą toyotkę corollę w wersji hachback ( czy jak to się pisze) - a toto to jakieś wielkie jest... A w środku (te rovery) to mi się podobają takie w wersji co kierownicę mają w jednym kolorze, a nie środek inny a kółko inne :). Wcale mi nie pomogłaś :twisted: Miałam nadzieję że napiszesz że rzęch, padalec i inne takie tam argumenty.... A tu same zachwyty...
Jakby ktoś pytał o corollę - to ja też jestem zachwycona i polecam z całego serca :)
Dzień dobry :D
Kawę łapię :wink: A rumu tam gdzieś nie macie :?:
Leczniczo :roll: :roll: :roll: :wink: :wink: :wink:
Dzisiaj serwujemy po irlandzku z whisky :)
Rum wybąboniłyśmy wczoraj z Baśką :)
Dobra, może być i whisky :roll: :roll: :roll:
Byle telepało :wink: :wink: :wink:
A perfumki nie telepią ;) ;)
Zapomiala chyba przeczytac instrukcje obslugi :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
http://www.cool-pix.de/pix321/00005433.jpg
A w taki sposob mozna zachecic niektorych facetow do diety :wink: :wink: :wink: ( Pomysle nad tym :lol: :lol: :lol: :lol: )
http://www.cool-pix.de/pix321/00005830.jpg
I nad taka mozliwoscia tez sie zastanowie jeszcze :wink: :wink: :lol: :lol: :lol:
http://www.cool-pix.de/pix321/00006010.jpg
Grazka, zapomnij o Rover-ze !!!!!!!!!!!!!
Tu jest Autko w sam raz dla Ciebie :wink: :wink: :wink:
http://www.cool-pix.de/pix321/00010584.jpg
No to ja tez spadam :wink:
o ja jeszcze przeciąg zrobie :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Maggusia no ładnie zachęcasz :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
No Grażka mówisz whisky........... moja żono.............hm jakos głupio brzmi trzeba się na coś samczego przerzucić :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: co proponujesz :lol: :lol: :lol: :lol:
Basiu - Jasia - Wędrowniczka...... :lol: Widziałyście może "Skazanego na bluesa"? Mam ochotę obejrzeć, chyba się rozejrzę w wypożyczalni..
Magguś - zabić mnie chcesz? Jak tym kopertę zrobić albo zaparkować np przed hipermarketem????
Oglądałam ze 100 i mogę oglądać nastepne 100 Lubię Dżem przypominają mi się szczenięce lata. Mój dystyngowany :wink: mąż się dziwił ,ze ja to oglądam ZNOWU ale jak sam przysiadł ze mną stwierdził ,ze film jest zaje....y :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
a ja jeszcze nie oglądałam... w końcu tez się skuszę, bo przecież Dżem jest z naszych czasów :lol: :lol: :lol:
Popieram Baska, tez moglabym i z 20x dziennie do ogladac tylko ze dzien za krotki :wink: :wink: trzeba by go bylo o 24 h przedluzyc :wink: :wink: :wink:
Grazka, no cos Ty!!!!! ja bym ja nawet muchy nie zabije ( a komar to juz cos innego :wink: :wink: ) a co dopiero Ciebie????? Przeciez to cacko juz jest incl. z Szoferem :wink: :wink: :wink: :wink:
Maguś, specjalnie dla Ciebie, jeśli wczoraj nie skończyłaś :)
http://img443.imageshack.us/img443/5791/maryska3kw1.jpg
Grażka, "Skazany" jest genialny. Jeszcze jak byłam głupia i ściągałam mułem to se ściągnęłam. Superancki jest. Szczególnie dla kogoś, kto lubi ich muzykę
Kurcze Monia TY masz raj :D :D z Tą rodzynkową Maryśką :wink: :lol: :lol: :lol: :lol:
Maryske w kierunek Hamburg, Boberger Anger poprosze 8) 8) :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
a jaka Maryska skupiona nad tym prasowaniem , ojojoj :roll: :roll: :roll: Monia Ty pewnie wszystko na listek poprasowane masz :wink: :wink: :wink: :wink:
Monia, :shock: :shock: :shock: szczęściara jesteś :shock: :shock: :shock: chłop Twój prywatny z żelazkiem w łapsku :?: :?: :?: Boże jedyny :lol: :lol: :lol: Szanuj go, bo to unikat :lol: :lol: :lol:
hehe... dobre z ta Maryska...
moj tez prasuje - ale tylko swoje ubrania - bo moje i Kamila sa za male i nie umie operowac zelazkiem na takich malych ubrankach... kazde wytlumaczenie jest dobre...
ja po prostu nienawidzę prasować. kupuję głównie ciuchy, których prasować nie trzeba. to było specjalnie dla Maggyz robione, ale faktycznie, jak mam potrzebę, to chwyta żelazko i robi to dla mnie :)
Sklonuj go dla mnie Monia :wink: :wink: :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: ja tez chce takiego kosianego mencizne :D :D nie to zeby moj nie byl kosiany, jest tez, ale on NIE UMIE W OGOLE prasowac :roll: :roll: :roll: :roll:
Normalnie zwariowalo to wiatrzycho!!!!!!!!! powiesil sie kto, czy jak???????? meble ogrodowe sasiadow lataja :shock: :shock: :shock:
Ja np musiałam dorosnąć do tego, że niektóre rzeczy może robić mój mąż. Zawsze mi się wydawało, że nie robi tego po mojemu, potrafiłam znaleźć jakąś usterkę (na szczęście nie mówiłam, tylko poprawiałam sama po kryjomu). Ale jak mi się urodziło dziecko, które miało 4 miesiące kolkę, to mi przeszły wszystkie zastrzeżenia i tak jest przeszło 5 lat :lol: :lol: :lol: I nie zamierzam wracać do poprzedniego stanu. Co mi z tego, że miałam wychuchane i każdą rzecz na miejscu idealnie jak byłam ciągle zmęczona.
ta ............... a ja dalej łażę gderam i poprawiam bo kurde nie tak jest jak ma byc :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: mój to się chyba w dzieciństwie poparzył bo się boi żelazka jak nic :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Magguś jak meble latają to łap od przybytku głowa nie boli :wink: :wink: :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: no co w końcu przyleciały a potem zaproś sąsiadów na grilla i niech znaleźne w procentah przynoszą :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
No z tym grillem to sobie poczekam, az schudne :lol: :lol: :lol:
Ale bez jaj, chyba sie przebiore zaraz i po dzieci polece do szkoly, bo mi bidulki do domu nie dotra i jeszcze gdzie w inna strone poleca
Maggunia, dla mnie złap jakiś zestaw wypoczynkowy, bo mi ciągle brakuje :lol: :lol: :lol: