Nigdy nie zalewam zielonej wrzątkiem, mam kubek z zaparzaczem. Bardzo lubię Sencha lemon kupowaną na wagę, lub Gun powder, dobra też jest z truskawkami w śmietanie i kilka innych owocowych.(Najczęściej kupuję na Chmielnej). Ze sprzedawanych w opakowaniu piję obecnie Dilmacha długoliściastą.Z torebkowych lubię Tekanne cytrynową. i to by było na tyle co do moich preferencji zielonoherbatowych. :)