Wersja do druku
Goska, ja raczej jestem dobrej mysli, ale nie daj Boze nawet.................... to dzisiaj medycyna jest tak daleko, ze mozna byc spokojnym , nie dajmy sie zwariowac!! trzeba byc optymistycznie nastawianonym i sie przedewszystkim NIE PODDAWAC!!!!!!!!!!!!! 8) 8) 8) 8)
HALLLOOOOOO TERAZ MNIE WIDAĆ???
CO u Kasi? muszę sprawdzić....
a teraz dzieńdobry wszystkim. mam wreszcie wolne dwa dni (to Was nie ma, ale cóż...)
Ja jestem 8) 8) :D :D :D
Patrz nawet z kawa przyszlam :lol: :lol: :lol: :lol:
http://blogs.badische-zeitung.de/ita...ads/kaffee.jpg
Mniam, jaka przepyszniasta kawa :P :P
Oj, ja jak po ogień, bo muszę się zrobić na bóstwo :lol: :lol: przed imprezką :lol: :lol:
Włosy ufarbować, pazury pomalować, ciuch uprasować :lol: :lol: no i jeszcze może bym zdążyła na rowerze pojeździć :lol:
Super fajnej soboty Dziewczynki Wam życzę :) :)
witam :lol: i ... zerknęłam, co sie działo, jak mnie nie było i te posty o Kasi mnie zaniepokoiły :? :? :? :? więc przepraszam Was bardzo ale już nie mam ochoty nic więcej wklepywać i pędzę do Kasi, moze ja będę mogła jej jakoś pomóc :? :? :? spadam...
W razie czego, jestem kilka wątków obok :?
Dorotko, dziękuję!!!
Hello,
zerkam co u Was, byłam juz u Kasi.
Wierze ze wszystko bedzie dobrze.
dziendobry.
milej niedzieli!! :)
witam niedzielnie i...
wielka nowina :lol: wczoraj pierwszy raz od wielu wielu miesiecy udało mi się przetrwać sobotę DIETETYCZNIE :D :D :D :D sama jestem w szoku.....
zawzięłam sie, nie wpakowałam nic paskudnego do dziuba, a w dodatku obiecałam sobie, że nie piekę żadnego ciasta do samych świąt :D :D :D :D musi się udać ...
dzisiaj na razie mam kawę na koncie i grahamkę z serkiem , mandarynkę :lol: :lol:
A ja na wczorajszej imprezce zjadłam tylko 1 żeberko, kawałek ciasta i odrobinę sałatki :lol: :lol: ... ale za to wypiłam aż 4 piwa :lol: :lol: :lol: :lol: no ale piłam je od 20.00 do 2.00 w nocy :lol: :lol:
Fajnej niedzieli Kobietki :) :) :)
Kasia, to dzielna bylas.
ja sie za to po raz kolejny probuje wziac za siebie. zobaczymy. nie licze na wiele, ale poprobowac moge. :)
:lol: :lol: :lol: dziewczyny :D :D :D :D
zmieściłam się w tysiaku :lol: :lol: :lol: to ci weekend :D :D :D
Yes!
Yes!
Yes!
Super Dorotko :) :) :)
sama jestem w szoku :lol: :lol:
ale wyszło mi tak z odrobiną niezdrowego jedzenia :) :) bo nie dałam rady i wygrał ze mną jeden kawałeczek sernika mojej mamy :oops: :oops: :oops: :oops:
słaba jestem... ten sernik miał taki urok w sobie, że nie mogłam mu się po prostu oprzeć :oops: :oops: :oops: :oops:
Sernik też dla ludzi, zwłaszcza że w limicie :wink: :wink:
niby tak ale ten cukier, tluszcze ....
co mi tam :D ważne, że mi sie fuksło :lol: :lol: :lol: :wink:
dzień dobry bardzo :lol: :lol: :lol: :lol:
pędzę po kawę, bo inaczej Was tutaj nie przyciągnę :D niezbędny jest do tego aromat świeżej kawki :lol: :wink:
http://eprice.pl/gfx/produkty/23777.jpg
http://www.dworek.jaroslaw.pl/solac/c196n.jpg
Na mnie zadziałało :D aromat kawki mnie zwabił
hehe na kawę zawsze :wink: :lol:
Dzień dobry :D
witam
dzieki za kawke :D
u mnie weekend lepiej nie pytac :oops: :oops: :oops:
ale reszta ok :wink:
Dorka gratuluję dietetycznego weekendu :!: :lol:
Mój imprezowy był,ale wszystkie nadwyżki wyskakałam :wink:
Co się wybawiłam to moje :wink: :lol: :lol:
Miłego dnia dziewczynki :P
Na tylko tyle mnie dzisiaj stać :roll: za rozmowna to ja dzisiaj nie będę :roll:
Kasia, myśl pozytywnie... na pewno wszystko się wyjaśni... trzymam kciuki i telepatycznie dodaję Ci wiary... :)
Aga, sukces dietetyczny to i może jest ale na wadze ni huhu :? bo ja to bym chciała od razu pół kilograma mniej mieć :D :wink:
Kasiula, no nie myśl, że tylko Ty na te wyniki czekasz :roll: ja z samego rana to najpierw do Ciebie, zeby zobaczyć, czy coś wiadomo... Czekamy więc z zaciśniętymi kciukami do popołudnia(nosem w klawiaturę stukać, nosem :wink: :lol: ).
Będzie dobrze :!: :!: :!: :!: :!:
no ja tez zaczełam myslec pozytywnie :) no i pomaga
dzien dobry dziewczynki. wpadam szybko na kawke, potrzymac kciukasy za Kasie i lece do roboty.....
Student przychodzi na egzamin z logiki i pyta profesora:
- Pan się trochę łapie w tej logice, panie profesorze?
- Oczywiście, co za pytanie!
- To ja mam taką propozycję, panie profesorze. Zadam panu pytanie i jeśli pan nie odpowie, wstawi mi pan do indeksu 5, a jeśli pan odpowie - wywala mnie pan na zbity pysk.
- No dobrze, niech pan pyta.
- Co obecnie jest legalne, ale nielogiczne, logiczne ale nielegalne, a co nie jest logiczne ani legalne?
Profesor nie znał odpowiedzi. Wstawił studentowi 5, woła swojego najlepszego studenta i pyta:
- Co obecnie jest legalne, ale nielogiczne, logiczne ale nielegalne, a co nie jest logiczne ani legalne?
Student odpowiada:
- Ma pan 65 lat i jest pan żonaty z 25-letnią kobietą, co jest legalne, ale nielogiczne. Pana żona ma 20-letniego kochanka, co jest logiczne, ale nielegalne. Pan wstawia kochankowi swojej żony do indeksu 5, chociaż powinien go pan wywalić na zbity pysk i to nie jest ani logiczne, ani legalne
Idzie przez las wycieczka z przewodnikiem. Przewodnik zabawia grupę jak potrafi i opowiada różne banały, typu: "Na lewo mijamy wspaniały zagajnik sosnowy, na prawo szpaler dębów z XVIII wieku"... W pewnym momencie wycieczka weszła na polanę, całą zasłaną gównem. Ludzie zaczęli się dopytywać, skąd tyle tu tego. Przewodnik na to:
- Proszę państwa, jest taka legenda. Dawno, dawno temu było sobie w tym miejscu wielkie zamczysko, w którym mieszkał król z królową. Pewnego razu urodziła im się córka, która wyrosła na piękną kobietę. Tak więc jak to w zwyczaju bywało, król ogłosił turniej o rękę córki, na który zjechali rycerze z całego świata. I wtedy stało się coś strasznego. Turniej został wygrany przez paskudnego gnoma, który pokonał wszystkich przybyłych rycerzy. Był on taki paskudny, że królewna za żadne skarby nie chciała go poślubić. Za karę zamknięto ją w najwyższej zamkowej wieży. Królewna tam płakała, płakała, wreszcie umarła. To już koniec legendy.
Ludzie ze zdziwieniem patrzą na przewodnika, w końcu ktoś go pyta:
- No dobrze, ale skąd wzięły się te gówna na polanie?
- Nie wiem, pewnie ktoś nasrał.
Facet przespał się z przyjaciółką swojej żony. Rano budzi się z wyrzutami sumienia. Zastanawia się co zrobić. Nagle wpada na pomysł i mówi do kochanki:
- Masz talk?
- Mam.
Facet posypał ręce talkiem i poszedł do domu. Przychodzi, a żona do niego:
- Gdzie byłeś?
- Kochanie, wybacz! Przespałem się z twoją przyjaciółką.
- Pokaż ręce... I czemu kłamiesz!? Znowu byłeś na kręglach!
Jasio wraca ze szkoły i chwali się mamie:
- Dzisiaj na matematyce tylko ja odpowiedziałem na pytanie nauczycielki!
- Bardzo ładnie, a o co pytała?
- Pytała, kto nie odrobił lekcji.
Biedny i bogaty (różnice)
Bogaty w stanie upojenia alkoholowego - podchmielony
Biedny w stanie upojenia alkoholowego - pijany jak świnia
Bogaty z bronią - dba o bezpieczeństwo
Biedny z bronią - bandyta
Bogaty ze zrobionym manicure - playboy
Biedny ze zrobionym manicure - pedał
Bogaty w agencji towarzyskiej - szuka przyjemności
Biedny w agencji towarzyskiej - szuka siostry
Bogaty czytający gazetę - intelektualista
Biedny czytający gazetę - bezrobotny szukający pracy
Bogaty biegnący - sportowiec
Biedny biegnący - złodziej
Bogaty homoseksualista - gej
Biedny homoseksualista - pieprzony zboczeniec
Bogaty przy samochodzie - kierowca
Biedny przy samochodzie - mechanik
Bogaty za kierownicą - Pan Kierowca
Biedny za kierownicą - szofer
Bogaty na komisariacie Policji - świadek
Biedny na komisariacie Policji - zatrzymany
Bogaty zmęczony - menedżer w stresie
Biedny zmęczony - mięczak
doooooooooooooooooooooooooooooooobre :D :D :D :D :D :D
Oj brakowalo nam Ciebie Ewcia!!!!!!!!!! :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Monika, a co Ty znowu tak tylko w przelocie, uwazaj bo kiedys jeszcze buta zgubisz :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Dorka, mi tez udalo sie dietetycznie przezyc weekend, tyle tylko uze w sobote i w niedziele bylo o 100 kcal wiecej od Ciebie :wink: :wink: :wink: a w sobote nawet z wliczonym TIRAMISU!!!!!! 8) 8) 8) 8) 8) :lol: :lol: :lol:
Kaska, czekam na wiesci , pozytywne, ma sie rozumiec!! i nie sprobuj mnie nie zawiesc !!!!!!!!! :wink: :wink: bedzie dobrze Kasiu !!!
Basia, kurcze, gdzie Cie wcielo znowu??????????
Dziewczyny przerwa obiadowa!!!!!!! zapraszam :lol: :lol: :lol: :lol:
http://static.twoday.net/desideria/images/salat.jpg
moze jednak ktos woli pospolity obiad, tez juz czeka ....
http://cudawiankiwkuchni.blox.pl/resource/ea.jpg
http://dynamit.im.pwr.wroc.pl/wiko/c...03_photo05.jpg
http://www.kulinaria.pl/obrazki/szkola/kopytka.jpg
http://maciek.mniam.org/blog/maciek/...dsc01621_m.jpg
pędzę na obiad w realu, bo już jestem straszliwe głodna 8) 8) 8) 8)
To Tobie tez smacznego !!!!!!!!!!!! :lol: :lol: :lol: :lol:
Moje pierogi już się grzeją, a jak pachną :wink: :) :D :D
Ja jutro robie leniwe !!!!!!! chodza za mna dluzszy czas to teraz czas je do gara wrzucic !!!!!!! odechce im sie za mna lazenia :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: poleje tarta bulka i zgrzesze sobie 8) 8) 8) 8) teraz wiem, czemu waga stanela jak wryta :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Dzień dobry :]
dawajcie kawe do torta :]
http://images33.fotosik.pl/59/fd1e0a0fe1758341med.jpg
http://images32.fotosik.pl/59/911b041991255727med.jpg
Imprezka super sie udala :]
bo czasami musi sobie ta waga troszke zawisnąć w bezruchu :lol: :lol: :lol: nie ma tak dobrze, żeby leciała tylko na łeb i szyje :lol: :lol: :lol:
a teraz dzień doberek w ten piękny zasnieżony poranek :D zima pełną gębą :D ciekawe, czy dotrwa do popołudnia :?: :?: :?:
moze kawki :?: :?: :?:
http://www.smoothsipstogo.com/images...elatte_199.jpg
Łapie kawkę :):)
Waga ma zwyczaj szybko lecieć tylko do góry :) w dół opornie i z przystankami
:shock: :shock: :shock: jaki cudnie pyszny tort :D :D :D biorę od razu olbrzymi kawał... a co mi tam... niech mnie zamuli ... :lol: jest tego wart :lol: :lol: :D :D
jest, był... przepyszny!