Grażka :lol: :lol: :lol: to z Tobą całkiem dobrze :lol: :lol: :lol: Ciągle masz tą magiczną piateczke z przodu :lol: A to przecież marzenie wielu z nas :lol: :wink:
Wersja do druku
Grażka :lol: :lol: :lol: to z Tobą całkiem dobrze :lol: :lol: :lol: Ciągle masz tą magiczną piateczke z przodu :lol: A to przecież marzenie wielu z nas :lol: :wink:
Grazka !!!!!!! jak przeczytalam Twojego posta, to az mnie zazdrosc wziela, Ty laska jestes w 19 tygodniu ciazy i wazysz tylko 58 kg, zaraz zalapalam moja ksiazeczke matki ciezarnej i sprawdzilam ile ja wazylam jak byla tak daleko w ciazy :wink: :wink: :wink: no to teraz Ciebie uspokoje, bo ja w tym samym czasie wazylam .........................UWAGA!!!! 73 kilo !!!!!!!! :shock: :shock: :shock: :shock: :shock:Cytat:
Zamieszczone przez gg27
I nie marudz mi na swoja wage, ja nie jestem w ciazy i waze tyle co ty!!! a chcialabym chociaz ze 2 kilo mniej wazyc :wink: :wink: :wink:
o rany :D :D :D u nas to same laseczki z piąteczkami z przodu :lol: :lol: :lol: Muszę się wziąć za siebie :? już mam doła :?
dolaczam do dola :(
Hola hola hola, a czy ja powiedzialam ze ja co dziennie tyle waze??? akurat teraz udaje mi sie w tygodniu tak, ale po weekendzie jest z zasady gorzej, waga podnosi sie na 60,5 dlatego powinnam wlasnie weekendowa wage uwazac za prawdziwa, a nie ta z tygodnia. W tygodniu zawsze sie pilnuje, za to w weekend "Hulaj dusza"!! :wink: :wink: :wink:
ale za to przez 6 dni w tygodniu widać całkiem ładną piąteczkę a tylko przez jeden dzień 6
8) 8) 8) 8) 8) 8)
piateczka!!!! ha!!!!!!!!!!!!!!nawet nie marze. niedlugo zaczne marzyc tylko o tym, zeby juz wiecej nie przytyc :oops: :cry: :( :evil:
Oj, cicho baby szalone, w niedziele juz jej nie bedzie :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Gosia, wypluj to :wink: :wink: Bo dziewczyny straca motywacje :wink: :wink: :lol:
Dzisiaj sie opalac mozna, taka pogoda :D :D :D :D U Was tez? :D
U mnie tez wiosna 8) 8) 8) sloneczko fajne zaczyna grzac ......................jak sie ma czarna bluzke ubrana :lol: :lol: :lol: :lol:
Goska, problem w tym, ze ja sama sobie krzywde chwilowo robie, bo przeciez prowokuje jojo, a na dluzsza mete to nie jest dobrze :? :? :? Niech sie dziewczyny wezma za diete to mi w koncu kopa dadza i ja sie wezme za wzorowe odchudzanko, bo to co ja teraz wyprawiam to nie jest napewno zdrowe :roll: :roll: :roll:
a u nas zrobiło się jesiennie i deszczowo i ponuro i nijak :? :? :?
Maggunia, tak trzymaj i zagrzewaj nas do dalszej walki o piękną figurkę :lol: :lol: :lol:
Skąd ja to znam... :roll:Cytat:
Zamieszczone przez maggy75
Choć ostatnio i w tygodniu jest cięzko - od kilku dni prześladuje mnie mały głód :wink:
Ja od tygodnia jestemna tysiaku i NAPRAWDE nie umiem sobie tego wytlumaczyc, jak ja kiedys moglam na tym luzacko zyc przez pol roku :shock: Przeciez codziennie wieczorem w lozku przykleja mi sie zoladek do kregoslupa, niemal fizycznie :lol: :lol: Ale czego sie nie robi dla utrzymania wagi :wink: (no..akurat teraz to dla - powrotu do swojej wagi :wink: )
Jezuuuu niech juz bedzie lato, to sie przynajmniej czlowiek woda zaleje :wink:
to zjedz sobie Danio :) :wink:Cytat:
Zamieszczone przez Forma
he he... jakis czas temu zjadlam i poskutkowalo ;]
A dzis zapchalam sie salatka makaronowa i bulka cebulowa :roll:
Dzien dobry :wink: :wink:
Za chwile zapachnie weekendem, ale zeby dobrze wystartowac nalezy sie kawa :wink: :wink:
http://www.hima.ch/domains/hima_ch/a...e_homepage.jpg
o jak miło, gdy ktoś z rana kawką częstuje :lol: :lol: :lol: :lol:
pyszna :P
miłego dnia i w razie gdybysmy sie juz nie uslyszaly dzisiaj weekendu :)
Dorcia, juz czas najwyzszy, zeby Cie wyreczyc :wink: :wink:
mam chwilke wolna i chyba zeby nie siedziec glupawo przed kompem wpadne do lazienki i zafunduje 30 min -45 min relaxu i troche SPA :wink: :wink:
Acha, bym zapomiala................. od dzisiaj sie poprawiam 8) 8) wczoraj dostalismy swiezy, jeszcze goracy i pachnacy chlebek turecki od naszej tureckiej sasiadki , sama piekla 8) i sie zeby tak to delikatnie powiedziec, "poczestowalam" sie troche wiecej niz za duzo :oops: :oops: i do tego po 21ej :oops: :oops: dzis rano dostalam moralnego dola i............ ide sobie na diete :wink: :wink: no ale na nastepny weekend bede musiala od niej na chwlke odskoczyc, ale przeciez mowi sie, ze diete trzeba rozlozyc na dlugi okres czasu, to taki jeden weekendzik nie zaszkodzi :wink: :wink:
Kurcze pieczone, no trzeba cos z soba zrobic :roll: :roll: :roll: i z silna wola tez, gdzie mozna ja zamowic???????????????????????? :roll: :roll: :roll: :roll: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
poszukaj mojej, jak ja znajdziesz to mozesz sobie pouzywac. do dobrobytu jakiegos uciekla chyba :twisted:
wczoraj w superlinii wyczytalam, ze to nie chodzi o godzine obzarstwa, tylko o to, zeby bylo 3 godzinmy przed snem :D
ja za to obiecałam sobie, że spróbuję sobie odpuścić słodkie w okresie postu i .... od wtorku jestem bez grama cukru :lol: no chyba, że w owocach :lol: :lol: :lol: ciekawe, ile jeszcze dam radę :lol: :wink:
to ja tak jedną nogą na kawe wskakuje :wink: :lol: :lol: :lol:
Witam weekendowo :)
Muszę się wam pochwalić - byłam wczoraj na usg połówkowym - już wiem na 100%, że będę miała zdrową królewienkę :) Strasznie się cieszę. Z tego powodu wpadła wczoraj do sklepu i mam już 2 różowe sukienki i kilka innych ciuszków w kolorach mocno niemęskich :) :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: No co - podobno VAt na art niemowlęce tez chcą podwyższyć. No i wyprzedaże są.... I wogóle... Dobrze, że karty przy sobie nie miałam.... Bo byłby debet jak złoto ;)
suuuuper wiadomosc :D :D :D :D :D :D :D Bedziemy mialy jedna krolewne wiecej do odchudzania :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :lol: :lol: :lol: Tfu tfu! co ja gadam! do motywowania nas za jakies 15 lat :wink: :wink: 8) 8) 8) 8)
Gosia - a ja sie wczoraj zastanawialam nad kupnem automatu do pieczenia chleba :shock: Pomyslalam teraz, ze nie dosc ze pieczywo to moj nalog, to jeszcze takie gorace :shock: :shock: :shock: :shock: O nie nie! to by bylo samobojstwo dietetyczne :lol: :lol: :lol: :lol: A juz od 9 dni sie trzymam bez chleba :shock: :roll: :roll: :roll: Nawet nie jest tragicznie :wink:
gratulacje dziewczynki i drugie dla tej dziewczynki, co bez chleba :D
moja dyrygentka ma takie urzadzonko do pieczenia chleba, Bosh jakie obledne chlebki wujcio Wlodzio wypieka. tylko do nich specjalnej maki trzeba 8)
:D :D :D :D mamy księżniczkę :?: :?: :?: huraaaaaa :D :D :D :D :D :D Ale się cieszę :D :D :D Dobrze, że nie drugie pory :lol: :wink: będzie śliczna księżniczka :lol: :lol: :lol:
Tag, moja koleżanka wypieka w takiej maszynie chleb... nie to nie chleb... to poezja :D :D 8) 8) 8) 8) 8)
:? no nic tylko ferie :? :wink:
jestem....dlatego, ze ferie :D
witam pięknie :lol: :lol: :lol:
melduję, że chyba chudnę, bo spodnie przestają gwałcić :lol: :lol: :lol:
sie mana z rana!!! :D
Dorka nic dziwnego skoro ładnie dietkujesz i słodyczy nie tykasz...
U mni odwrotnie tez zastanawialam sie nad nie-jedzeniem słodkosci w okresie postu, ale zapomnij, jakzazwyczaj nie pieke, bo czasu nie ma, i żeby sie nie kusic to tak w zeszla niedziele upiekłam ciasto (co prawda bez tłuszu, ale ciasto), na szczescie polowe od razu zanioslam rodzicom, a druga polowe w wiekszosci wyjedli chlopaki, przemycilam dzis dla siebie maly kawalek :lol: ostatni...
no i obiecalam Kamilowi ze w sobote upieczemy ciasteczka - bo ma nowe foremki w kształcie m.in. autka i Kamilka hehehe
obiecałam sobie zrobić wszystko, żeby na święta zobaczyć z powrotem piateczkę z przodu. 8) Mozę się uda :lol: :lol: :lol:
no to gratuluje porzadnych spodni :)
a może naciagnęły się po 2 dniach chodzenia :?: :lol: :wink:
ale codziennie ćwiczę jakieś pół godzinki w porze dobranocki, bo wtedy mam święty spokój :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
kawki :?: :D
http://static.zoovy.com/img/secondac...covspresso.jpg
A dzień dobRYK :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Monia, :D :D :D jeszcze raz wyślesz łańcuszek, to pojadę do Warszawy i .... przecież niby w to nie wierzę, ale żeby nie kusić złego puszczam go dalej i następni się wkurzają :D :lol: :wink:
Dorka, ja wlasnie dlatego puszczam, zeby nie kusic zlego. rozumiem, ze teraz mam w druga strone lancuszek opieprzania za puszczanie lancuszka puscic :) :lol: :wink:
a kawy moge, czy nie zasluzylam?
ano chlipnij no sobie troszke tej kawy, żebyś nam z sił nie opadła :lol: :lol: :lol: :lol:
Byli u mnie dizsiaj jacyś sportowcy i kazali na piękne pośladki skakać na skakance :lol: :lol: :lol:
nie moge na skakance, bo po pierwsze cycki mi sie urwa, a po drugie kolana obciazenia nie wytrzymaja :( za dziesiec - pietnascie kilo mozemy pogadac o skakance :twisted:
ja mam ciut za niską chałupę na skakankę ale wypróbuję dzisiaj :lol: może dam radę :lol: a cycki :?: w jakiś mocny stelaż zapakuję :lol: :wink:
dzien dobry Paniom. milych walentynek :D