Bo to zawsze jest tak, że jak się ludź odchudza to wtedy ma ochotę na takie rzeczy o których normalnie by nie pomyślał :)
Wersja do druku
Bo to zawsze jest tak, że jak się ludź odchudza to wtedy ma ochotę na takie rzeczy o których normalnie by nie pomyślał :)
a wiecie co mnie wczoraj otrzepało oglądałam na tvkuchnia dania w pół godziny bo to zaraz było po tym programie co to chudną jak żarcie gotuja pod okiem dietetyka ...... ale do czego zmierzam no więc wcale się nie dziwie ,ze to gotownaie taj babce zajmuje pół godziny jak ona wszystko co przygotowuje ładuje wprost z opakowania sorrry.......ale w życiu nie połozyłabym mięsa prosto ze sklepu na patelnie wiadomo kto to macał albo im na podłogę nie spadło fujjjjjjjjj tak samo warzywa czy krewetki aż mi się jeść odechciało
wiem, wiem... jaki horror przeżywałam z ciastami...a sama głupia wcześniej właziłam na jakieś strony z przepisami i się nakręcałam 8) 8) 8) 8) dzisiaj było to samo... wlazłam na ziemniaki z czosnkiem i serem zapiekane :lol: :lol: ale zółtym serem :?
Basia, nie myła tego wczesniej :?: :?: :shock: :shock: :shock:
Lubię oglądać Nigellę :).
Ona to lubi zjeść aż miło popatrzeć... a to "wieczorne" podjadanie? hihihi
to podjadanie też mi się podoba tylko gorzej podoba się potem mojej wadze ale to pryszcz :wink:
wczoraj w necie przeczytałam, że jej mąż schudł jakoś 25 kg, jedząc tylko jajka :lol:
A ja wczoraj na mieście widziała tylko kobiety jedzące coś :D
Jakaś obsesja?
bo jak sie człowiek odchudza, to nagle całe życie zaczyna krążyć wokół jedzenia... myśli się niemalże wyłącznie o jedzeniu, widzi się jedzenie 8)
to mięso z tacki zawsze jakieś takie wymymlane, śliskie, zaparzone jest bleee... umyć trzeba koniecznie...aż się prosi ...
Dorka o nie umyła jak zobazyłam mięcho jak z tacki folię zdziera i na patelnie to mnie odrazu naszło ze ktoś w nosie dłubał albo co gorsze potem tymi łapskami to spakował a ta bierze i brudne to to takie na patelnie ładuje łeeeeeeeeeeeeeee , bleeeeeeeeeeeeeee i co tam jeszcze
Po kopenhaskiej to z miesiąc nie tykam jajek :) gotowanych... co innego insze :D
lubię gotowane na twardo ale faszerowane pieczarkami, lubię baaardzo na miękko i baaardzo też lubie jajecznicę z pomidorkiem ...mniam...
Wypiłam już 1,5 litra swojej cytrynianki :(
Na miętko mniaaam... ale musi być chlebek z masełkiem i szczypiorkiem :)
taki świeżusi chlebek .... 8) 8) 8) 8)
a pamiętacie dzień buły :?: :?: :shock: :shock: :shock:
Co z tym dniem buły? :D
Bosheeeeeeeee, mozecie przestac :!: :!: :!: :twisted: :twisted: :twisted: :lol: :lol: :lol: :lol: Ludz dopiero co obiad zjadl , pelny jak beczka a wy tu o zarciu, a moze tak o czyms milszym o lampie wloskiej albo o .............. no nie wiem oczym ale nie o zarciu :roll: :roll: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
A no i na dodatek o tym miesie, fuuuuuuuuuuuuuuuuuu , ja chyba wegetarianka zostane, jeden dzien praktyki juz mam za soba :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
A może o malarstwie impresjonistycznym :D :D :D
Aaaaaaaaaaaa , dzien buly, nooooooooooooooo :P :P :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
MIAL BYC :lol: :lol: :lol: :lol: i go nie bylo, bo se kazda sama taki swoj zrobila :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Mozemy o malarstwie , mozemy o wspolczesnej sztuce i dupie Maryni tez, byleby nie o zarciu :wink: :wink: wszamalam te bulwy z brokulami, nie no jakos je wcisnelam, zeby nie latac do lodowki po zielsko caly dzien, ale to nie dla mnie, tak lyso, bez soli, bleeeeeeeee :? :? :? fuuuuuuu :!: :!: :!:
toż właśnie chciałam powiedzieć a raczej spytać czy ten facet po tych jajakach mógł jeszcze na swoje patrzeć
Może dlatego musiał schuść coby je zobaczyć? :D
He he WITAJ BRZUSIU ZEGNAJ SIUSIU!!!!!!!!!!!!!!! :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: Ja do mojego kiedy powiem, ze jak bedzie tak to piwsko chlal to mu lupe i pinsete na urodziny kupie :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
a co od piwa się kurczy że lupa i penseta co innego lusterko
No toc miesien piwny sie tak powieksza ze cos jego kosztem zmalec musi :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Podobno organ nieużywany zanika :D :D :D
No z tym nieuzywaniem to tak roznie to bywa, bo to jednak pare kalorii spalic mozna przy pewnym jego uzytku :lol: :lol: :lol: :lol: ale za to jak sie inne dwa za czesto uzywa to rosna w expresowym tempie :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Maggusia nie używałaś.........nie no wstydź się a ja chciałam Ci w prezencie nowy bat i uzdę kupić no ............
Was to tylko na chwilkę zostawić same ... a potem trzeba biegać po 4 stronach :-)
żeby nadrobić zaległości :-)
E tam... jedzonko lepsze niż seks... ten to przereklamowany na całej linii :D :D
Nie, no , nie zalamuj mnie znowuuuuuuuuuuu, przeciez gdzies u mnie jeszcze powinien byc jeszcze ten bacik i uzda z przed 3 lat, co mi sprezentowalyscie :wink: :wink: :wink: nie uzywana, nowiusienka :oops: :oops: :oops: :oops: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Cos nowszego poprosze :lol: :lol: :lol:
Nie no, apropo , znacie ta reklame, leci u Was o Durax-ie????? ta, gdzie :lol: ona i on siedza a on jej cos daje w rodzaju piercionka a ona mowi, ze tak, ze chce ................... to moj ja widzial juz kiedys wczesniej odemnie, ta reklame, i jak wlasnie leciala to on do mnie: chcesz tez taki pierscionek, napewno fajny :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: myslalam, ze z kanapy spadne :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
aaaa... to myśmy dlatego tak utyły... batów juz dawno u nas nie było :lol: :lol: :lol: :lol:
ja mam taki pierścionek w domu :D :D a co taka jestem :D :D :D mój mąż kupił :D :wink:
Maggusia bier pierścionek jak dają a co............ jak wypróbujez daj cynk owiem mojemu niech się też oświadcza a co..........
A pamiętasz jak miało być raz na żywca raz na Janosika
To już nie muszę tłumaczyć skąd u mnie ten nadmiar sadełka? :D :D
Dorka i Ty się nie pochwaliłaś ..............niedobra nic niedbasz o koleżanki...............ja nie wiem................... a książki to chcesz przy lampie czytać co nie
Nie no czas Was podzielić nasza stara zostaje Dorka nowa bedzie Dorota bo się już motam .............ok???
jak już sie zapierścionkuję :lol: :lol: :lol: :wink: :wink: :wink: to powiem Wam, czy warto :D :D :D
moze dzisiaj :?: :?: :?:
dzisiaj dobra no nie daj sie prosić :wink:
No Dorka, relacje zdawaj :!: :!: :!: opyla sie kupic :?: :?: :?: to moze ja mojmu sie nim oswiadcze i doswaidcze przy okazji sama :wink: :wink: :lol: :lol: :lol:
Dorotka, to do robooooooooooooooooooooty i to juz :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: nei ma na co czekac, pozyczyc Ci bacika??? nie uzywany jeszcze , pachnie nowym :lol: :lol: :lol: