Wątek: Ryczace 30tki!! byly sobie swinki....sport muzyka oraz...:))

ja mierzyłam się ostatnio musiałam, bo nie wiedziałam jaki sobie rozmiar porów kupić w necie
biodra -96 ( a było 93)
biust - 91 (a było 87)
podbiuście 75 (bez zmian)
talia - niestety 77 (było )75
udo - 49 ( było 47)
łydki nie mierzyłam, nie trzeba mi było

straszna taka spowiedź centymetrowa na forum

Basia, no co ty???????? z samego rana chcesz mi humor popsuc ???????? poczekaj , zmierze sie zanim do lozka wieczorem pojde, wtedy moge miec humor popsuty, bynajmniej wymowka bedzie bo w bol glowy moj juz nie wierzy, juz kropelki przeciwbolowe co niestety szybkie dzialanie maja , pod poduszka trzyma

Maggunia, Ty się lepiej teraz zmierz, bo z rana to człowiek szczuplejszy

dobrze Dorcia gada - rano trzeb się mierzyć, bo potem człowiek puchnie.... Ale ty nic nie pijesz bo nie masz rurki to może byc teraz.

Dorcia jakie ty masz suche uda !!! Ja kiedyś też takie miałam Ale nic to - na pocieszenie powiem tylko że w grudniu ubiegłego roku miałam 76 cm w talii - to znaczy tam gdzie powinna być talia i to nie osy. z osy to ja miałam wtedy tylko humor

a ja kurde nigdy nie miałam względnej talii zawsze w jej miejscu miałam jakiś kołek pamiętam, że nawet jak się namiętnie hulahopowałam to i tak to nic nie zmieniło

chwila prawdy i w dziób

biust96
pod 84
talia 74 no cm po wczorajszej wyżerce został
biodra 108
a o udzie nie wspomnę
łyda 38
a co najlepsze kostka 22
z kostki jestem dumna

a teraz idę się wieszać

Ja kiedyś miałam, ale co z tego jak już sama ledwo pamiętam... Po maturze miałam w talii 58 cm - tylko niestety maturę zdałam dzięki Bogu 12 lat temu... Dawne czasy. Ważyłam wtedy 44 kg. Kiedy to było.... W dniu ślubu już ważyłam 48 kg - miałam 22 lata. Przed zajściem w ciążę ważyłam 55 kg - miałam 25 lat. W 9 m-cu ciąży ważyłam 65 kg. Miałam 26 lat. A teraz????? Teraz nadal mam 26 lat, tylko ważę mniej

Baśka jakie Ty maszchude udo 38

Basia co za hyda ???? Chciałaś powiedzieć że w udzie masz 38 chyba?????? Nonono.....
Zaraz coś cięzkiego nadleci nad W-wę....

to ja jak byłam najchudsza to w talii było 69, w biodrach 91, w biuście 86...nigdy nie byłam chudziną, dobrze się czułam w tamtych wymiarach. Teraz pewnie też bym się dobrze czuła
zresztą wtedy nie było mody na rozmiary niższe niż 36-38 - na szczęście