Wątek: Ryczace 30tki!! byly sobie swinki....sport muzyka oraz...:))

No a ja się chyba zakochałam w nim normalnie Wady skubaniec ma, ale od czasu do czasu mnie do niego ciągnie Wczoraj np sobie po 25 powtórzeń strzeliłam

Wiesz on moze nie jest taki najgorszy , tyle ze NUDZIARZ!!!!!! i to ze przez AZ 42 GWALCI ( a ty MUSISZ przez te 42 dniu mu sie ODDAWAC!!! ) matko, jak ja tego jesgo gwalcenia mialam dosc, ale masz racje, 43 dnia brakowalo mi czegos i dlatego zapodalam sobie te cwiczonka niby dlugo sie ich nie robi ale miesiory to sie czuje drugiego dnia ze ho ho

A ja się właśnie na basen dziś wieczorem umówilam A co, jak szaleć, to szleć

Dawno juz nie bylam na basenie, a chetnie bym sie wybrala, dobrze ze mam male dzieci ( no juz nie az takie male ) to chociaz w brodziku sie bym popluskala z nimi ( bo plywac nie umien´m, tylko jak grund pod nogami czuje, jak juz go nie ma to panikuje, ze sie utopie ale i tak basen uwielbiam

Ale faktycznie, nasz watek bez kawy???????? tak nie moze byc

Juz sie poprawiam i stawiam kawki

A aja z kolei pływać uwielbiam I już tak mam, że jak jak już do tej wody wlazę, to wyciągnąc mnie nie można Na basenie to chociaz ratownik wygoni, ale już jak się zdarzy jakieś jezioro np. to mocze się dotąd, aż się pomarszczę jak śliwka

Spadywuję na razie cos tam popracować

BRY

Ale macie tempo dziewczyny....

Idę zaraz poczytac co naskrobałyście...

Qrcze - choróbsko mnie rozłożyło całkowicie. Gadać nie mogę. Zapalenie zatok mnie dopadło. Pzez nie chce mi się liczyć kalorii i włazić na wagę... i zaczyna mnie ogarniać lekka panika.... Tymczasem idę łyknąć antybiotyk...

Może mi się uda jeszcze dziś do Was zajrzeć... gdyby nie - to miłego dnia...

Aldonko? a gdzie Ty sie tak zalatwilas? moj ma czesto problemy z zatokami i mowi ze nie zyczy tego nikomu. Wracaj do zdrowka i kuruj sie

Pocwiczylam juz sobie a teraz zmykam na jakis czas, toc tza porobic cos, sama robota nie chce sie robic

no ... tradycja ... ja wpadam, a Wy spadacie

Jestem, jestem