Sluchajcie. rano o 6 faktycznie jest ciemna noc i aż niemilo wychodzi się z cieplutkiego łóżeczka
rzucam okiem, czy wszystko na swoim miejscu Widze, ze sniadanie juz bylo
Ja od dzisiaj chyle czola wszystkim, ktorzy wstaja o 7 rano! przeciez normalnie CIEMNICA
w dodatku zzzimno jakos Nieeee...wiecej sie nie dam namowic na takie wstawanie specjalnie to dla Was zrobilam, zebyscie mogly sie kawy napic z rana
Dobra....lece dalej
Tagosia, o 7 rano, to późno strasznie, ja wstaję o 6.30
Dziewuszki moje, przy piąteczku częstujcie się
:P :P
No nie - nie wytrzymam ide zjesc moja slatke z kurczkiem i kus-kusem...
Smacznego Foremeczko Ty nasza !!!
ale wy śpiochy jesteście - Ja wstaję o 4.50 , a przynajmniej o tej porze dzwoni budzik. Z domu wychodzę 5.35. I tak codziennie. A ja tak strasznie lubię spać.... Ale wolę tak - przynajmniej jak o 17-stej wrócę do domu to mogę poszaleć z synkiem jeszcze . Ale za to piątki -- w piątki jestem o 14-stej w domku
Spadam - życzę wam miłego weekendu i wiecie co? NIe chudnijcie za bardzo , bo będzie mi wstyd
A ja pracuję od 8 do 14 i w domku jestem ok. 14.20-30 :P
A ja wstaje o 5.30 i tez kocham spac
Wlasnie jem pyszny jogurcik, wanilowy PROVIVO , mhhhhhhhhhhhhhh nieboe w gebie
Dorka, te 3 godzinki mina w mgnieniu oka
A u nas juz sie rozpoczely wakacje i ja wieczorem tez bede mogla tak sobie powiedziec
Zakładki