Wersja do druku
Giulietta pierogi ruskie mają farsz z z rozgniecionych ugotowanych ziemniaków, białego sera , no i różnie czasem ludzie dodają cebulkę przysmażoną albo małe kawałki boczku ;)
Takie pyszności że hoho :P
Ahh a gołąbki 8) Lauuri Twój wątek jest naprawdę wyjatkowo apetyczny :P
U mnie się nie przewijają takie smaki xD w ogole nudno umnie xP
No i trzymam kciuki żebyś ładnie dobiła do czterocyfrowej liczby ;)
Buziaki ;*
Hej dziewczynki :* Piękny dzień dzisiaj był, ale najpierw musze sobie kupić strój, potem przejdziemy do opalania :P
Ja też się robię głodna jak czytam mój wątek...
Skoro już ustaliłyśmy jak wyglądają i co mają pierogi ruskie, to może przejdę do spowiedzi :)
11 czerwca
:arrow: Bułka żytnia, ser żółty, ser biały, papryka, pomidor, ogórek 255 kcal
:arrow: Kawa z mlekiem 25 kcal
:arrow: 2 jabłka 150 kcal
:arrow: Miód 150 kcal
:arrow: Gołąbek 330 kcal
:arrow: Ananasy kandyzowane 40 kcal
:arrow: Kawałek Bliżej Nieokreślonego Ciasta Biszkoptowego Z Galaretką 180 kcal
:arrow: Cappuccino 60 kcal
Suma 1190 kcal
Zaczelam wyjadac miod prosto ze sloika :( ehh... zawsze muszę sobie coś znaleźć, jak nie banany to miód.
Czuję, że jest źle. Od 2 dni nie jadłam kolacji, ostatnio posiłek o 16. I tak się okropnie czuję, mam taką ochotę rzucić sie na jedzenie że łoo... Zwłaszcza na słodycze..
Obym dała radę wytrzymać do śniadanka...
tez musze sobie kupic stroj;P
a dzien bardzo ladnie ci wyszedl;P i widze ze skusilas sie na ciasto:D a ja dzis odmowilam:D
Wytrzymasz do rana :!:
Wypij sobie ciepłą herbatkę bez cukru to troszkę Ci brzuszek napełni.
I ja muszę kupić strój .. Wstyd w takim starym i za dużym paradować :P
Lauri, dzis jakos takie menu niekonkretne i malo pozywne (szczegolnie to popoludniowe)... nie jestes glodna?? ja bym byla :lol: ..
pierogi ruskie to musze koniecznie sprobowac jak przyjade do domq :), musza byc wysmienite :)
ja tez mam problem ze strojem.. :?... ten moj juz jakis taki stary, sprany... przydalby sie nowy :roll:
uciekam spac :wink:
Giuli nie przyznawaj sie ze nie jadlas pierogow ruskich :D Ne ma chyba nic wspanialszego na swiecie:P
Ale teraz jestem taka pelna po dzisiejszym dniu, ze nawet ten obrazek przestal mnie kusic.
Moze to i dobrze.
Dobranoc:*
Lauri, dsasz radę, kochanie, wytrzymasz do rana! PIj jakieś herbatki, wodę, zapychaj się i idź szybko spać. Może Ci się przyśni coś pysznego.
Z tym miodem, to rozumiem super świetnie, bo jest tak, że potrzebujesz czegoś słodkiego i wyjadasz to, co jest pod ręką. ja wczoraj wcinałam ser z powidłami śliwkowymi, bo miałam do wyboru to, albo chleb ze śmietaną i cukrem... (wolałam to drugie, ale resztka woli zadziałała...)
Buziam mocno i trzymam kciuki!
Dziękuję dziewczynki kochane :* Wczoraj skończyło się na dodatkowych kilku łyżkach miodu :D no nie dalam rady im się oprzeć :( Rzeczywiście wczorajsze menu bardzo niekonkretne, więc byłam bardzo głodna :( Ale teraz już zjadłam śniadanko i jest dobrze ;D
Dzisiaj zjem nareszcie normalną kolacje :P
Sil, niestety tak jest że jak nie jem słodyczy to mój organizm zastępuje sobie je czymś innym :( jak ja zaczynam jeść, to już żadnej woli nie mam :lol: jem dosłownie wszystko na co mam ochote :P
Wiecie może gdzie można kupić fajne, ale nie drogie stroje? Albo jakiej firmy? Bo mi się strasznie podobają kostiumy firmy Feba, ale kosztują 120zł. Są śliczne i wygodne! Ale wolałabym coś tańszego, bo jestem pewna ze za rok i tak będę kupować nowy :D
Słonko znowu pięknie świeci mm:) Trzymajcie dietkę dzisiaj :***
lauri, a ja znow ciekawa jestem, na jakie studia zdajesz ?? pewnei przewinelo to sie gdzies przez Twoj watek ale dzis troche malo czasu mam :oops: na szukanie..
uciekam :)
milego dnia
WITAM!!!
oj rzeczywiście Lauri- to menu wczorajsze to mało pożywne, oj mało... Postaraj sie dzis jeść normalnie i zjeść normalną kolację. Liczę na to :twisted: Jeżeli ciągnie Cię do takich rzeczy jak miód to coś musi byc nie tak w Twojej diecie. Moze na codzień spożywasz malo cukru?? Ja sobie na odrobinę miodu czy banana pozwalam niemal codziennie- jak widać w moich spowiedziach. W ten sposób zaspokajam apetyt na słodycze.
Ja strój kupuję sobie na początku lipca, bo 7go wyjeżdżam do Włoch. Specjalnie pojadę po niego do Olsztyna.
BUZIOLKI!!! 3MAM KCIUCZKI ZA ZDROWE JEDZONKO U CIEBIE!
Witam :*
giulietta chciałam zdawać na informatykę, ale zobaczymy czy się dostanę :) a maturka poszła dobrze :D nie chciałabym zapeszać, więc poczekam aż będą wyniki (11 lipca).
Aniu rzeczywiście jem mało cukru, więc jakoś go muszę uzupełniać... dzisiaj zjadłam normalnie i jestem zadowolona :)
12 czerwca
:arrow: Bułka, ser żółty, ser biały, pomidor, papryka 231 kcal
:arrow: Kawa 25 kcal
:arrow: Gorący Kubek 58 kcal
:arrow: Truskawki 135 kcal
:arrow: Gołąbek 264 kcal
:arrow: Morele suszone 95 kcal
:arrow: Miód 90 kcal
:arrow: Big Milk 91 kcal
:arrow: Jogurt naturalny + płatki kukurydziane 170 cal
:arrow: Wafel ryżowy 35 kcal
Suma 1184 kcal
Ohoo pyszne jedzonko :)
Nawet ten Gorący Kubek Ci wybaczę ;)
Lauri a chcesz studiować we Wrocławiu ? :>
sasasa ! ^^
Lauri, ale jak juz beda wyniki to mam nadzieje ze sie nam pochwalisz...
grubania, gdzie sie wybierasz do Wloch :)??
Lauri, ale jak juz beda wyniki to mam nadzieje ze sie nam pochwalisz...
grubania, gdzie sie wybierasz do Wloch :)??
no nie, zdublowal mi sie post :evil:
Lauri, ślicznie sobie poradziłaś! Muszę brać z Ciebie przykład, bo mi coś dzisiaj zabrakło nieco do takiego wyniku, psia mać!!!
Buziaki.
ps. Oglądam mecz właśnie i się denerwuję nieco... :)
chleb ze śmietaną i z cukrem???? to nie tylko ja jem coś takiego??? :lol: :lol: :lol:
Gdzie tu jest chleb ze śmietaną i cukrem? :shock:
Pewnie że się Wam pochawalę wynikami z maturki :D to już za miesiąc.
mama mnie właśnie ochrzaniła za to że nie sprawdziłam kiedy trzeba składac papiery na poszczególne uczelnie. no i że w sobote wyjeżdzam a potem może być za późno :shock:
No i włosi wygrali :P
No nic, ide spać bo śpiąca jestem
kolorowych :*
Witam;*
Wiec czekamy z nieciepliwoascia na wyniki:D
a dietka ladnie ci poszla:D
milego dnia;*
Dzień doberek!
Bardzo mi sie podoba Twój wczorajszy jadłospis! Jest tu w zasadzie wszystko co trzeba- nabiał, pieczywo, cukier, owocki- NIO SLICZNIE! Rzeczywiście możesz być z siebie zadowolona! 8) Tak właśnie jedz, bo WSZYSTKO jest potrzebne!
:arrow: masz wagę kuchenną?? Jeśli tak to mogłabyś mi powiedzieć ile kcal ma 10 średnich truskawek?
MILEGO DZIONKAAA!
Giuli- jadę so miejscowości ok 30 km od Rzymu - Ladispoli (w Lazio) 8) 8)
hehe, no jak widzisz - nie :) uwielbiałam to swego czasu... gruba pajda świeżego chleba, grubo śmietany 18% i cukier. PYCHA! :)Cytat:
Zamieszczone przez xixatushka69
Jak tam, Lauri, dziś idzie? Buziaki.
feee ja bym nie zjadla w zyciu takiej kanapki;P nie lubie smietany;p
Ja kiedyś lubiłam śmietanę jak byłma gruba i nie wiedziałąm co to jest dieta, zdrowie i kalorie xD
Teraz jest jogurt Danone o smaku śmietany a ckal malutko ;) Można z powodzeniem zastapić ;P
Lauri jak dzisiaj ? 8)
Hej dziewczynki ;*
Dzisiaj byłam na zakupach :) Kupiłam różne pierdoły potrzebne na wyjazd: kosmetyki, picie, żarcie... Nawet kupiłam paczkę ciasteczek! Tak! I nawet nie patrzyłam ile mają kalorii! Nie poznaję siebie... Ale w podróży to można sobie pozwolić, zawsze chce się coś chrupać :D pozatym znając siebie to nic konkretnego nie zjem...
I kupiłam sobie jeszcze japonki w Diverse :):):)
A jutro jade po strój kąpielowy!
Dietka jak najbardziej w porządku :D
Ja kocham śmietanę i nigdy nie przestanę... Zaczynam rymować :D
Aniu, dzięki za pochwały :D staram się jeść wszystko tylko mniej :D 10 średnich truskawek to jakieś 150 gram więc 48 kcal :D
Ja też chciałąm japonki z Diverse, ale one jakos tak dziwnie zrobione są. Mam wrazenie że zaraz te paseczki odpadną, bo tak kijowo są przyczepione :?
A z wyglądu to sa sliczne bo takie skromne i tylko zmaszowe paski :P Chociaz tam rozne modele sa :P
A strój kąpieolwy .. też bym chciała, ale mi sie nic nie podoba albo za drogie :!:
Powiesz jutro jakiej firmy zakupiłas :D
A najlepiej to fotografie w pełnej krasie poprosimy xD
Ja uwielbiam smietanę do tej pory i z wielkim trudem przychodzi mi jej niejedzenie!! :? Nio ale cóż- tak musi być! I dziękuje za podanie kaloryczności truskaweczek!
Wlaśnie ja też muszę kupić japonki, bo moje z Inblu sie rozleciały! :evil: Ale mialam je na 2 sezony. Bardzo lubie chodzić w japonkach. Sa super na upały- w ogóle ich nie czuć na stopach! A strój kupuje w Olsztynie na początku lipca. Jestem strasznie wybredna, ale tam jest spory wybór więc myślę że coś fajniastego sobie kupię!
Ciebie w nowym stroju na fotce chętnie bym zobaczyla!!! :D :D
ja nie lubie smietany :? ....
a japonki, to moze bym i kupila, ale nie wiem czy jest sens bo rok temu moj piesek przegryzl mi 4 pary... :?
niedobry piesek!!!! :evil:
ja lubię, uwielbiam śmietanę, moge jeść bez niczego 8) a mi kot gryzie kapcie, choć jest już stary, ale głupieje i szaleje 8)
xixa, nic nei gadalas, ze masz kota... :lol: 8) , jak sie zwie??
a mam kota, zwie się Kiciuś, po prostu Kiciuś :twisted: :roll: jest czarny i piękny 8)
a ja mam psa :twisted:
pinczera miniaturowego, zostal ochrzczony Ricky, ale nazywam go Pikoslaw, bo juz wydoroslal (ma w koncu poltorej roku) i RIcky do niego nie pasuje, a Pikoslaw, to tak akurat :lol:
alem glupia... :lol:
Pikosław??? :shock: fajne imię, mi się kojarzy z kombinacją Mirosław - Sławomir, więc Pikosław - Sławopik :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: tez mam psa - Tuza :wink:
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
xixa, Pikoslaw bo po imieniu Ricky wolalam na niego Pika (bo jest taki smieczny jak ''pikaczu'') wiec jak wydoroslal to jest Pikoslaw, a Slawopik tez dobre, pomysla nad nim w przyszlosci :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Witam Lauri:D
jak tam dzis dietkaa?
ja dzis zawalilam, przepraszammmm wybaczycie?
hmmm zazdroszcze ci tego wyjazdu, ja tez chce;( no ale moze pojade nad morze pod koniec czerwca;P
a na poprawe nastroju w piatek wybieram sie na zakupy;P
milego wieczorku;*
Nie no dziewczyny dzieki Wam to ja mam nowe imiona dla mocih zwierząt, które będe posiadać w przyszłości xD
Pikosław i Sławopik :lol:
Nie no zabawne są :D
Giulietta moj piesek tez miał być pińczerem miniaturowym, ale coś tam kurna pieskom nie wyszło i się urodziło takie zmutowane xD tzn. zdrowe i w ogole, ale poprostu nasza Tina ( wiem, wiem brzydkie imie, ale nadawane było 10 lat temu przez moją mamę xD Ja pamiętam że bardzo chicałam aby nasz pies się wabił się jak po narzeczonej Kaczora Donalda czyli Daisy haha xP jeszcze gorzej bym pokarała naszego psa :P Wyobraźcie sobie wołać na podwórku Deeejzi, Deeejzi błeehehe :mrgreen: ) wyrosła troszeczkę :twisted:
Ale kocham nad zycie teo krzykacza ;)
Lauri gdzie spowiedz ? :P
Dobrnoc kochane ;*
moj tez krzykacz i rozrabiaka ...
:lol: no i pinczer miniaturowy z krwi i kosci, w dodatku Polak :lol: , transportowalam go tu jak mial miesiac, samolotem...
czyli jest tez podroznikiem ... teraz tez go ze soba zabieram do domku, a co, niech i on ma wakacje :lol:
Lauri kochana nie przestawaj mnie odwiedzac;( bo bede teeeesknic i co??:( a pozatym to ty mi mowisz ze ja jestem chudzina a przeciez ty jestes wieksza:) ja waze 57/170 a ty 55/167:D a jak nie wieksza to przynajmniej taka sama! i wcinasz ponizej 1000 kcali dziennie! rownie dobrze ja ci moge napisac zebys sobie nie robila krzywdy odchudzaniem:) nie obchodzi mnie czy edziesz mnie odiwedzac czy nie bo ja ci tak latwo nie odpuszcze i niestety bede tu przylazic ciagle i ciagle i ciagle:D:D 3maj sie zlotko:*
LAURUNIU CIO TAM U CIEBIE? JAK JEDZONKO WCZORAJSZE??
z wczorajszym jedzonkiem byla tragedia ale duzo spalilam 8) ;)
LAAAURIII!!! Pojawilaś się u mnie a na własnym wątku nic nie napiszesz?? Nio cio tam u Ciebie?