-
Hej dziewczynki :*
Nie no, przestańcie! Mam obleśny brzuch, nawet mi nic nie mówcie...
Ale kolczyk za to bardzo mi się podoba i co tam że będzie się zatapiał w moim tłuszczu! Mam to już gdzies xD Zanim się wygoi, zanim będę mogła zmienić kolczyk to schudne! O!
Agassi - e tam, etam, zrób sobie teraz :D ahh gdzie ty masz swój pamiętniczek? jeszcze u Ciebie nie byłam, musze Cie znaleźć :D możesz gadać u mnie, chętnie poczytam :)
Court - no pewnie, rodzice już nie muszę wyrażać zgody :D tylko niech kase dadzą na ten cel :twisted: no pokarz swój brzuch, na pewno nie jest gorszy od mojego!
Xixa - mi sie w wardze nie za bardzo podobają... mogłabym mieć też w nosie, ale chyba by trochę nie pasowało do mojego kształtu...
Es - jest gruby, jest :(
Zaraz idę się myć i czekam na smska od Oli :) Dzisiaj się prawdopodobnie spotkamy :D Ciekawe jak to bedzie....
A jutro jadę do Krakowa wiec opuszczę Was na 2 dni :(
Niby nie wiele, ale będę tęskić!!!
-
Witam;*
LAuri co ty opowiadasz wcale nie masz duzego brzucha i ten kolczyk bedzie wygladal cudnie na pewno:D
fajnei masz ze sie spotkasz z Ola:D [pozdrow ja od nas:D
-
lauri: to tak w skrócie tylko powiem, że tata jak usłyszał o moim pomyśle na kolczyk w języku, to powiedział... że jak się wyprowadzę z domu.
w końcu stanęło na tym, że zrobię co zechcę, ale znam jego zdanie.
a ja raczej w zgodzie z tatą żyję i nie chciałabym tego zmieniać :roll:
a w pępku zrobię za rok, bo muszę mieć jakąś motywację, żeby schudnąć :D
pozdrów Olcieek, bawcie się dobrze i zróbcie sobie jakieś fotki :D
miłego dnia :)
-
lauri, a mi się właśnie podobają w wardze albo w brwi, bo taki piercing robią raczej fani alternatywnej muzyki :D :D w nosie nie za bardzo mi się podoba, bo to tak...nie wiem, nie znajduje odpowiedniego słowa...pasuje do klubowych laseczek w różowych ciuchach i na szpilkach :roll: sory, jesli kogoś obraziłam :shock: :D ale ok, o gustach się nie dyskutuje. no ale ogólnie - kolczykowanie nie boli, tzn, nie boli tak mocno jak to się może wydawać :twisted:
-
eee widze ze mnie tutaj niezle newsy ominely :d min. kolczyk w pepku ?:) Ja mam juz.. yy 3 lata <lol2> i tez mam gdzies ze zatapia mi sie w brzuchu.. Bo mi tak ,ale Tobie to watpie :) .. Pozatym ja przytylam 2 kg ..dzis wazylam sie :( mam okropny humor :(:(
Pozdrawiam:*:*:*
-
eee wlasnie zobaczylam fotki.. To Twoj brzuch :?: Jak tak to idz sie schowaj i zjedz 5 czekolad naraz :twisted:
-
Hejjj :D
Boxereku - żadnych czekolad!!! nie wierzę że masz gorszy brzuch, przecież ważymy prawie tyle samo, głupolu :P Bolało jak robiłaś kolczyk w pępku????
Xixa - fajnie skojarzenia :D wiesz, nigdy bym o tym nie pomyślała :) zresztą i tak nie mam zamiaru zrobić w nosie, ale i tak mi się to podoba :D
Agassi - to Ty taka posłuszna tatusiowi jestes... Moja mama by się cieszyła gdybym też jej słuchała :D Mina jej zrzedła jak zobaczyła kolczyk... No ale powiedziała że ostatecznie nie ma nic przeciwko i że zrobię co chcę. I tak bym przebiła nwet bez jej zgody.
A więc... jadę do Krakowa :D Razem z mamą i jej znajomymi którzy przyjechali z Niemiec do Polski na wakacje (ale sa polakami).
Biorę aparat, będę cykać fotki i Wam pewnie pokażę :)
Będziemy nocować w jakimś akademiku, haha szkoda ze nie ma studentów :(
Wstałam o 5 dzisiaj! Wykąpałam się, posprzątałam, wypiłam kawke i zjadłam śniadanko.
Pewnie gdzieś koło 11 zajedziemy na miejsce.
^^
No to trzymajcie sie kochane moje :**
Dietkujcie, nie dajcie się napadom i w ogóle :**
Będę tęsknić!!!!!!!
Buziole :****
-
lauri: no jestem i co z tego mam? ;) nie, naprawdę nie narzekam, mam raczej co chcę (poza właśnie kolczykiem chyba ;) ) zawsze mogłam jeździć na fajne wakacje, szybko zaczęłam wyjeżdżać sama, z moim chłopakiem mnie puszczali, nie czuję się jakoś specjalnie ograniczana. tacie się chyba wydaje, że to będzie niewiadomo jak widać, i że ludzie zaczną mnie źle oceniać... łoj no przeżyję, podobno od kolczyka w języku zęby się psują ;)
a bez jego zgody nie przekłuję. wiem, że by się wkurzył (przeszłoby mu za chwilę), ale nie chcę prowokować kłótni, bo tylko mogę na tym stracić
sorry, że tak długo ;)
baw się dobrze w Krakowie! i wracaj szybko :)
-
HEJ LAURI!!!
Pominęłam coś może, ale powiedz- spotkałaś sie z Olą??? Aj to jedziesz do Krakowa!! O jak Ci zazdroszczę :roll: Uwielbiam Krakow.. To moje rodzinne strony... Co do kolczyka- BOSKI!! Ja kiedys miałam fazę na kolczyk w pępku, a teraz moze i bym zrobiła, ale Kocur nie pozwala xD. Woli żebym zrobila sobie dziarkę.. Wytatuuję sobie na plecach napis gotykiem "Kocham Kocura" albo "Kocham Krzywego" (to jego xywka:)) i bedzie miał dziarkę- :twisted: A BRZUCHA NIE MASZ GRUBEGO- JESZCZE JEDNO SLOWO TO BATY DOSTANIESZ!! Boshe dziewczyno Ty to chyba grubego brzucha nie widzialaś.... :shock:
BAW SIE DOBRZE I WPADAJ TU OD RAZU PO POWROCIE!!!
-
hej :) ,oj mam wiekszy brzuch mam i jak bede miec aparat to nawet pokaze Ci zdjecie :)
kolczyk nie bolal ,ale ja jestem sado maso i kolezanka przebijala mi jezyk ,brew ,pepek w dwoch miejscach (nosilam dwa.. na gorze i na dole ) hmm cale ucho ,nos .. no wlasnie :):) wszystko jasne ekhym
Ok Lauri ja sie zegnam ..Wyjezdzam do domku..dozobaczenia we wrzesniu!!!:*:* (chyba)