mm krówki mogłaś mi jedną sztuke zostawic :)
miłego wieczorku :)
Wersja do druku
mm krówki mogłaś mi jedną sztuke zostawic :)
miłego wieczorku :)
Squalo, więc mój mózg gimnastykuje się z "oceną efektywności programów przeciwdziałania bezrobociu".
Wiesz jaka u nas sytuacja z brakiem pracy... czyli powinnam być bardzo krytyczna. Co z tego jak nie mogę ugryźć tematu :evil:
Pozdrawiam
Notta
Oj squalo jak ci zazdroszczę :P spagethi na obiad - mniam :D a krówki już dawno spalno na rowerku :)
A co do twojego pytania, do czego masz się bardziej przyłożyć to wydaje mi się, że musisz poczytać jakie działanie ma każdy rodzaj wykonywanego ćwiczenia i zdecydować się na czym ci najbardziej zależy :) bo wkońcu ćwiczeniami można i spalać talusz, modelować sylwetkę, wzmacniac mięśnie itd.
No jestem wreszcie ;)
hmm.. co do rowerka czy ćwiczeń to ja bym była za złotym srodkiem,troche tego i tamtego, im bardziej zróżnicowana aktywnośc fizyczna tym lepiej,tak przynajmniej mi sie wydaje
ja znow ćwiczę i jeżdze rowerkiem,mniej niz kiedyś na rzecz ćwiczeń właśnie i myślę,ze tak jest dobrze
też bym zjadła krówke,ale tylko jedną ;)
Pozdrawiam i zycze milej niedzieli :)
Witam w niedzielę.
miłego dzionka życze :*
A mi właśnie jedna krówka została i nikt nie chce zjadać jako ostatni :D U mnie zawsze tak jest, może być zjedzone wszystko, ale ostatni cukierek zawsze zostaje i czeka aż się ktoś nad nim zlituje :lol:
Jeśli chodzi o ćwiczenia, to oczywiście zależy mi na jednym i drugim: na schudnięciu i wymodelowaniu ciałka... A przerzucę się chyba też na ćwiczenia, bo niestety rower zaczął mnie ostatnio koszmarnie nudzić. Po 10 km mam już dość, a gdzie 40! Więc chyba po prostu potraktuję rower jako rozgrzewkę a potem zabiorę się za ćwiczenia :D Szczególnie za mój straszny brzuch i uda...
Dziękuję za rady! :*
piękne masz Kochana postanowienia :) ja lookam tv i jade :)
Ja też zawsze w telewizorek patrzyłam, ale właśnie już mnie to nudzi. Tym bardziej, że niegdy nie lubiłam na telewizorek się gapić. Jak dla mnie to mogłoby go nie być :P