-
Cześć Babeczki :D
Dietka idzie pięknie, aż się sama dziwię :lol:
Ten tydzień strasznie szybko mi przeleciał, bo praktycznie cały czas byłam poza domem, coś robiłam, gdzieś szłam itp.
A za tydzień mój pierwszy bieg :D Zobaczymy jak mi pójdzie :wink:
Mama zarządziła dziś mycie okien, więc każdy coś umył (nawet tato! :shock: ), a teraz już zabieram się do pisania referatu.
-
Aaaaaa no i zapomniałam dodać, że waga sobie spadła. Od ostatniego ważenia (tydzień temu) o całe 0,7 kg :D
-
Jest 1:22 i własnie skończyłam pisać swoją część projektu... Mam dość :lol:
-
Waga spadła jak przyjemnie 0,7 to prawie kilosek ;) Mi to się dłuzył ten tydzien strasznie :P Zyczę udanej Niedzieli i wzorowego wstąpienia w nowy miesiąc :D wkońcu mamy już kwiecień :P hasło : przetrwać święta i ostro walczyć o sylwetke do maja :!: :twisted: heheh
Buziak:*
-
Squalo cieszę się, że dobrze Ci idzie. No i waga spadła. Super. Tylko tak dalej :D
-
czesc:)
wiekiiii mnie tu nie było, nie wiem czy w ogole mnie pamietasz :oops:
przeglądałam sabie internet i tak trafiłam na ta stronke wiec pomyslałam moze jeszcze ktos jest z kim wczesniej pisałam i oto dzielna i wytrwała squalo :D nie zdazyłam jeszcze przeczytac twojego pamietniczka ale z teo co widze to dobrze ci idzie nawet widze ze biegi zaczynasz ( jesli sie myle wybacz, dopiero bede czytac :oops: )
umnie to nie za dobrze ten straznik wagi juz dawno jest nieaktualny teraz waze az 67 kilosów :shock: :shock: :shock: :shock: :oops: :oops: :oops: :oops: ( albo 66 nie wiem dokładnie) . straszne nie sądzisz???? a tu lato idzie do tego jeszcze matura.
pozdrawiam
-
Squalo widzę że świetnie Ci idzie.Gratuluję spadku wagi.
-
Aguś! Oczywiście, że Cię pamiętam! Witaj Kochana!
Wcale nie jestem taka dzielna i wytrwała, bo kiwam się między 61 a 62 już ładych parę tydogni :| Mam zamiar zacząć biegać (od następnej soboty dokłandie), bo już nie wiem co z tymi nogami zrobić! Takie tłuste i wielkie :cry:
A co to się stało, że waga aź tak poszła w górę? I czy zamierzasz wrócić na forum?
Cieszę się, że do mnie zajrzałaś :D
----------------
A ja po obiedzie i znowu cały dzień siedzę przed kompem i stukam referaty. Szmergla można dostać :roll:
-
biedactwo niezaciekawie masz z tymi referatami:/
buziak na mile popoludnie;*
-
Squalo gratuluje !!!!!!! Super wiesz kochana mi waga spadła o dokładnie 0,9 kg :) bo jak zaczynałam to było 61,6 dzis pokazała 60,7 :shock: :shock: jest super !!!! A co do biegania to siedze cichutko by nie zapeszyc !!!!!!!!