Gdzie sie podziewasz?
Wersja do druku
Gdzie sie podziewasz?
squalo, pewnie sie pilnie uczysz :wink:
Bynajmniej nie, nie uczę się.
Nie tryskam dziś humorem za bardzo :?
Odwaliłam rower, ale jakoś bez przekonania.
Na obiad były łazanki.
A co taka bez humorku jesteś?
cóż za telegraficzny skrót :?
mam nadzieję, że samopoczucie już lepsze :D
squalo, what's up?
Buzior ode mnie na dobry humor :*
WRACAJ NAM TUTAJ ZARAZ :!: :!:
Jestem jestem.
Czy tylko ja miałam ostatnio takie problemy z forum? Totalnie nie mogłam się dostać :? Cały czas jakieś błędy wyskakiwały. Ale widzę, że dziś już jest ok.
No to ja tak tylko napiszę, że nie jest najgorzej, chociaż mam trochę problemów z serii "rodzinne". I myślę znowu nad zmianą fryzury :D
Deptam dalej dzielnie na rowerze, ale mam ostatnio małe problemy z tym, bo po każdym takim deptaniu koszmarnie bolą mnie nogi. Nie wiem dlaczemu, ale nie podoba mi się to.
No nic, lecę do Was :wink:
nie tylko Ty miałaś problem, coś z serwerem było nie tak :?
z nogami to może być tak, że mięśnie są już zmęczone i 1 dzień przerwy im nie pomaga się zregenerować, więc może spróbuj 2 dni nie jeździć, ja tak miałam jak chciałam biegać codziennie, mięśnie później nie dawały rady :?
a co chcesz z włoskami zrobić :?:
Ale najważniejsze że już forum działa.