hehehe, dziekuje, ze mi tak kibicujecie, chwalicie i w ogole.. az mam ochote dzisiaj znowu smigac na ta silownie i wyciskac z siebie siodme poty ! hihihi

Bakoma - zakwasow nie mam - bo jestem juz przyzwyczajona tak uprawiania takiej ilosci sportu ale od kilku dni biegam na biezki nie 30 minut - tylko 60 ... no i noga sie parzy w buciku.. i odciski mi sie 2 zrobly - poprzebijalam je, zakleilam plastrem i coz.. gogo na bieznie ! Nozki i do tego sie przyzwyczaja i bedzie cacy

Karateka - rowerek swietna rzecz ! tez dizisaj pojde sobie - jak bede na wyklady jechala hm.. ktos mi powiedzial, ze rowerek tez dziala na figure ! a ja myslalam, ze tylko na nogi no coz.. nic tylko sie cieszyc !

moje sniadanko bylo dzis bardzo pozywne... :> az 419 kcal ale naprawde pozywne bylo :P
chlebek fitness 230 kcal
ser w plasterkach hochland light 65 kcal
szynka drobiowa 38 kcal
warzywka na kanapce: pomidorek, ogoreczek, rzodkieweczka mysle , ze cos ok 30 kcal
i do tego pol szklanki mleczka do popicia 2.0% 57 kcal

um.. czuje sie taka pozytywnie pełniutka hihihi pozdrawiam ! ide sie szykowac na silke