Wiem...Moja wina.
Obiecuję od jutra sumiennie wchodzić i się odzywać!!


A tak w ogole:
do tego co zjadłam na sniadanie dodaję:
2 kotlety jajeczne z jednym ziemniakiem + mizeria z ogórka kiszonego (tzn. kiszony ogorej jest tak pociety jak swiezy na mierie)
dwie kajzerki z polędwiczką