Strona 33 z 40 PierwszyPierwszy ... 23 31 32 33 34 35 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 321 do 330 z 396

Wątek: Nic nie trwa wiecznie...

  1. #321
    laurunia116 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-12-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    dobrze ze nie lubie piwaaniolku trzym sie

  2. #322
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    A ja piwko lubię, piję bardzo rzadko ze względu na dietkę.

    Ostatnio piłam właśnie Lecha Lite, ma 31 kcal w 100 ml i 3,8 % alkoholu, więc w sumie całkiem sporo ma tych procentów, jak na takie piwko light i smakuje jak piwo, a nie jak jakieś siki

    Co do rowerka, to Xixa ma rację, ważne, aby jeździć MINIMUM 30 MINUT z powodów, o których pisała.

    Ja jeżdzę codziennie minimum 60 minut, to jest absolutne minimum poniżej którego nie schodzę, czasami jeżdżę dłużej i czuję się z tym świetnie.
    Dzisiaj jeździłam prawie 62 minutki, przejechałam 31,44 km i spaliłam 716 kcal :P

    Na początku było ciężko a teraz idzie mi to lekko, łatwo i przyjemnie. Pedałuję ze średnią prędkością 32-33 km/h a gdy zaczynałam, to jeździłam 20 km/h i byłam tak potwornie zmęczona, że ledwo schodziłam z tego rowerka, a jeżdżę nieprzerwanie codziennie od 3 czerwca
    Hawk!

    Aniołku, Ty też już wkrótce będziesz pedałować dłużej i bez bólu, no i ważne, żeby minimum 30 minutek :P

  3. #323
    MlodyAniolek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-05-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    lauruniu,ja niestety lubiea czego ja nie lubie? hmmm,o oliwek! ale wracajac do piwka,zrobie tak.bede sobie pic raz na tydzien,a jak zobacze,ze to zle na mnie wplywa-przestaneTrzeba przetestowac
    xixa,no wlasnie widzialam na Twoim poscie te nowiny Niezle tempo
    Boxerku,mysle,ze jakies 20kcal ponizej tysiaka(jak narazie to bylo najwieksze zjechanie) mnie nie zabije ale kto wie;P...

  4. #324
    MlodyAniolek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-05-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Kasiu,tez tak mysle W koncu cwiczac poprawia sie kondycja i bedzie wychodzilo mi coraz lepiej no a pupa to chyba musi sie po prostu przyzwyczaic

  5. #325
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Tak, tak, pupcia się przyzwyczai, mnie też na początku bolaly pośladki, a teraz nic, zero.

    Delikatne te nasze cztery literki

  6. #326
    Guest

    Domyślnie

    Ja dzisiaj jeździlam ponad dwie godziny na poczatku po 20 min mnie tyłek bolał teraz już jest ok przyzwyczaisz się co do piwka to na mnie bardzo dobrze działa powaznie przczyszcza mnie i ciągle d kibelka siusiu latam

  7. #327
    MlodyAniolek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-05-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    tak mnie zachecacie do tego piwka,ze jeszce codziennie je zaczne pic;P a tak powaznie,to pozwole sobie raz na tydzienw koncu skoro zamierzam byc na diecie do konca grudnia,warto sobie uprzyjemniac troche ten czas
    niestety pozegnam sie z rowerkiem na 2 dni,ale jak wroce w poniedzialek to nie rozstaniemy sie ze soba;P
    Wiecie co,dzisiaj jest jakis dzien pokus Rano zmierzam do lodowki w celu wyjecia z niej mojego sniadanka,a tu ktos puka. otwieram drzwi,a tu dziadek przynosi mi pierogi,ktore zrobila babcia. Agrrrr...Wkurzona podziekowalam i chcialam je zaserwowac bratowi,ktory na chwile wpadl do domu,ale ten oczwiscie musial sie spieszyc i wyszedl. postawilam pierozki na stole. Zerknelam tylko na nie i z zadowoleniem stwierdzilam,ze sa z jagodami;P(nie tykam jagod od czasu pewnego zdarzenia) oczywiscie gdyby byly z czyms innym tez nie mialabym zamiaru ich ruszac. Odeszlam od pierogow i znow kroczylam(bardzo glodna!;P) do lodowki. Otwieram ja a tam ktos na poleczce(i to dokladnie na tej z moim dietytycznym zarelkiem) polozyl moja ulubiona czekolade!(widocznie zeby sie nie roztopila tak lezac w szafce) Udalam,ze jej nie widze;P Siagam po..serek i niechcacy cos stracilam. Zlapalam to "cos". 3bit..i to ten z białą czekoladą...i skad to tu sie wzielo??? bo jak szlam spac nie mialam takich niespodzianek w lodowce zamknelam lodowke i poszlam jesc moj serek ciekawe ile jeszcze razy ktos lub cos bedzie mnie probowalo skusic? heh,i tak sie nie dam chociaz pewnie dzisiaj bede na grillu... ale co to dla mnie;P jak uda mi sie wytrzymac caly weekend pokus to np. w niedziele strzele sobie to piwko

  8. #328
    boxerekk jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-04-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    MlodyAniolek hahaa ale masz fajna lodowke ,nie powiem chcialabym taka ,ale gdybym nie byla na dietce ...Ja tez roztsaje sie na weekendzik z plywaniem i rowerkiem zreszta wiesz... ehh.. sila wyzsza blehh trzeba sobie dac rade

    Buzka

  9. #329
    Guest

    Domyślnie

    Coś Ci lodówka nie sprzyja w odchudzaniu ale nie daj sie w mojej dla odmiany nic dzisiaj nie ma dopiero na zakupy będe jechać

  10. #330
    xixatushka69 Guest

    Domyślnie

    cześć dziewczyny nio niezła ta tewoja lodówka! chciałabym taką mieć po zakończeniu diety, żeby nie chodzić do sklepu

Strona 33 z 40 PierwszyPierwszy ... 23 31 32 33 34 35 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •