-
Ale to dopiero po zakończeniu dietki
-
i oczywiście w małych ilościach ale nawet teraz prawie codziennie jem lody i chudnę bardzo szybko, w pierwszym tygodniu spadły 4,5 kg, teraz pewnie wolniej
-
a ja wczoraj mialam nutelle w lodowce.baaa sama ja tam wstawilam bo taka plynna mi nie smakowala
-
A ja uwielbiam roztopiąną czekolade... teraz tylko taka jest w sklepach z powodu tych upałów xD
Aniołku, masz lodówkę pełną niespodzianek Może ona spełnia ukryte marzenia?
Jak ja bym ją otworzyła to pewnie znalazłabym tam tiramisu, szarlotkę albo ciasto drożdżowe
-
mi tam taka lodowka sie nie podoba;P na szczescie tak jak w tajemniczych oklicznosciach pojawila sie czekolada w rownie tajemniczych okoliczosciach zniknela jej polowa mysle,ze braciszek ja pochlonal niestety 3bit nadal lezy i straszy
a moj dzien wygladal tak(od razu mowie,ze niezbyt ciekawie...ale nie moja wina,ze ja takim dziwakiem jestem;/)
*serek wiejsk z cynamonem 130
*twarog Piątnicy 220
*moja ala "pizza"(czyli odpowiedni doprawione ,smazone na teflonie plastry cukini) 50
no i do tego poszedl ketchup i tu sie wlasnie zaczelo moje dziwactwo...Hehm,jestem nienormalnym czlowiekie i uwielbiam ketchup i zaczelam go zrec ot tak sam.. zeby bylo ciekawiej pozarlam go tyle,ze starczylo mi jeszcze miejsca tylko na:
*seek wiejski+pomidorka
razem:1000kcal
ketchup jest niezdrowy,tfu,ble i fuj i nic mi dobrego nie dostarczyl i jestem zla na siebie ,ale byl rowny tysiak. i ciesze isie,ze to sie nie skonczylo gorzej. ja naprawde mam jakas schize jesli chodzi o ketchup od jutra go nie tykam.Raz na tydzien moze,o!
Ps.nie dosc,ze lodowka kusi to wy mi tu o jakis nutellach,ciastach,tiramisu piszecie;P jeszcze zaraz wroce do tej lodowk i bedzie:P
boxerku to tylko weekendzik.Jakos to bedzie.Odpocznij sobie po prostu. O,w miejsce cwiczen idz poopalac sie na sloneczku albo odprez sie czytajac ksiazke. a po wszystkim znow poplywasz w baseniku i bedzie jak dawniej(za czasow spokoju
a ja jade jutro rano na dzialke. Dzisiaj za to zaraz mam grilla,ale wypije tylko herbatke wypilabym kawke,ale jedna juz pilam dzisiaj,nie ma co przeginac
-
kochany aniołku, bo ketchup ma wysoki IG, dlatego pochłonęłaś go tak dużo. spróbuj zjeść całą tabliczkę gorzkiej czekolady - ja próbowałam - nie uda się, albo się porzygasz no 1000 pięknie, u mnie dziś nie wiem ile, bo nie liczę. na pewno ponad 1100 i lody. smaczne. zimne. a jutro imprezka pozdr
-
czesc aniolku
zrobilam tak jak mowilas ,wlasnie wrocilam z plazy i nawet bylo fajnie powylegiwac sie..dzien taki dziwny ehh bez cwiczen -ale jest dobrze
U Ciebie zreszta tez ,rozniutkie 1000 najsss
-
Ketchup faktycznie jest fuj
-
szuakam swojego watku i szukam.Doszlam juz na 9strone i nie ma,a tu okazalo sie ,ze na pierwszej byl tylko go przegapilam Dobra jestem
Heh,xixa calej tabliczki gorzkie czekolady bym nie zjadla,bo nie znosze gorzkiej czeklady;P i tylko dlatego bym ja chyba zwymiotowala. Co innego bialammmm;P ale rzeczywiscie ketchup ma wysokie IG,ale ogolnie ja mam takie smaczki rozne i to dlatego...:]
boxerku,mowilam,ze bez cwiczen da sie przezyca nawet czasem warto zrobic sobie malutka przerwe
Justynko,ketchup fuj,slodycze fuj,swiezutkie bułeczki sa fuj...szkoda tylko,ze tak je lubie;P
-
Szkoda że ja też to tak bardzo lubię a co do szukania watku to mam radę. Jak wejdziesz w zakładke grube listy to nad tabelką z nazwami np "Pamiętnik odchudzania" jest link "Zobacz swoje posty" takim małym druczkiem od razu się znajdziesz chyba trochę niejasno napisałam
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki