Pokaż wyniki od 1 do 9 z 9

Wątek: Idzie lato, a z nim nowa JA

  1. #1
    Kseni jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie Idzie lato, a z nim nowa JA

    Dzis pierwszy dzien mojej diety. Wiem że bedzie ciężko, zresztą jak każdy początek. Ale mam nadzieje że tym razem dam radę.

    Co mnie skłoniło do tego kroku....a wiec to że zaczęłam przymierzać swoje letnie ciuszki......i sie załamałam.Wiedziałam że przytyłam, ale nie myslałam że aż tyle, ze letnie szmatki (zwłaszcza spodenki i spadnie, nie chcą wejść mi na tyłek )

    Przez całą zimę przytyłam jakieś 10 kg, i strasznie sie z tym ciężarem okropnie czuję.Nawet moje kochanie mówi na mnie juz kluseczka .

    Dlatego postawowiłam-ZDROWE ODŻYWIANIE!!!!.

    1. Zero fast foodów (które oststnimi czasy pożerałam)
    2. Zero coli
    3. Zero słodyczy
    4. Zero chipsów
    5. Zero kolacji

    Natomiast
    1.Duzo wody niegazowanej
    2.Warzywa i owoce to podstawa, do każdego posiłku
    3.Zielona herbata
    4.Jakies ćwiczonka itp.

    Dziś pierwszy dzień:
    - 2 sucharki z wędliną, pomidor, ogórek małosolny
    - bigosik z młodej kapustki, kr. chleba pełnoziiarnistego
    - 2 kawy z mlekiem
    - sałatka (troszkę ogórka, szczypiorek, pomidor, papryka, łyzka jogurtu naturalnego)
    - litr herbaty zielonej
    - woda niegazowana

    Na dzis koniec
    Do jutra


    [/b]

  2. #2
    Lauri jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-04-2006
    Posty
    9

    Domyślnie

    Witam :*
    Hmm nio nie jest źle z jedzonkiem. A jaką dietę właściwie stosujesz? Liczysz kalorie? Czy poprostu się ograniczasz?
    Ja nie jestem zwolenniczką nie jedzenia kolacji... Uwierz mi, że człowiek w pewnym momencie zaczyna się rzucać na jedzenie wieczorem Ale skoro masz silną wolę, to pewnie dasz radę ja bym nie wytrzymała, dlatego kolacyjkę jem o 18
    A tak pozatym to większość osób tyje przez zimę, nie ma się co załamywać Jestem pewna że uda Ci się dojść do celu Będę trzymać kciuki i odwiedzać
    Będzie mi miło jak wpadniesz do mnie :P
    Buźka ;*

  3. #3
    Awatar Karateka
    Karateka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    26-05-2006
    Mieszka w
    Gliwice
    Posty
    213

    Domyślnie

    no i pięknie się zaczęło...
    ten pierwszy tydzien jest najgorszy - wiem coś o tym, bo dziś po raz kolejny mam pierwszy dzień swojej dietki
    ale wierzę w Ciebie, dasz radę!
    dobranoc :*

  4. #4
    Kseni jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    W zasadzie to nie stosuje jakiejś specjalnej dietki...po prostu nie wierzę w zadne diety cud...po których człowiek 2 razy wiecej tyje. Po prostu bedę sie ograniczać i tyle. Kilka lat temu tak własnie robiłam i udało mi się sporo schudnąć, gdzie waga sie utrzymywała i nie tyłam.

    Lauri jesli chodzi o kolację to ok 17.00 jem obiad po pracy, więc na kolacyjke jakies warzywko, ewentualnie owoc.

    Tak wogóle to dzięki za odwiedzinki

  5. #5
    Awatar Karateka
    Karateka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    26-05-2006
    Mieszka w
    Gliwice
    Posty
    213

    Domyślnie

    no to mądrze robisz, że na kolacyjkę tylko warzywko/owoc.. naprawdę..
    miłego dnia i czekamy na Twój dzisiejszy jadłospis
    buźka :*

  6. #6
    Kseni jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Karateka, Lauri dzieki za odwiedzinki i miłe słowo.

    DZIEŃ 2

    - kr. pełnoziarnistego, pl poledwiczki, z ogórkiem, sałata, papryka i szczypiorkiem
    - herbata
    - 2 kr.pełnoziarnistego, z pl.serka topionego
    - ogórek małosolny
    - kawa z mlekiem
    - miseczka zupy kalafiorowej
    - ryż z truskawakami
    - jogurt
    - herbata
    - 1,5 l wody

    Dzisiejszy dzień uważam za udany. :P

    I musze sie jeszcze pochwalić (bo jestem dumna z siebie), udało mi sie dzis odmówić (choć bardzo miałam ochotę ) kebaba . Po prostu powiedziałam NIE :P .Uwazam to za mały postęp, po prostu chyba naprawde do mnie dotarło, jak ja naprawde wyglądam i że trzeba cos z tym zrobić.

    Boje sie jutrzejszego dnia troszke, gdyz wybieram sie na działke na grilla.I zastanawiam sie co by było najlepsze do położenia na ruszt. Tak mysle o piersi z kurczaka, jakąś papryke i cebulkę.No i piwko będzie.......
    Zawsze się zastanawiam nad kalorycznościa browarka, przecież człowiek i tak to zaraz wysiusia Wiec jak to jest

    Dobra uciekam, bo jutro ciężko bedzie wstac do pracy.
    Chciałabym jeszcze zaznaczyc, że łykam dodatkowo "aplafit", ale juz mogę powiedziec że nie wierze w tego typu wspomagacze.

    Pozdrawiam
    Papapa

  7. #7
    Kseni jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dzień 3

    - jedna parówka jubilatka
    - ogórek, pół pomidora
    - kr. razowego z rzodkiewką
    - kanapka z rzodkiewka, sałatą, , pl sera żółtego, papryką i ogórkiem
    - 2xkawa z mlekiem
    - miseczka zupy kalafiorowej
    - pół piersi z grila

  8. #8
    kaczuszka123 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    ja browarki pije
    chociaz sa kaloryczne,ale nie umiem sobie ich odmowic,
    ile mozna przy soczku siedziec
    ja nie daje rady.
    ale uwazam ze da sie chudnac pijac raz na jakis czas,
    np tylko w weekend sobie pozwalam z malymi wyjatkami,
    np dzisiaj
    bo w weekend nie bede wychodzic

  9. #9
    Awatar armida
    armida jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-09-2005
    Mieszka w
    Sopot/ Olsztyn
    Posty
    793

    Domyślnie

    TRZYMAM KCIUKI!
    Na pewno Ci się uda
    Ale kurcze mam wrażenie że coś mało jesz.. może policz to sobie na kalkulatorze w dieta.pl

    BUZIAK I NIECH LECĄ ZIMOWE KILOGRAMY
    Mój wątek: Armida wita wiosnę .
    Zapraszam, każde wsparcie mile widziane, tym razem nie mogę się poddać.

    Cel na 1.08.2014:

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •