Dziękuję Ci za odwiedziny ah ta magiczna liczba 48 też kiedyś tyle ważyłam... szczuple nóżki, mały tyłeczek... :P ale było minęło :P ale mam nadzieję, że wróci pozdrawiam
Dziękuję Ci za odwiedziny ah ta magiczna liczba 48 też kiedyś tyle ważyłam... szczuple nóżki, mały tyłeczek... :P ale było minęło :P ale mam nadzieję, że wróci pozdrawiam
Mój wątek: KLIK
Witajcie Teraz jestem pełna optymizmu Ruchu dzisiaj było dużo i jedzonko dobre wierzę, że mi się uda poza tym doszłam do wniosku że nie musze zbyt dużo chudnąć do wesela najwazniejsze żeby to było zdrowo i na trwałe teraz piję sobie czerwoną herbatkę jutro kupię sobie hula hop i od jutra zaczynam areobiczną szóstkę weidera będzie dobrze bo musi tak być A tak poza tym to chciałam was serdecznie pozdrowić od mojego M. Buziaki
Danik:
Nic się nie stało, że nie wpadałaś Twoj watek mnie wczoraj uratował w dosłownym znaczeniu znalazłam tam dużo siły i motywacji Dziękuję będę tam często zaglądać Buziaki :*:*:*
Aniołek:
Rzeczywiście to było chwilowe załamanie teraz jest juz dobrze pozdrawiam
GameMouse:
Oczywiście że 48 wróci nie ma innego wyjścia pozdrawiam
Milo mi ze tak czesto mnie odwiedzasz ,bede wpadac tutaj jak tylko bede mogla ,teraz spadam na obiad i mam dola!!!!!!!!!!
Boxerekk:
Hej co się dzieje?? Lecę do Ciebie sprawdzić, będzie dobrze
justynka ,ale Ci zazdroszcze.. tylko 3 kg to wymarzonej wagi kurde kiedy ja bede tak miec
Ja też chce mieć 3 kilo do celu
Justynka Ty juz niedługo powinnaś zacząć wychodzić z dietki.
Szczęściara....
Miłych snów :*
Zakładki