Wątek: Guess who's come back :):):)

Dzień dobry!
Ciesze sie że o mnie nie zapomniałaś, bo jakos pusto sie u mnie zrobiło;( Z tego co piszesz wnioskuję że mamy podobną karnację. Obie opalamy sie na brązowo. Ja opalam sie na buraczka tylko wtedy gdy przesadzę ze Suoneczkiem. To za 2 dni juz weselicho!! Opalenizna przy bialej sukience będzie rewelacyjnie wyglądać A z tym samochodem to tak sie martwilaś, a jest zupelnie odwrotnie- tata z tego korzysta i pije browarki Dobre-hehe
MILEGO DNIA I BUZI WIELKIE!!!

Witaj slonko Wpadam z expresowymi pozdrowienkami i zyczeniami milego dietkowego dnia ... Dziekuje ze do mnie wpadasz ... Dzis tez mam sie zamiar 3-mac dzielnie ... juz jestem po sniadanku i kawusi

Hej Justynko,
pozdrawiam znad porannej kawy i miłego dnia!!

Justynko wpadam do ciebie na momecik zeby sie pozegnać.
Wyjeżdżam na tydzień na działkę z dziećmi.
Trzymaj się dietkuj i ćwicz :P

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

jak zwykle ladne postanowienia

hmm opalanie wpadnij do mnie ,ja mam az za duzo slonca juz mam go troche dosc ale ok wygrzeje sie za caly rok przynajmniej

Ladnie z cwiczonkami ladnie

no nic ide cos porobic ,milego dzionka :*

Ja też się opalam na brązowo
Wiecie co, najtrudniej jest mi opalić dekolt, brzuch i twarz. Czyli cały przód
Nogi, plecy i ramiona odrazu są czekoladowe, z reszta muszę się namęczyć i dopiero po kilku dniach coś łapie.

Justyno to jutro masz ten ślub! (już mamy piątek 11 min po 24 :P)
Mam nadzieję że pokażesz jakieś zdjątka!

hhe Lauri Ona musi nam pokazac zdjecia i nie ma innego wyjscia

Co do opalania to ja zdecydowanie nie mam problemow.. dzieki tatcie w sumie ,On ma taka troche ciemniejsza karnacje ,taka lekka sniada.. a ja po nim i opalam sie baaardzo szybko.. Moja mama znowusz na raka sie opala hahaha teraz ma xsywe "burak" bo ma taki kolor skory

Witajcie dziewczynki cieszę sie ze mnie tak licznie odwiedzacie to bardzo miłe dzisiaj załatwiam ostatnie sprawy związane z weselem. Niestety torebki nie udało mi się kupić może jeszcze dzisiaj coś popatrzę Plan na dziś jest taki jak na wczoraj pokłociłam się wczoraj z M. i nie wiem co dalej z tego będzie Pozdrowienia

Ania:
To wesele przestało mnie już tak cieszyć przez wczorajszą kłótnię z M. Jestem z nim prawie dwa lata i wiem kiedy klótnia jest powazna a kiedy jest to zwykła sprzeczka jakoś to będzie co do auta to rzeczywiście jest odwrotnie niż myślalam i z tego sie cieszę

Aga:
Zaraz lece do Ciebie sprawdzić jak Ci poszło trzymaj się dzielnie cały czas Przesyłam bardzo serdecznie pozdrowienia i buziaki :*