-
CZEŚĆ MAXIMA I NOWA KOLEŻANKO ZLEGALIZOWANA!!!
Nie przekroczyłam 1000 kcal ale chce mi się strasznie jeść, ale postanowiłam, że zaraz poćwiczę brzuszki.
Od jutra zaczynam dwa razy w tygodniu chodzić na basen!!!! Dam radę muszę no i brzuszki!! Kurcze czemu jest tak ciężko?
Powodzonka zlegalizowana. Myślę, że jeżeli się weźmiesz w garść to dasz radę. TRZYMAM KCIUKI !!!!
Pozdrawiam Monika :P !!!
-
Dziewczyny :!: :!: :!:
Ja jeszcze na moment. Przyszłam sie pochwalić, że zaliczyłam swoją dawkę roweru. A więc norma na dziś wykonana.
A swoją drogą to ja jestem głodna. Niestety limicik na dziś wyczerpany, poza tym trochę późno już na kolacyjkę... :wink:
Kolorowych snów i do jutra, MAGDA :D
-
Dzień dobry :!: :!: :!:
Wpadłam się tylko przywiatać, bo zaraz wskakuję na mój stacjonarny rowerek i będę pedałować przez godzinkę. Mam nadzieję, że będziecie mieć udany dzionek. Tego Wam w każdym bądź razie życzę.
Pozdrowienia i do później, MAGDA :D
-
WITAM WSZYSTKIE KOLEZANKI
Wlasnie jestem po kapieli i cudownym weekendzie:):) ale bylo super
wczoraj calutki dzien na pontonie w Pensylwanii, jestem bardzo opalona i do tego zmeczona ale ciesze sie poniewaz bilans zjedzonych kalori wyrownal sie ze spalonymi...
dzis wrocilismy wczesniej aby troszke odpoczac, teraz jestem u swojej rodzinki dlatego szybko przybieglam do kompa aby do Was napisac :D :D :D
no i jutro zaczynam 11 tydzien pobytu z 15 mozliwych:):)
coraz mniej przede mna tak jak i w diecie, teraz sie nie waze bo za duzo jednak zjadlam lecz w sobote wskazuwka pokazala 63 kg!!! czyli od jutra dietka i bedzie dobrze - osiagne swoje marzenie czyli 60 kg!!!
obo jednak pozniej bylo latwo je utrzymac, wiem jednak na 100% ze nie dam sie latwo, za dlugo i tak ciezko na to pracowalam...
a jak u Was diewczyny weekend??? pewnie juz o nim zapomnialyscie bo u Was juz prawie wtorek :lol:
WITAM SERDECZNIE NOWA KOLEZNKE!!!!
licze ze czesto bedziemy sie tutaj spotykaly...
Milego wieczorku
PAPA
-
Witaj Patrycja :!: :!: :!:
Wekeend rzeczywiście miałaś fantastyczny. Ja tam niebardzo, bo trochę spraw mi się nazbierało i trzeba było na nie poświęcić część weekend.
Ale co tam. Ja dopiero ruszam na swoje letnie eskapady w sierpniu.
Myślę, że przez te 4 tygodnie, jakie Ci zostały, bez problemu sobie poradzisz z tymi 3 kiloskami. To w końcu tak niedużo. Ja już nie mam tak świetnych osiągnięć jak na początku, kiedy ubywało mi po 1 kilo na tydzień. Teraz muszę się zadowolić 0,5. Mam nadzieję, że jadnak tak już pozostanie do września.
Miłego popołudnia i do jutra, MAGDA :D
-
Cześć WAM!!!
Maxxima glowa do góry dasz radę nie martw się mi waga też nie chce ruszyć w dół i nie wiem co mam robić czy się poddać czy dalej ciągnąć dietę?
Spróbuję jeszcze troszkę jak nie ruszy waga to dam spokój. Zjadalm dzisiaj 1100 kcal i bylam godzinkę na basenie. Myślę że to całkiem dobrze. Od jutra staram się żeby zejść do 1000 kcal. Jak będzie to sie okaże. :wink:
Pozdrawiam!!!
-
konopielko droga :!: :!: :!:
Tym, że już nie idzie tak rewelacyjnie się nie martwię, bo się tego spodziwałam. Nie jest to dla mnie zaskoczeniem.
A dietę trzeba trzymać, co wiem od koleżanek z forum. Bo bywają takie okresy przestoju, że waga ani drgnie. Potem się rusza, ale trzeba się wykazać cierpliowścią i konsekwencją. Ja tam mam jeszcze 2 miesiące zmagań przed sobą, bo tak sobie założyłam. Co potem, to zobaczę w zależności od tego ile kilosków uda mi się zgubić...
A Ty się w żadnym razie nie poddawaj :!: :!: :!:
Pozdrawiam Cię serdecznie, MAGDA :D
-
DZIEN DOBRY WSZYSTKIM :!:
U mnie wszystko po staremu ,jakos leci po malu dokladnie tak jak moja waga,dzisiaj pokazuje 63.2 czyli od tygodnia nie drgnela :!: ,ale mam nadzieje ze za tydzien zamiast 63,2 zobacze 62 :!: ,ale bylabym szczesliwa :D
pozyjemy zobaczymy.
U nas paskudna pogoda leje caly czas deszcz,nic sie nie chce robic ,najgorsze jest to ze przywiozlam mojo siostre i biedna bedzie sie nudzic,mam nadzieje ,ze pogoda sie poprawi :!: :!: :!:
No to do pozniej moje DROGIR TOWARZYSZKI ODCHUDZANIA, TE NOWE I TE "STARE"
Pozdrawiam,Kamila
Patrycja ....trzymam kciuki za Ciebie,mi tez zostalo jeszcze 3 kilo,uda nam sie na bank :!: :!: :!: :!: :!:
-
Dzień dobry Miłe Koleżanki
No, u mnie następne 0,5 kiloska mniej po ostatnim tygodniu zmagań. Dzień u nas zapowiada się fatalny. Podobnie jak u Ciebie christianek pogoda jest paskudna, że aż się nosa nie chce wystawić z domku.
Zajrzę później.
Trzymajcie się i miłego dnia, MAGDA :D
-
CZESC WAM!!!
Dziękuję Maxxima za przesłana tabelkę ale mam prośbę bo nie mogę znaleźć tych stron z ćwiczeniami czy możesz mi to przesłać? Bardzo proszę i z góry dziękuję!
Gratuluje spadku wagi!!!
Pozdrawiam Monika!!