Wątek: Pisze "pamietnik" przez najblizsze dwa miesiace !!

hej hej
od kwietnia stosuje dietke 1000 kcal
zrzucilam 8 kg
jestem z tego powodu bardzo happy lecz bede skakala do gory jesli do sierpnia uda mi sie zrzucic jeszcze ok 8
dziewczyny zapraszam do wspolnego codziennego podtrzymywania sie na duchu... bo mysle ze to jest jedyny sposob aby mozna przetrwac


Dzisiaj - 04.06 jak do tej pory (mieszkam obecnie w NY gdzie wlasnie jest godz 15) trzymam sie dzielnie:
sniadanie
salatka owocowa na sniadanie (truskawki, arbuz i maliny)
II sniadanie
kilka czeresni
lunch
piers kurczaczka z ogorkiem

Jesli chodzi o spalone kalorie to mysle ze jest ich sporo:
2x bieznia, bieganie po schodach, prace domowe typu prasowanie, zmiana poscieli

zapraszam Was wszystkiego do mojego pamietnika

Mam nadzieje ze wspolnie pojdzie nam znacznie latwiej





[/b]

ja lepiej nie pisze co dzis jadlam bo wstyd i to ogromny ale juto mam zamiar to zmienic, moze w koncu mi sie uda eh....

Airis
zapraszam cie jutro
razem nam bedzie razniej!!!

kto sie jeszcze przylaczy???
[/b]

hej
Z wielką checią się do was dołączę :P
Jeśli oczywiście mozna
pozdrawiam

Justyna :P

Patrycja, trzymam za Ciebie kciuki! Połowa drogi już za Tobą Napewno Ci się uda
Ja narazie za sobą mam też prawie 8kg, ale przede mną niestety jeszcze około 12-15.
Buziaczki,
Ewka

hej hej
zapraszam Was wszystkie kochane grubaski!!!
ja dzis niestety mam uroczystosc rodzinna i z dieta kiepso!!! byly golabki, ciasto i lody
no ale najwazniejsze jest podejscie i od jutra powrot do zdrowego stylu zycia
wiem ze jutro bedzie lepiej

Buzka

Patracjajabl,dolanczam sie ,
moze uda mi sie tutaj codziennie zagladac?

Jezeli chodzi o jedzonke to dzisiaj jest ok,ale od jutra zaczne z Wami,troche
rygorystyczniej!
Pozdrawiam i pamietaj o jutrzejszych pomiarach

Pa kochane grubaski !!!
Patrycjajabl nie przejmuj sie dzisiejszym dniem jutro bedzie lepiej :P :P

hej hej christianku
zagladaj i wpisuj sie codziennie

ja jestem na emigracji w USA, caly tydzien mieszkam z rodzinka u ktorej opiekuje sie dzieciakami, tylko weekendy mam wolne ktore spedzam ze swoja rodzinka
dlatego zazwyczaj w nagrode za calotygodniowa prace pozwalam sobie w weekend na cos typowo "polskiego"
ale na szczescie odchudzam sie od 2 m-cy i mam juz tzw umiar i w poniedzialek staje pelna zapalu do dalszej diety - chociaz jest to trudne poniewaz jest tutaj 3 lodowki pelne jedzenia

Buzka

To tak jak ja zawsze zaliczam wpadki jezeli chodzi o weekendy,a od poniedzialku
zaczynam na nowo walke!

Gratuluje Ci tych 8kiloskow w tak krotkim czasie i to w dodatku w USA,slyszalam,
ze jest tam bardzo nie zdrowe jedzonko i wiekszosc to fast foody?!

Ja mieszkam w Niemczech i tu mozna przytyc nawet od salaty...hi hi hi...,
warzywa moge lezec tygodniami w lodowce i sie nie popsuja tyle maja w sobie tych konserwantow etc.....

Witam serdecznie Wszystkie Sympatyczne Osóbki!!!

Jestem tu zupełnie nowa i z dużym zainteresowaniem poczytałam sobie Wasze wypowiedzi. Jeszcze nie bardzo się orientuję, co i jak, więc chciałabym prosić Was o pomoc, jak się tu między Wami odnaleźć. Szukam życzliwych dusz, które by mnie wsparły w moim trudzie gubienia kilogramów. Czy można się do Was przyłączyć?

Serdecznie pozdrawiam i liczę na jakiś sygnał z Waszej strony.

MAGDA