hej hej
od kwietnia stosuje dietke 1000 kcal
zrzucilam 8 kg
jestem z tego powodu bardzo happy lecz bede skakala do gory jesli do sierpnia uda mi sie zrzucic jeszcze ok 8
dziewczyny zapraszam do wspolnego codziennego podtrzymywania sie na duchu... bo mysle ze to jest jedyny sposob aby mozna przetrwac


Dzisiaj - 04.06 jak do tej pory (mieszkam obecnie w NY gdzie wlasnie jest godz 15) trzymam sie dzielnie:
sniadanie
salatka owocowa na sniadanie (truskawki, arbuz i maliny)
II sniadanie
kilka czeresni
lunch
piers kurczaczka z ogorkiem

Jesli chodzi o spalone kalorie to mysle ze jest ich sporo:
2x bieznia, bieganie po schodach, prace domowe typu prasowanie, zmiana poscieli

zapraszam Was wszystkiego do mojego pamietnika

Mam nadzieje ze wspolnie pojdzie nam znacznie latwiej





[/b]