-
O tam, wolę zjeść to co lubię, nawet jakby to miał być jedyny posiłek dnia, niż się dręczyć ochotą :D
Dziś grzecznie z jedzeniem, trochę pogrzeszyłam czekoladą, ale w limicie ;)
Jeszcze nie ćwiczyłam i mi się nie chce. Ale zaraz pójdę to robić :)
Ciekawego nic się nie stało, bo mi się nic nie chciało robić. Mam dziś dzeń na kompletny brak energii życiowej. Jestem wykończona od samego obudzenia się ;) , a od 14 próbuję uśpić dziecię, ale ona twarda jest. Popołudnowej drzemki nie udało się odbyć, mam nadzieję, że chociaż na nocny spoczynek się uda ... :D
-
hej :)
kurde no czekolada i czekolada ,tez mam ochote i co... ale nie zmieszcze jej w limicie ,jeszcze obiad czeka :):)
hehe to zmykaj cwiczyc moze ciom?:>:) chociaz i tak super dzien zakonczylas :)
-
Też wolę zjeść to co lubię, i nie zjeść potem
najwyżej jednego posiłku :D
Dzisiaj to były pyszny deser lodowy (nawet niskokaloryczny,
bo 100 ml miało 87 kCal :shock: ), a był z toffi i czekoladą :twisted:
A spagetti w końcu nie jest AŻ takie wysokokaloryczne :D
Chyba, że sos jest :twisted:
Buziaki i zmykaj złapać trochę tego snu :wink:
-
ja tak bede mogla robic jak bede u siebie w domq ,tata nieinteresuje sie tak strasznie co ja jem ,pozatym na ta koncuweczke wakacji to pewno bede tyle w domq co nic :d wiec se bede mogla isc zjesc nawet 2 litry lodow i nic wiecej hihihih :) 8)
-
Himeko spaghetti składa sie poza samym spaghetti (którego zresztą nie miałam i zastąpiłam zwykłymi rurkami ;)), jeszcze z boczku, sera zółtego, żółtek i śmietany :lol: Po prostu super dietetyczna potrawa :lol:
Lubię kluski, muszę poszukać jakiś mniej naładowanych sosów do makaronu. I co ti za lody wcinałaś??
boxerekk a jak śniadaniowe płatki czekoladowe? Mam wrażenie, że one nie są jakoś specjalnie bardziej kaloryczne od innych, a pozwalałyby odbyć bóla ;)
Aha, spaghetti nie ma, ale pewnie niedługo będzie, bo lubię. Małż nie lubi, ale to zjadł. Znaczy się jak zrobię z mięsem a nie szpinakiem, to wzrastają szanse na to, że nie będzie za bardzo grymasił.
A coś mi się przypomniało - z lodami to jest chyba jakaś zmyłka, ale nie sprawdziłam. One nie ważą tyle ile mają pojemności. Zdaje się, że ważą o połowę mniej, albo połowę więcej. Jakbyście miały pudełko pod ręką do popatrzcie. No nie wiem skąd mi się to wzięło, ale mnie interesuje z powodów oczywistych ;)
Poza tym ćwiczenia 20 min skakanki i 20 hulania. Nie za wiele, ale dziś to cud, że wogóle.
Kolorowych snów :)
-
hmm wiesz sama nie wiem jak z tymi platkami ,ale to zalezy ..trzeba patrzec na wartosci energetyczne ,bo czasem nawet te slodkie maja mniej kalori niz jakies tam badziewne bez smaku :) ..
Co do lodow to ja tamm nie wiem ,na pudelku pisze ze 1/2 cup to 120 kcal to licze ze nakladam se 1 szklanke ,chociaz i tak wiem ze jem wiecej hihih...przynajmniej oko mysli ze zjadlo mniej LOL :) dzis akurat zjadlam z 1,5 szklanki ..OJ OJ :)
8)
-
20 min skakanu kurde niezle :] ja dzisiaj skakalam i tylko x 200 ( mam skakane z licznikiem;)) czekolada sie nie przejmuj.. pozatym mrrr marzy mi sie spagetti :D moze jutro... niezle ci idzie :) pozdrawiam
-
takie spaghetti to ja bym sobie zjadła, ale moja miłośc do carbonary jest za duża i skończyłaby sie przekroczeniem tygodniowego limitu :) A co do tej energii, to ja tak mam od kilku dni. Jejku, mnie to dogodzić nie moźna - narzekam na upały, a teraz że jest tak szaro i sennie. Starzeje sie normalnie!!!
Miłego dnia!!!
-
123mr - kurka mole, jak Ty sobie dogadzasz :lol: Spaghetti z BOCZKIEM ???SMIETANA? ZOLTY SER???!!! :? ...to moglas chociaz nie pisac tak szczegolowo :lol: :lol: :lol:
Ja to lubie z pesto (zielonym) i chyba az tyle kalorii to to nie ma....
No ale w koncowym efekcie i tak chudniesz 8) a to jest jednak cos!
-
Hej :D
Te lody zowią się "Deser lodowy o smaku toffi z czekoladą"
Pyszny był, zwłaszcza z kieliszeczkiem likieru kokosowego :)~~)
A z wagą jest tak, że 1000 ml. lodów waży zwykle około 650 gram :D
Sprawdzałam to już wieeeele razy na pudełkach :)
Też bardzo lubię spagetti, ale zamiast boczku pewnie bym dodała do sosu
trochę kiełbasy :D I też by wyszedł super kaloryczny :P
No, dziś zaczęłam dzień od parówy (125 gram), więc ponad 350 kalorii juz w brzuszku :D
Ale była pyszna ugrilowałam ją w mikrofali :D
Buziaki :*