-
Jestem, miałam dzisiaj gości, jestem zalatana okropnie
Biegałam po innych wątkach, w swoim tradycyjnie na końcu
Mierzyłam się i ważyłam, obiecuję opisać wszystko i odpowiedzieć
Wam wszystkim, tylko A6W lecę zrobić, bo mnie północ przy tym zastanie :P
Ściskam Was i niedługo wracam
-
hehe no wkoncu jestes
a goscie goscie ,no okej lec cwiczyc i pozniej relacja
-
No, wreszcie z głowy, uffff
Jestem dziś bardzo happy, chociaż właściwie to nie wiem z czego
Chyba ogólnie
Dzionek poszedł OK, rano zważyłam się i zmierzyłam -
po tygodniu - waga 61.7 czyli zmiany nie ma bo w zaokrągleniu 62 :P
No, wzrosła od tego 61, ale 61 było przejściowo bo tylko 2 dni :P
Chyba, że mi się ten przysmak grillowy odłożył
Wymiary bez zmian poza biustem - ten nieco wzrósł ale przed @ to normalka niestety
Jedzonko ok, bo około 1800, spalanie nieźle - jeździłam dziś na rowerze wokół osiedla przez prawie półtorej godziny, wróciłam zmachana i spocona jak mysz No i A6W przed chwilką
Wyszło koło 2300 jeśli wierzyć tym miernikom
Wszamałam dziś w ramach limitu przeeeepyszny deser lodowy o smaku toffi z czekoladą ~~~~~ Na pudełku pisało, że 100 ml = 87 KCal Zeżarłam słuszną porcję
polaną kieliszeczkiem likieru kokosowego Happy
Lauri Wiem, że 2600 tgo nie tragedia Ale od razu oczyma duszy widzę, jak to się odkłada na moich biodrach i brzuszku Taka psychoza Jutro rzeczywiście piątek, też nie czuję upływu czasu - mam urlop i nie muszę wiedzieć jaki jest dzień
Ale to znaczy, że już koniec urlopu, w poniedziałek do pracy...
Nigdzie w sumie nie byłam, ale nie planowałam Chciałam odpocząć,
na wywczasy wybiorę sie we wrześniu Góry mnie ciągną
boxerekk Dziś poszło całkiem nieźle A co do śmigania - zawsze
do siebie wpadam na końcu I dzisiaj mi prawie czasu nie starczyło
TAKIJA Wszystkim nam się wpadki zdarzają I trzeba się z nich podnosić
palić pożarty nadmiar kalorii i wracać na dobrą drogę
grubasek1992 Mam nadzieję, że z dzisiejszym rowerem spaliła z nawiązką Baw się dobrze u babci
grubania No, na szczęście przejściowo wykazała Dziś chyba już nie zmienię tickera, zrobię to jutro z rana A ruchu zdecydowanie trzeba mi było więcej
- dzisiaj pewnie jeszcze bym dłużej jeździła, ale musiałam wracać do domu, bo goście się wprosili
espresso Już nie marudzę Wpadnę zobaczyć jak wymiarki
Nie wiem, czy mam mięśnie - po nogach to trochę mi sie wydaje, że tak, ale rączki
patyczkowate Na brzuszek robię A6W, ale chyba na razie za krótko, bo "kaloryferka" śladu nie widzę
NIe martw sie starciem z babcią, a dziadek na pewno sie szybko odobrazi
olcieek Udanego dzionka Tobie też
ago Nauczysz się szybko, zanim się obejrzysz Będziesz
niedługo śmigała, jak te laseczki nad morzem Dobre ciacho nie jest złe, zwłaszcza świeżutkie Byle nie za często
magpru Ddr to taka forma zabawy z muzyką. Są do tego m.in. automaty w salonach gier W filmie to w sumie jednym widziałam - Wasabi chyba z Jeanem Reno,
tam na tym skakali przez chwilę. Polega na tym, że w rytm jakiejś muzyki
trzeba skakać/tańczyć na panelu podłączonym do kompa. Na ekranie pokazują się strzałki, na macie pod nogami sa przyciski prawo, lewo, góra,dół.
Wychodi fajnie, do rytmu, a na szybkich kawałkach można się zmachać, że hej
Jak chcesz coś wiecej się dowiedzieć, a nawet jakiś filmik ze skaczącymi obejrzeć możesz poszukać na [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] - tam jest duuużo informacji
Ja dzięki ddr schudłam już... 54 kilo
Agness85 Gratuluję efektów słonko, a ta 6-ka przyjdzie zanim sie obejrzysz, zobaczysz Przecież siódemeczkę witałaś nie tak znowu dawno
Buziaki kochane moje, idę spać :*
-
Himeko gratuluje wymiarkow i wagi..
Ja tez sie rano bede wazyc, ciekawe, boje sie tego...
a szczescie @ w najblizszym czasie nie dostane i cale szczescie, bo wtedy sie denerwuje o wage, chociaz wiadomo, ze w tym okresie nie ma co sie przejmowac
Wymiarki to niedawno mierzylam, ale teraz to ja jakis czas dopiero sie zmierze.
-
hiehie ,a ja wlasnei czekam na @ ...na ta glupia @ ale czekam bo trzeba ... :/
Himeko wiem jak jest ,sama latam po tych watkach a pozniej nagle mnie ktos odrywa od kompa i juz nie moge do siebie zajrzec ale ze wszystkich sil sie kurde staram
Ladnie dzis zjadlas ,ej co to za deser lodowy tak malo ma kalori jaaa...
buzka:*
-
DZIEŃ DOBRY HIMEKO!
Ja jak zwylke wcześnie Nio widzisz?? Tak myślałam, że nie przytyjesz! Ja to powinnam robić jakieś zakłady Ślicznie wczoraj jadłaś, ale czy mi sie wydaje że znowu spaliłaś więcej hmmm Ja juz na szczęście @ Mam za sobą, choć był taki jakby go nie bylo Baaardzo skąpy nie wiem czemu... Nio to niedługo i ja będe sie musiała zważyć
MIŁEGO DZIONECZKA
-
Himejko! to my tutaj sie kazdym MILI-GRAMEM stresujemy, a Ty sobie tak wage zaokraglasz 61,7 to NIE JEST 62
Buziaki!!!!
-
Hejj
Własnie, schudłaś 300gram :P powinnaś się cieszyć
Co to za deser lodowy który ma 87kcal/100ml!? Mów i to zaraz!
A Ty chcesz jeszcze chudnąć jak dojdziesz do 61? Bedzie jeszcze trzeci etap czy nie?
Miłego dnia:*
aaauaaa kot mnie gryzie w tyłekkk
-
rany himeko Ty juz chudzina jesteś
co do maty - wczoraj tańczyłam kiepsko mi wychodzi, na razie mam najniższe poziomy czy cus tam i nie do końca rozgryzłam o co tam biega w ustawieniach
ale daje radę
tylko denerwuje mnie, że te piosenki tak krótko trwają i nim się rozkręcę trza włączyć coś nowego.. wolałabym non stop ruszać się bez przerwy i spocic sie jak kot
pozdrawiam wszystkie dziołszki w deszczowy piątek - Wrocław tonie w deszczu
buziole :**
-
oo Lauri Ty tez z Wrocławia? o jak milutko
pozdrawiam
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki