Wątek: Udana walka? Prawie :D

No

Wpadłam zobaczyc co U ciebie, lae Ciebie nadal nie ma;( wiec milego dnia;*

Nie ładnie!
Tak opuścić nas, bez pożegnania, bez zadnego słowa....
Mam nadzieję Himeko, ze masz dobre usprawiedliwienie!
Buziole :*

hehe no ba .. Lauri ma racje ,byle jakiego usprawiedliwienia nieprzyjmujemy

no przyjdz wkoncu ...

buzka:*

Ewuń wróć... plissssssssssssss.......

Przyszlam sie pozegnac. Wiem ,dalej Cie nie ma .Ale ja z grzecznosci .. PAPATKI :*:*

Wciąż Cię nie ma...

ja wrocilam a ty jeszcze nie;>

gdzie sie podziewasz;> łądnie to tak opuszczac nas bez pozegnania;>

Witaj Himeko przegladalam sobie topiki i trafilam na Twoj
Gratuluje szczerze pozbycia sie tylu kilosow i ogromnej wytrwalosci. Ja po malych sukcesach zaraz sie obzeram i wracam do starej wagi i tak wkolko. Ale tym razem powiedzialam sobie dosyc. Zalozylam swoj pamietnik, mysle ze bedzie mi latwiej schudnac.
pozdrawiam