no i znalazlam :D
http://www.augustow.mm.pl/~leon/A6W.gif
Wersja do druku
no i znalazlam :D
http://www.augustow.mm.pl/~leon/A6W.gif
ha slyn na szosteczka wytrwalam do dnia 4 i mi sie znudzily te serie i powtorzenia :? ale tobie zycze powodzenia :D
Caly dzien za mna ;) w sumie to jak zwykle troche po 23 8) napisze cos tam pewne porobie i pojde w cholere :d tj. cwiczyc i spac ;) dzisiaj wyprubowalam te cwiczenia A6W i kurde ciezkie sa ;) ale dalam rade i jest cacy, czulam ze brzuszek przy tym pracuje i jest ok, tym bardzo ze malo robilam cwiczen na brzuch i malo cm lecialo :) oby teraz to sie zmienilo ;) to wtoru juz malo czasu :P nasz zaklad nadal aktualny :D hie hie ale to sie okaze we wtorek rano ;) pocwiczylam jak zwykle, norma co nie dziewczyny ? :P hehe ale tym razem tylko 30 min rowerku :P hie hie nie chcialo mi sie wiecej, pozatym od tych nowych cwiczen troche mnie plecy bolaly :roll: przeszlo ale zobaczymy jak bedzie z tym jutro :] nadal sie zastanawiam co do diety SB :P bo mysle ze chociaz I faze mogla bym zastosowac :) o 5 do 6 kg w 2 tygodnie..ladnie by bylo ;) ale to sie jeszcze zastanowie. Narazie staram sie skupic na tysiaku :] chociaz i tak czuje ze w marnym skutku sie dla mnie skonczy :P ale nie, nie ma co narzekac :] okaze sie we wtorek....dopisze swoja kolacje
Kolacja
:arrow: kawalek gotowanej kielbasy :D ( mniam mniam ) (?)
:arrow: tost ( mam juz chleb tostowy :P) ( 60)
:arrow: musztarda ( 0 kalori :]) + po kolacji jedna delicja :/ ( 40)
Lacznie kalori ( na oko oczywiscie ) to ok 810 + kielbasa ( nie byla wcale taka mala ;) Oczywiscie nie wiem czy dobrze policzylam, ale grunt zeby nie wyjsc az tak bardzo za tysiaka :] a tak pozatym chce byc juz chuda :P hie hie no coz pewnie jeszcze dlug o bede musiala na to zapracowac, ale dziewczyny nigdy wiecej jojo :] po diecie bede sie wazyc co tydzien, bede sie pilnowac i mysle ze to wystarczy :) dobra koncze bo juz nie wiem co pisac :P taka nudna jestem, jak by to powiedziala moja kumpela ;) pa pa do jutra
Cwiczenia na nogi
200 powtorzen cwiczen na posladki
200 powtorzen cwiczen na wewnetrze miesnie ud
100 powtorzen cwiczen na miesnie lydek
100 powtorzen cwiczen tzw. " a'la parzysiady"
Cwiczenia na brzuch
100 powtorzen cwiczen tzw. "brzuszki" robione za pomoca pilki
100 powtorzen cwiczen tzw. "pol brzuszki"
100 powtorzen cwiczen tzw. " prawy do lewego" ;)
Cwiczenia na boczki
100 powtorzen cwiczen tzw. "skretow" ;)
100 powtorzen cwiczen tzw. " pieskow"
100 powtorzen cwiczen na boczki I
Cwiczenia na rece
100 powtorzen cwiczen z ciezarkim I
100 powtorzen cwiczen nr. II
cwiczenia rozne
30 minut na rowerku stacjonarnym
seria cwiczen tzw. A6W
100 powtorzen cwiczen tzw. "motylkow"
100 powtorzen tzw. " podnoszenia tyleczka do gory" ;)
Jak zwykle umarłam przeczytawszy ile ćwiczyłaś :P Ja też A6W robię i też początkowo myślałam, że to trudne, ale jakoś wchodzi w krew i już nie jest tak ciężko machnąć te 3 serie :) A dodatkowo jak zobaczyłam fotki Tagotty po prawie skończonej A6W to mam motywację jakich mało :D Co do dietki to nie znięchęcaj się tym, że waga nie spada. Zastoje się zdarzają często, a Ty ładnie trzymasz tysiaka i dużo ćwiczysz, więc prędzej czy później schudniesz. I pamiętaj, że im dłużej dochodzisz do celu tym lepiej dla organizmu i trwalej! Poza ty i tak wygramy z Czarodziejką pojutrze zakład :P Buziaki :*
witajcie
Wygramy ten zaklad na 100% :D :D :D bo:
- ladnie trzymasz dietke
- super duzo cwiczysz
- i bardzo bardzo chcesz schudnac :D
wiec nie moze byc inaczej, prosiaczek pogna do przodu jak nic :D :D :D
a propo kielbaski :D u mnie na sniadanko znow paroweczki mniam :D
Mysle o tym zeby zaczac A6W, musze wytrzymac pierwszych 10 dni to potem bedzie mi szkoda przerwac i wytrwam do konca :D ha naprawde musze sie zastanowic bo brzuszki tez juz troche mi sie znudzily, moze czas na zmiane :D
hej
Kasiorek18 moze ty mi pomozesz :D znalazlam takie male biale pianki sa pyszne ale pewnie sa bardzo kaloryczne :? wiesz moze z czym to sie je bo gdzies slyszalam ze to sie wrzuca do kawy, dzis tak zrobilam i powstala mi pyszna kawa z pianka :D :D :D
http://www.rossmann.de/p_images/87/93/92/03.jpg
hej
super, ze dalas a6w
teraz do mnie dotarlo ze robilam to zle, wiec nie bylo efektow :?
ale teraz bedzie juz gut :D
czekamy na wazenie :) waga bedzie super nisko :D
Hej dziewczyny ;) jakos wogle nie mialam dzisiaj koncepsji zeby cokolwiek pisac :] ale teraz musze nadrobic, szybciutko :P isc pocwiczyc i spac :roll: nastawie sobie budzik na 9 wstane i wykorzystam to ze nikogo w domu nie ma i pocwicze :D no wiec dzisiaj troche przekroczylam kalorie i nie mam pojecia o ile... 1200 no nie wiem czy sie w tym zmiescilam :roll: ale nie szkodzi :] mozecie teraz na mnie krzyczec :P bo chcialam cos zjesc slodkiego, a du/pa nic w domu nie bylo :P to zrobilam sobie platki z mlekiem, platki to miodowe, czyli ma dosc sporo kalori tj. tyle co normalnie nie takie dietetyczne jak jem ;) ale co tam zaczne od swojego jadlospisu
Sniadanie
:arrow: 2 tosty ( 120)
:arrow: kawalek sera ( 40)
:arrow: lyzka serka ( 30)
:arrow: delicja :P ( 40)
Objad
:arrow: kotlet :/ tak tak znow ! (?)
:arrow: troche ziemniakow (?)
:arrow: troche sosu pieczarkowego (?)
Podwieczorek
:arrow: banan ( 100)
:arrow: brzoskwinia ( 50)
Kolacja
:arrow: mleko ( 100)
:arrow: platki slodkie :/ ( ???)
I to na tyle :P hie hie i tak przegielam z kaloriami, ale juz trudno ;) troche cwiczylam, ale nie za duzo :P bo jakos tak sobie mi sie chcialo ;) ide zaraz i tes troche pocwicze, juz nie bede pisac cwiczen to co zwykle tylko troche mnie + 40 min rowerka A6W :D W nocy troche mnie plecy od tego cwiczenia bolaly..dzisiaj tez jak je robilam, ale ale moze jutro przestanie :) pozatym to nie jest jakis straszny bol ;) a mam nadzieje ze efekty z tego bede... mam nadzieje :) Pozatym moj osobisty prywatki kot Maniutus sie dzisiaj poslinila ;) hie hie pierwszy raz widze zeby kot sie slinil ;) lezala sobie skopojnie na swoim miejscu na parapecie na kocyku, a ja siedze na kompie tak patrze na nia, a z jej slicznego pyszczka taka fleja wisi :P hie hie cala rodzinka miala niezly ubaw :) a ja kulturalnie wzielam husteczke i jej to wytarlam :roll: hehe slodki potworek < zakochana> Pozatym kurde normalnie mam przeczucie ze waga nie pojdzie w dol :P hehe ja to wiem, a wtedy sie wkurze i przejde na diete SB :D ale dobra dobra nie ma co gdybac okaze sie juz niedlugo :] a moze ta swinka jest pechowac :P hie hie dobra pozdrowienia dla was dziewczynki, napewno napisze cos rano :] pa pa :*
Ja tam Cię ochrzaniać nie zamierzam, a nawet powiem, że czasem takie wyskoki dobrze robią, bo podkręcają metabolizm ;) Poza tym nawet nie śmiałabym na Ciebie krzyknąć skoro to Twoje pierwsze przekroczenie tysiaka odkąd jesteś na dietce ;) U mnie na wadze więcej i jestem zła :evil: Ale u Ciebie jutro prosiaczek napewno się ruszy, mówię Ci! Buziaki kochana :*