Oj, fajnie z tymi rowerami Gosia :P :P
Ja niestety z braku miejsca na przechowywanie tychże, zwykłego rowera nie mam :?
Muszę się zadowolić rolkami :wink: :D :D :D
Wersja do druku
Oj, fajnie z tymi rowerami Gosia :P :P
Ja niestety z braku miejsca na przechowywanie tychże, zwykłego rowera nie mam :?
Muszę się zadowolić rolkami :wink: :D :D :D
A ja mam rower i strasznie fajnie sie jezdzi ,szczegolnie w milym towarzystwie :)
Fajnie by bylo jezdzic na rowerze do miasta zalatatwiac sprawy ,ale kurcze kiedys sprobowalam ,trwalo to godzine i bylam cala zgrzana i brudna ,wiec srednio fajnie ,chyba za duzy dystans:DNo ,ale dla relaksu:D
a rolki musze wykopac z piwnicy ,bo uwielbiam:D
Gosiu to napewno przez czeresnie:D ale sa takie pyszne:D
dobrej nocki
ale sobie zrobilas relaks na balkonie ;):)
ale zeby tyrac do 22 to juz przesada!!
no odezwala sie ta, co nie tyra po nocach :lol: :lol: :lol: :lol: Pomijajac juz fakt, ze jutro mam weekend :) :wink: :wink:Cytat:
Zamieszczone przez corsicangirl
Wiecie jaka ciiiiszaaaaa za oknemm.... :wink: :wink: :wink: :lol: No ale rzeczywisicie niemcy grali DO BA-NI :) VIVA ESPANIA :) :D :D :D
Ale jaka bedzie noc spokojna :) :) :) :) :wink:
Ja mam rower, las za oknem, ale na nim tam nie jeżdżę, bo się boję :) A do miasta raz próbowałam i umrzeć można, chyba żeby po chodniku jeździć. Tak źle i tak niedobrze, chyba że skołuję sobie towarzycho. Do przemyślenia. Póki co, zazdroszczę Tag, że będziesz sobie śmigać :)
Ja bym sobie na rowerze chetnie pojezdzila, ale w tym kraju to oznacza kompletne przepocenie po 2 minutach jazdy. Tak wiec jezdzic bym mogla tylko w wolnym czasie (a nie jechac gdzies cos zalatwic/zrobic), no i przyjemnosc jednak duzo mniejsza, kiedy jezor do pasa po 10 minutach.
:D :D :D
Ach, cieszę się, że Hiszpania wygrała a Ty Gosia miałaś za oknem spokój :wink: :lol:
Fakt, Niemcy byli słabsi.
Udanego poniedziałku Gosia :P :P
cieniutko cieniutko grali 'nasi"
Ja tez sobie w ten weekend jak szalona na rowerze pojezdzilam
Gosik tak mysle i kombinuje i w ogole jak kon pod gorke
i cos wymyslilam
Zawsze jak jestem w Kolonii to ty haraczku harujesz
To moze napisz mi kiedy bedziesz miala jakis wolny czas
teraz nan samochod - moge byc w koln kiedy cem :D
Wiec gosik?
tak da rade sie jeszcze w tym zyciu spotkac czy juz nie?
Cytat:
Zamieszczone przez tagotta
Nieeee - no fajnie to brzmi
!!
tsagus - ja nie chce zawsze z Endrju
ja zawsze z toba chce
ja bym chciala po prostu sie kiedys w 4 z endrju spotkac
ale jesli jest to tak ciezkie to wiesz az taki mi niez zalezy
jakos bardziej mi zalezy z toba nawet w nocy :D
Martula, no pisalam Ci przeca :)
tak wiec umowic sie we dwie na kawe i pogaduchy to zaden problem :) Z ustaleniem kiedy ja mam wolne, to wiesz sama jak jest....wolne to ja mam tylko wtedy jak sobie je sama urwe :lol: :lol: a teraz jeszcze jest lato za oknem, to urywam czesto, zeby z Endrju pobyc jak najwiecej "w naturze"...wiec pozniej siedze z robota w weekendy. Taki lajf :)Cytat:
Zamieszczone przez tagotta
---------
Dziewczyny...zrobilam wlasnie "turbo jam cardio party" 45 minut ....boszzzzz :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: pumpitup sie kryje :shock: :lol: Leci ze mnie ciurkiem :shock: Ide pod prysznic :lol: