No zebym ja Ciebie z 4tej strony wyciagala?!?!??! :D
Tagotta wyslij tych gosci na ta wystawe zboczona :wink: :wink: :lol: :lol: i odezwij sie do nas.
Pozdrawiam gorąco!!!
Wersja do druku
No zebym ja Ciebie z 4tej strony wyciagala?!?!??! :D
Tagotta wyslij tych gosci na ta wystawe zboczona :wink: :wink: :lol: :lol: i odezwij sie do nas.
Pozdrawiam gorąco!!!
O rajuuuu! Jak ja sie ciesze, ze jak na swoj watek wejde to sobie poczytac moge :D :D :D
No wyslalabym gosci na jakas wystawe, czy gdzie, ale z dwojka malych dzieci na wystawe zboczona??? :? I w dodatku CALY CZAS LEJE!!!! BEZ PRZERWY!!!!! :shock: :shock: Dzisiaj udalo nam sie doslownie na godzinke skoczyc do miasta (pod parasolami), a tu burza, pioruny i coraz zimniej :shock: :? No i co? trza w domu siedziec. A jak sie w domu siedzi, to dzieciaki caly czas chca zeby sie nimi zajmowac, a jak nie nimi, to trzeba wstawic pralke, ugotowac obiad, popracowac w miedzyczasie...uffff...... :roll: :roll: :roll:
Trwam dalej dietetycznie 8) Kupilismy na obiad pieczonego na ruszcie kurczaka, zjadlam noge i gore salaty (jak dobrze, ze te zabojady salate uwielbiaja :lol: ). Po calym domu poroznoszone slodycze......123mr - ptasie mleczko juz sie konczy, wiec mam nadzieje, ze sie nie zdaze zalapac :lol: :lol: :lol: ....czekolada na kazdym kroku :? chipsy......lody karmelowe......No nie powiem, proba to dla mnie spora :lol: :lol: :lol: chociaz nawet nie ciagnie mnie, tylko z dawnego nawyku jakos tak reka sie wyciaga w te strony :wink: :wink: :lol: :lol: :lol: Zabojady zapowiadaja pozostanie do piatku..... :roll: ....mam wrazenie, ze im wiecej ludzi tym mam wieksza "motywacje", bo glupio tak powtarzac, ze jest sie na diecie i sie nagle rzucic na ptasie mleczko :wink: :wink: :wink:
Wiec biore sobie dwa sloiki ogorkow w occie i nic nie nie wzruszy :lol: :lol: :lol: :shock: :shock: :shock: Francuski maz mojej siostry pochlonal wlasnie 500 ml lodow w czekoladzie i wg dzisiejszego wazenia, osiagnal swoja maxymalna wage :roll: :roll: :roll: To nie moja wina :wink: :wink: To mu tesiowa (czyt . moja ukochana mama) swoimi pysznosciami rozepchala w Polsce zoladek. Ba! Jakbym cale zycie zaby jadla, to tez bym nie umiala sie oprzec pierogom :lol: :lol: :lol: :lol:
Jutro chcielismy polazic po miescie, co jest naturalnie uzaleznione od pogody....jeli bedzie ladnie, zabojady na 100% zaciagna nas na obiad do McDonalda...ale tam podobno salaty sa dobre :wink: :wink: :lol: :lol: :lol:
trzymajcie kciuki! Bede dalej walczyc :lol: :lol: :lol:
Tagottko, walcz, walcz, walcz! Pogoda rzeczywiście daje ci popalić. Trzymam więc kciuki by jutro było już ładnie albo przynajmniej sucho!
Gosiu twardziel z Ciebie, że hej :D! Podziwiam, że dajesz radę... Tyle pyszności wokolo Ciebie a Ty :shock: ... no ale tak msz swój cel :)..
Co do Żabojadów to moja teściowa chciała ich ugoscić między innymi polską sałatka jarzynową, jakie było jej ździwienie kiedy zjedli , bo zjedli (wkońcu dobrze wychowani byli) ale dyskretnie powiedzieli, że wolą zieloną sałatę z vinegre ;).
W Mc donaldzie polecam sałatkę gracką z vinegretem , pycha ;).
Miłego dnia i mniej deszczu... ;)
Ja to nie mam wątpliwości, że dasz radę :!: :wink: :D
Bo Ty twarda babka jesteś :wink: :wink: :wink: :lol:
Taggota twarda babka?
no , wyniki mowia same za siebie :)
dzis znow pojde na latwizne i powitam i pozdrowie wszystkei czytelniczki u taggoty :) bo tak mi nieco szybciej:D
przy okazji- polecam śliwki węgierki = brzuch po nich tak puchnie, ze nic sie nie chce wiecej jeść:)
dziendobry i dowidzenia :lol: :lol: :lol: :lol:
SLONCE!!!!!!!!!!!! :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: ZOSIA wyWKRAkalas mi SLONCEEEE!!!!!!! :wink: :wink: :lol: :lol: :lol: :lol:
Szybko uciekamy z domu, bo to moze byc tylko 5 minut :lol: :lol: :lol: :lol:
Buziaki dziewczynki i udanego snia!!!!!!!
aha.....dzisiaj....rano.....67,4 8) 8) 8) 8) (wczoraj w ramach gimnastyki tanczylam z Jasiem na reku przy "wilku i zajacu" :lol: :lol: :lol: :lol:
Leceeeeeeee
Gratuleje Gosiu!!!
Goska, a moze dmuchnij w kieruku Hamburga troche tego slonca , bo u nas od rana , nic jak tylko leje i leje i leje i ....................leje :? :?
Milego i nadal slonecznego dnia Goska :wink: :wink:
P.S. tylko nie podjadaj :wink: :wink: :wink: :lol: :lol: :lol:
tagotta a widzisz u mnie słońce było wczoraj to dmuchnęłam na nie żeby w Twoją stronę poleciało :D :D :D :D
a ja teraz chmurki mam i deszczyk kapie 8) 8) 8) ale to dobrze bo powietrze świerze i lepiej mi się uczy :D :D :D i mnie na dwór nie ciągnie :lol: :lol: :lol:
a ja to w sumie bym sobie kiedyś żabkę zjadła bo ciekawam jestem jak ona smakuje :?: podobno ja kurczak pieczony :D tylko mniejszych rozmiarów :D :D :D :D
też bym chciała być mniejsza... od świnki :shock: :shock: :shock:
Hej Tagotta:)
Słuchaj kochana- dostałam cynk od Marie że jestes specjalistką w ćwiczeniach weidera i masz genialny brzuszek:)) zwracam się więc uniżenia:) z prośbą o przekazanie mi taje,nicy tyc cwiczeń - są to podobno jakieś brzuszki, które stopniowo się zwiększa przez 42 dni tak? czy mogłabyś mi coś bliżej o tym napisać?
dużo słysze o tych cwiczonkach a moim problemem (największym) jest właśnie brzuszek. Prosze pomocy:))!