-
Hihi, też oglądałam saturday night fever na arte :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
My naprawdę musimy być bliźniaczki, nawet razem filmy oglądamy ;)
A jakbyś miała w tym październiku więcej czasu to bym podkarmiła szpinakiem no ale może następnym razem 8) 8) Uwielbiam gotować i gdybym tak mogła tu to robić częściej to by było super :D No ale nie mam dla kogo, we dwoje nie nadążamy pożerać :P :P :P
-
Ech, ja tez beztalencie kolorystyczno-rysujace jestem :) Podziwam tym bardziej, ze potrafisz zadowolic zadania typu 'jesienno ulotnie' :lol: :lol: Milego poniedzialku i reszty tygodnia.
-
Tagottko,
miłego dnia i moze wyeksponuj dziś te swoje pięne ukobiecone nogi :mrgreen:
-
Gosiek, buziam i życzę milutkiego poniedziałku :wink: :P
-
Witajcie siostry moje wspolodchudzaczki :)
Badziewny start w nowy tydzien, bo kiepskie wiesci od rana :? Ewka miala kolejny zawal :? (to juz 7 w ciagu roku ) i tym razem nie dozsla do siebie tak szybko jak zazwyczaj. Lezy pod machinami, nie moze jesc, dostaje cala gore prochow, lekarz mowi, ze jest duze prawdopodobienstwo kolejnego zawalu...a serca nie ma i nie ma :? Po raz setny pisza do holenderskiego banku narzadow - niestety bezskutecznie. A w ubieglym tygodniu lekarz wspominal cos o wypuszczeniu Ewki do domu, zeby tam czekala na przeszczep :? ....pieknie :? Gdyby sie zgodzila, kto wie czy w tej chwili nie bylaby juz na tamtym swiecie :?
No nic :? ....pojedziemy ja przytulic i podbudowac nadzieje, bo z jej nieznajomoscia niemieckiego nie wie nawet biedulka o co chodzi i czemu nie chca jej dac serca :? :? :?
-
Gosia, wesprzyj ją jak tylko najmocniej potrafisz . Niech biedna ciągle walczy i nie załamuje się. Powodzenia :)
-
Cholerka :( :( :( ... siódmy zawał? ....
Gosia, przytul ją mocno, pociesz, wesprzyj ......
Ciężka sprawa, ale jeszcze nie beznadziejna ... może w końcu znajdzie się serce dla Ewy!
Trzymaj się Gosieńka!
-
Tak mi przykro...
W takich chwilach czlowiek sobie uswiadamia jak cenne jest zdrowie...
Mam nadzieje że wszystko dobrze sie skonczy.
Ściskam ciepło.
-
Witaj chudzielcu!!!
chudniesz w oczach.
Wesprzyj tą Ewę.
7 zawał - szok.
Może wkońcu znajdzie się dawca....
Pozdrawiam w poniedziałek
-
:( ... tak sobie pomyślałam, że żeby znalazł się dawca dla Ewy, to musi ktoś ten świat opuścić .... ech ..... :(
Jedni się wtedy cieszą, drudzy smucą .... szkoda, że na razie nie można ot tak wyhodować tego serducha ......................