ROMANTYCZNIE :):):)
A JA CZEKAM NA ZDJECIA TYCH SPUDNICZEK I BLUZECZEK :lol:
MOŻESZ WYSTAPIĆ DLA NAS JAKO MODELKA :)
POZDRAWIAM SERDECZNIE I MIŁEGO DNIA ZYCZĘ :)
Wersja do druku
ROMANTYCZNIE :):):)
A JA CZEKAM NA ZDJECIA TYCH SPUDNICZEK I BLUZECZEK :lol:
MOŻESZ WYSTAPIĆ DLA NAS JAKO MODELKA :)
POZDRAWIAM SERDECZNIE I MIŁEGO DNIA ZYCZĘ :)
Udanego tygodnia :-)
wiecie co.....jestem chora.....w sensie przeziebienia mocnego (katar, goraczka, bol gardla), do tego bola mnie zeby :shock: ...ale najlepsze jest to, ze moja waga pokazuje jeszcze kilogram wiecej niz ostatnio :roll: :roll: :roll:
eeee?????
czy ja cos przeoczylam? no przeciez nie bede jadla jeszcze mniej...to jakies chore jest wszystko :shock:
Dzisiaj:
:arrow: tost z dzemem truskawkowym
:arrow: troche grilowanego kurczaka z bagietka cebulowa
:arrow: kanapka z pasta pomidorowo-mozarellowo-czosnkowa :wink:
:arrow: zupa toskana
wyszlo niecaly tysiak. O cwiczeniach moge zapomniec - zasmarkalabym caly pokoj :lol:
:lol: :wink: :wink:
No nic - herbata z cytryna i miodem (z naciskiem na "miod" ) i walcze dalej :roll: :roll:
:( :(
Oj, Gosia, pod kołderkę z miodkiem, wygrzej się porządnie :roll: zmartwiłam się ....
Zdrowiej szybciutko, wiem, jak takie silne gluty mogą człowiekowi życie uprzykrzyć, dlatego ...
zrób tak:
http://www.so-wunderbar.de/pics/foru...honig_baer.jpg
A z tą wagę, to może od przeziębienia czy co :roll: organizm czasami przedziwnie reaguje na różne bodźce ...
Na razie zdrowiej, a potem będziesz myśleć o wadze :wink:
Też trafiłam z tym swoim 'udanego tygodnia'... Zdrowiej, odpoczywaj, a herbatkę to niech Ci Endrju zrobi :)
oj
ojojojojoj
oj
21:53
..zobil, zrobil...a sam podjada kurczaka pieczonego :twisted: :wink: :wink:
nie czuje sie nic a nic lepiej, ale mam taki dobry humor, ze mysle, ze oprocz tej choroby, to mam cos jeszcze z glowa: waga w gore, burczenie w brzuchu, zapachy kurczaka, zeby bola, leci z nosa, a ja sie ciesze.....
...nie szkodzi :wink: :wink: : :wink: :lol: :lol: :lol:
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Gosiaaaaaaa, widzę, że radość Cię rozpiera :lol: :lol: :lol:
W tym szaleństwie może jest metoda i jutro obudzisz się całkiem zdrowa :lol: :lol:
Dobrze,z e humor dopisuje. Waga sie nie przejmuj, potem pewnie zleci z wielkim hukiem na leb na szyje. A i przeziebienie minie, zycze, zeby jak najszybciej.
I następny chorowitek :roll: Dobrze, że taki uchachany :wink: :lol: :lol: :lol:
Gosia zdrowiej szybciutko :!:
Chociaż, jak chora jesteś, to nie powinnaś pracować, co :!: :?: No to właź na forum :!: :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: