Wersja do druku
Misiek, nie wypilam jeszcze ani jedej 8) 8) 8) :D Ale psychologicznie juz sie przygotowuje do tej boskiej chwili :wink: :lol:
Kasia.... :roll: NO WLASNIE! 7 dnia jajka, sery..... brakuje mi bialka....fasoli mam juz dosc :wink: :lol: :lol: :lol: :lol:
Ale za Ciebie z calych sil trzymam kciuki, chociaz wiem, ze Ty tez jestes bialkowa :roll: :roll: :roll: :roll:
http://images24.fotosik.pl/185/67deb617d43071bf.jpgCytat:
Zamieszczone przez tagotta
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
21,5 kg zrzucone :?: :?: :?:
WOW :!:
Gratuluję (tylko pozazdrościć)
Gosia, tak :lol: jestem białkowa bardzo, no jakoś będę musiała wytrzymać :lol: :lol: zwłaszcza, jak wejdę na wagę, to mi wielka motywacja rośnie :lol:
Będę się upijać kefirem i maślanką :lol: :lol:
Dziewczyny ja was podziwiam, przeczytałam co mogę jeść każdego dnia, i stwierdziłam, że nie dam rady. Warzyw nie lubię, maślanki i kefiru nie przełknę. Ech i co ja na diecie robię :?: :lol:
Gosia,
Kasia,
białeczko z kefiru jest pycha :) naprawde mozna je docenić dopiero jak jest urozmaiceniem dla selera naciowego :D:D:D:D:D:D
Rzucilas w pierony te diete? :lol: i dobrze :D schudlas przeciez jak sama sobie komponowalas posilki i to bylo dla Ciebie najlepsze :) :lol:
Tagos
najlepsze co do nas najlepsze
anie co nam napisza :P
kiedy siem zobaczym??
siem stesknilam :P :P :P
... no, ale założeniem tej diety, to tak naprawdę nie jest schudnięcie a oczyszczenie :wink: :lol: więc jak komuś zależy tylko na schudnięciu, to pewnie, że nie ma się co męczyć :wink: :wink: :wink: tylko chudnąć na tym, co mu najbardziej pasuje :D
Ja tę dietkę potraktuję, jak lekarstwo :P :P z taką świadomością będzie mi ją łatwiej przetrwać :lol: :lol:
Martucha :D No nawijaj kiedy bedziesz i kiedy masz czas :D Od polowy kwietnia mam troche zapierdziel, ale potem juz powinno byc luzniej :D
Co do diety, to swiete slowa. Ja tej oczyszczajacej nie robilam dla chudniecia, bo na SWOJEJ diecie chudne tak czy inaczej - tylko dla oczyszczenia :roll: :roll: :roll: :roll: Ale juz wole jakas taka nieoczyszcona chodzic niz godzine marudzic, ze nie wiem co zjesc na miescie :wink: :lol: :lol: