Gosa wycaluj tego swojego Endju, bo zapewniam to ideal a nie facet :wink:
CO do uczuleń :shock: :shock: :shock: szok... mam nadzieje, że szybko Ci to przejdzie.
Cudownej niedzieli!
Wersja do druku
Gosa wycaluj tego swojego Endju, bo zapewniam to ideal a nie facet :wink:
CO do uczuleń :shock: :shock: :shock: szok... mam nadzieje, że szybko Ci to przejdzie.
Cudownej niedzieli!
Slonca moje kochane......no weekendy to ja mam niestety zawsze zaharane, tak wiec siedze jeszcze nad projektem, ale chce juz dociagnac go do konca, zeby jutro juz tylko - ze wyspana glowa - naniesc ostatnie poprawki :roll: :roll: :roll: i szybko wyslac. W poniedzialek i wtorek bede miala chyba wolne :) :) :) :)
Kasia :) :) :) :) EXTRA! :) A Twojej wadze po basenie sie wcale nie dziwie. ja za kazdym razem mialam conajmniej kilogram mniej :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: Taki ruch w wodzie spala naprawde ogromne ilosci kalorii...do tego jeszcze adrenalina i waga leci bez dC :wink: :) :) :) :)
Ehhh....ide jeszcze troche pobazgrac i rzucam sie w posciel, bo Endrju juz poszedl przycinac komara :wink: :wink: :wink:
Gosia chłopa masz super!
Ale Ty to jakaś felerna jesteś.
Krosty na nogach irękach a że było Ci mało to prypcie na języku dostałaś :lol:
Teraz to juz wogle boska jestes:):)
Tylko przpadkiem nie zechciej więcej tych krost!
Bo one ciebie sie słuchaja :wink:
No to zycze aby nanoszenie poprawek poszlo szybko :) Ja sie z Toba polacze w bolu i popisze swoje zalegly raport :)
A uczuleniom mowimy "kysz!" :)
skonczylam harac , idziemy do knajpy :wink: :wink: :wink: :) Wlasnie zaczynam weekend :lol: :lol: :lol: :lol: No i oczywisicie Endrju razem ze mna. 8) 8) 8)
Smacznego Gosia :D :D :D
No i miłego weekendu :lol: :lol: :lol: :lol:
Tagus i co ciekawego w knajpce zjadlas??
My dzisiaj sie tak wybieralismy ze sie nie wybralismy
a szkoda - bo ja mialam stawiac bo przegralam z ktosiem w Basketball (tak tako on jest za dobry - ale rzucal tylem zebym miala szanse - ale i tak przegralam:P)
a ja mam dzisiaj takie chcice na zarcie ze az sie nie moge zdecydowac co chce i nie jem nic :P
oczywiscie pije piwo :P
Boje sie dC - wspieraj mnie Gosiaczku
Aha a jak tam uczulonko? mam nadzieje ze troszku lepiej
Majusia :wink: do knajpy KNAJPY :wink: :lol: a nie na jedzenie :wink: :wink: :wink: :wink:
Jeszcze nie polezlismy, bo kumpel chce z nami, wiec czekamy az przyjedzie.
A propos diety to Wam powiem smieszny trik. Wy (Marta i Kasia) idziecie od jutra na dC, to ja sobie wlasnie folguje na maxa, zeby z Wami od jutra jakas diete zaczac :wink: :lol: :lol: :lol:
Pisze wiec wlasnie do Was zagryzajac to wszystko ciastem cytrynowym, a obok lezy baton lodowy Bounty :wink:
no co :)
uczulenie narazie "stoi". Jutro juz jestem bez lekow, wiec sie okaze :roll:
to sobie poczynasz...
a jaka dietke od jutra wymyslilas???
Trzymam kciuki za uczulonko - idziesz do przystkojniaka znowu??
poczynam poczynam :wink: Dietke to nie zeby jakas wyszukana :wink: ...tak ogolnie to planuje, zeby w niej ciasta i lodow nie bylo :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :wink: :wink: :wink:
poczekam z przystojniakiem jeszcze (niech sie steskni :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: ). Jak mi uczulenie znowu do przdu pojdzie, bede musiala. Jak sie cofnie, poczekam az zniknie, bo faszerowac sie kolejna dawka cortisonu to jednak nie jest fajna dieta :wink: :wink: :wink: No i jakas taka malo skuteczna :wink: :lol: