No to sprawozdanie dnia Kalorii zjadłam zdecydowanie za duzo :/ nawet ie licze ile bo sie wole nie załamywać :/ ale powstrzymałam sie od zjedzenia ciasta co bylo nie lada sztuka a z pracy zamiast jechać autobusem to maszerowałam godzine pieszo ogólnie dzien oceniam nie najgorzej i jestem dumna ze niedałam sie skusic ciastem chociaz cały dzien w pracy na stoliku obok mnie stał cały talerz mojego ukochanego jabłecznika

P.S. Policzyłam kalorie... uwaga.... ok 1700 Oj nieee strasznie duuuzo