Witam wszystkich
Postanowiłam rozpocząć odchudzanie - nic nowego, prawda?

Problem z tym, że bardzo szybko się zniechęcam, wydaje mi się, że nie dam rady itp. itd...
Dlatego zakładam ten wątek, żemy bieć motywację, poprosić o wsparcie, czy czasem wyspowiadać się z grzeszków dietetycznych

Nie stosuję żadnej konkretnej diety, postanowiłam na dobry początek zrezygnować ze słodyczy, białego pieczywa, nie jeść po 18.00 i ćwiczyć codziennie.

W chwilo obecnej waże 66 kg pzy wzroście 162cm.

Trzymajcie kciuki!