Babetka zrobisz jak zechcesz.
Kanalik! Ja rozumiem Babetke, bo ja tez bym chciala szybciej. Ale wiem juz, ze na 800 kcal za Chiny Ludowe nie wytrzymam. Wiec konsekwentnie trzymam sie teraz 1500. wiem, ze schudne wolniej, ale trudno.
Kanalik, jak chcesz ze mna sie dalej spokojnie odchudzac to zapraszam.
Coz moge powiedziec o swoich efektach - nie sa oszalamiajace, ale czuje, ze jest coraz lepiej a i waga pokazuje zawsze 122 i nizej (przypominam 1.08 startowalam ze 127). czuje sie dobrze, troche sie zloscze, ze tak wolno to idzie, ale trudno. W tym miesiacu chcialabym zejsc do 120 kilo.To by juz bylo cos namacalnego. zamierzam sie odchudzac dlugo, pewnie i ze dwa lata
Babetka, trzymaj sie!