-
aga!!
nie przejmuj się !! prawde mówiąc po tym co pisałaś - dawałam ci góra 61kg....wiec poczekajmy jeszcze z tydzień, jak sobie organizm przypomni co to dieta, to wszystko się unormuje. a moze wczoraj jeszcze sobie weekendową rozpustę zrobiłaś?? hęę?? przyznaj się ??
<taki żarcik>
jak twoje wyniki?? mam nadzieję, że dobre.....i że będziemy się prześcigały w ilosci robionych brzuszków.
pozdrawiam serdecznie i miłego dnia
-
http://republika.pl/blog_cz_136144/1...am_kciuki.jpeg
To co Agusia, bierzemy sie ostro za dietkę, zobaczysz szybko pozbedziesz się tego co przez chorobę się 'przyczepiło'...
Miłego dnia!
-
Milushka, prawdę mówiąc ja też sobie tyle dawałam :roll: :roll: :roll:
Ale mam nadzieję, że mój organizm właśnie zapomniał, co to odchudzanie :wink:
I, że teraz będzie, jak bym pierwszy raz na diecie była - tzn szybki i bez zastojów :wink: :wink: :wink:
W ilości brzuszków, to jak dla mnie jesteś bezkonkurencyjna a poza tym ja bym się zanudziła cwicząc cały czas to samo, ale podnosze palce do góry i obiecuję, że będe ćwiczyć 6 razy w tygodniu :!: No i zaczynam przygodę z bieganiem. Mam już plan treningów, na papierze wydaje się jakiś łatwy :roll: :wink: Zobaczę, jak będzie szło i się będę chwalić :wink: :lol: :lol: :lol:
ps. Gosia, ja też mam taką nadzieję :!:
-
aga - to ja mam pytanie odnosnie tego biegania. masz jakieś specjalistyczne buty - bo ja mam tylko takie niezbyt wygodne pseudo sportowe??....kurcze , narobiłaś mi ochoty na to bieganie.
-
Aga, wcale nie jest źle, zrzucisz :lol: :D :D
Ważne, że zdrowie podreperowane :wink:
Miłego dnia :P :P
-
Wiesz, ja wyciągnęłam z szafy takie stare adidasy, które dostałam w prezencie jakieś 5 lat temu do biegania właśnie. Nie biegałam w nich jeszcze ani razu :roll: tylko tak chodziłąm zwyczajnie, ale bardzo rzadko. Wyglądają więc jako - tako i na poczatek starczą, ale licze się z tym, że jeśli mój zapał nie okaże się słomiany, to trzeba się będzie na porządne buty szarpnąć :roll:
A na tym nie zamierzam oszczedzać, bo wiele slyszałm o problemach ze stawami, no i niestety wrodzone płaskostopie mam, więc moje stopy bardzo wrażliwe są, a ja bede biegać raczej po utwardzonej powierzchni aż się sucho w miarę nie zrobi.
-
Agulko - jestem :) Wracam na forum i na walkę ze swoimi słabościami:) Myślałm że Ty chcesz zacząć od 1 marca - ale się okazało że od dziś....
Mam nadzieję że Tobie będzie świetnie szło i będzie to dla mnie motywatorem do działań:):)
-
Agus!!!! :D :D :D :D :D :D Ja podobnie nie spodziewalam sie, ze bedzie duzo wiecej. W koncu nie jadlas 5 tysiecy karolkow :lol: :lol: :lol: I tez mysle, ze jeszcze polowa siedzi Ci w jelitach :wink: :wink: :lol: :lol: :lol:
TO ZACZYNAMY :D :D JUZ JESTESMY TRZY :D :D :D :D :D :D A propos, to masz podobny plan do mojego: 6 dni w tygodniu sport, glownie biegi i dieta - u mnie o 1000 kcal "grubsza" :wink: :wink: :wink: :lol:
TRZYMAM KCIUKI SLONCE NASZE!!!! :D :D :D :D :D :D
-
Aga... nie przejmuj się wagą... głupia nie wie, co ile trzeba pokazać :wink:
A propos biegania... zazdrosczętak po cichu w duchu, bo mnie nie wolno biegać.... :roll: :wink: Ale tak serio serio, to ja zabrałąm się od wczoraj za ćiczenia i jest dobrze, tylko mnie dzisiaj mięśnie bolą :wink:
trzymam kciuki, oby do początku lata Aguś była szczuplutka jak jakiś szczypoireczek, albo jak mi mąż wczoraj powiedział: "Igiełeczka" :D
Trzymaj sie :D
-
Aga trzymam kciuki za bieganie!
Waga spadnie.
Moja też do góry poszłą a teraz spada!!!
Trzymam kciuki