cześć aga!!
opowiadaj jak tam po urlopie??
jak odchudzanie, trzymasz się dzielnie??
pozdrowienia i milego dnia
Wersja do druku
cześć aga!!
opowiadaj jak tam po urlopie??
jak odchudzanie, trzymasz się dzielnie??
pozdrowienia i milego dnia
Dzień dobry dziewczynki :D
Dopiero teraz mam chwilke, zeby cos napisać, bo roboty masa :? Po tygodniu nieobecności moje biurko musze odkopywac spod papierów :wink:
Ten urlop to zupełnie niedietowy był :?
Dałam sobie masę luzu, nawet kalorii nie liczyłam :oops: I z ćwiczeniami kiepściutko - tylko 3W odrabiałam dzielnie, a poza tym to tylko dwa razy po 30 min przez 9 dni :oops: :oops: :oops:
Ulga była wielka, gdy dziś rano waga litościwa pokazała 62 i suwaka nie musze przesuwać :) UFFFFFF!
Ale dziś juz z powrotem z pania dietką się przywitałam :wink:
I postanowiłam na swoje urodziny zrobić sobie prezent w postaci 5 z przodu. Nie jest to jakis szczególnie ambitny cel, bo ja skorpionik jestem październikowy :wink: :wink: :wink:
Hej Aga, no zazdroszcze Ci urlopu...
Ja mam wrazenie ze po weekendzie jestem jeszcze bardziej zmeczona i nic mi sie nei chce...
Aga, witaj po urlopie!
Ja dzisiaj też miałam sajgon w pracy, choć po urlopie to moja szefowa przyszła :D
Skorpionik jesteś, powiadasz? :lol:
Mój syn też skorpionik, ale listopadowy :lol:
Miłego dnia!
UFFFFF!
Nareszcie ten dzien się kończy!
Niestety jutro tez zapowiada się pracowicie :? :?
no trudno, mus to mus :wink: W końcu po to sie tu przychodzi, żeby pracować :wink: :wink: :wink:
Chociaż wolałabym, żeby ta praca inaczej rozłożona była, bo albo nic i luz albo masa pracy i zalatany człowiek całe 8h
Dietetycznie dobrze - jakieś 600kcal, na domekzostaje drugie tyle :wink:
Kasieńko, ja taki skorpion z pogranicza i dlatego więcej cech wagi chyba mam :wink:
Ale ogólnie, to skorpiony fajne są, nudzić sie przy nich nie sposób chyba :wink: :wink: :wink:
Gosieńko, dobrze rozumiem, mi też się nie chciało, jak do pracy szłam, ale jak już wpadłam w rytm, to nie miałam czasu zastanowic się, czy mi sie chce, czy nie... :wink:
Zaraz do domu zmykam :D :D :D
Do jutra :D
Aga tak to jest z praca. Ja pracuję w szkole i wiem, z etrudno wbić się w robotę. Mam tony papierzysk do napisania, a ochoty tyle, co kot napłakał. Każdego dnia obiecuję sobie, z ecoś zrobię, ale nic z tego nie wychodzi. Wczoraj nawet usiadłam do kompa, ale moja praca polegała na tym, z espojrzałam na tekst, powiedziałam " nie chce mi się" i to był koniec pracy. Oczywiście dzisiaj też mam zamiar pracować. Ale Aga jakoś to będzie
no to aga, my chyba podobnie urodzone, ja też skorpion z października - 24. dokładnie....na ambicję mi wjechałaś z tą 5 z przodu.....tak ale ty masz 62, a ja ledwo 64 aktualnie wyciskam (wstyd się przyznac, pocieszam się tylko tym , że przed okresem).
no....i nie zapracuj się doszczętnie , bo w ogole nie będziesz miała siły jeść :D
Pozdrawiam gorąco i dziękuję za pamięć! :D
Hej AGUNIU!!!
Widze,ze po urlopie wypoczeta jestes!no tak,teraz zaczyna sie kierat :P :P wiesz jak z ta waga jest!najpierw leci,a pozniej staje OKONIEM!!
dlatego dzis moj maz schowal mi wage!odda dopiero w sobote!
ja chyba umre .....!
ale Ty z ta swoja waga i tak juz jestes fajna laseczka! :P
POZDRAWIAM :) :) BUZIAK