no i wcale nie poszlam
ale wklepywalam ankiety
Wersja do druku
no i wcale nie poszlam
ale wklepywalam ankiety
Idź dzisiaj.
czesc
dawno nie mialam okazji czegos tu napisac
bo trochemi sienie chce a troche wklepuje ankiety
ale wczoraj bylam na basenie
a dzisiaj na treningu
i ledwo zyje
a moja waga.......... znów wiuuuu ponad 78
do cholery
:|
w piatek znow pigulki
ciekawe co bedzie wtedy
uff
skończyłam wklepywanie ankiet!!!! trzy wieczory i prosze :)
a waga w górze, ale moze bedzie lepiej :)
i jeszcze tradycyjnie zdjęcia
przy czym od tego i jemu podobnych cwiczen moje ręce odpadają dzisiaj :)
rzucam tę piłkę z lezenia za głowę
a potem dowrotnie
i piłka ma 3kg - to najlżejsza
http://www.sps.cp6.win.pl/galeria/d/6289-1/P1180522.JPG
Ehh kobieto masz seksowny uśmiech:)
no, to problem fotografa :D:D:D
a ja dzisiaj ufff zjadlam 4 pączki
ujjjjjjjj
nie bijcie!!!!!
jeden spaliłam w ciągu 1.5h szybkiego biegania po mieście i załatwiania spraw w ciągłym pośpiechu
drugi spaliłam na basenie i trzeci spaliłam na basenie (60minut pływania nonstop 2km!)
a trzeci był zamiast śniadania, drugiego sniadania i podwieczorka
obiad i kolacja wprost idealnie dietowe : gotowany kurczak i surówka oraz wasa z serkiem i sałatą lodową.
no i karolków na dzisiaj zjadłam sporo
ale.............. :D
PRAWIE WCALE SIE TYM NIE MARTWIE I NIE MAM WYRZUTÓW SUMIENIA
prawie
I prawidłowo :D :D :D :D
Ja dzisiaj zjadłam faworki i ZERO wyrzutów sumienia :wink: :wink: są większe zmartwienia niż zjedzenie faworków czy też pączków :wink: