Wersja do druku
To jeszcze dla mnie potrzebna stacja -1 i -2, jestem gdzieś pomiędzy :)
jeżdżę zawsze BWE bo jest najtaniej i leci to tak:
1. wschodnia
2. centralna
3. kutno
4. konin
5. poznań
-------połowa trasy (przynajmniej czasowo - i stacjami też się zgadza:)
6. świebodzin
7. rzepin
8. frankfurt/oder
9. berlin ostbahnhof
10. berlin hbf :)
więc w sumie nawet bez kombinowania wyszło w sam raz!
no to jedziemy... dalej ;-)
Supeeeer pomysł :) Jeden kg = jedna stacja bliżej :)
Na razie też jestem na centralnej razem z Anią, więc Rejazzku mozesz dołączyć :)
Oj kombinujecie dziewczyny, kombinujecie. A ja juz wiem, ze świeta będa porażka - wczorajszy wieczór i dzisiejsze sniadanie to po prostu porażka.
A po świętach walczę, walczę. Na zaplanowany wynik nie mam szans, bo w tydzień musiałabym 2kg zgubić, ale powoli, powoli i do roboty.
Dziś zjadłam dwa wielkie kawałki mojego makowca i kanapkę. Coś czuję, ze to mi na dłuuugo wystarczy
Ło matko, jak tu aktywnie u Ciebie Ania :D :D
Tyle wpisów do wczorajszej nocy :lol: :lol:
Ciekawa jestem, jak Ci wyjdą te grahamki, robiłaś już wcześniej? :wink:
Aj, aj, aj, jak ładnie, ile mniej w obwodach, super :) :)
31 marca i ja wyruszam ze stacji "dieta oczyszczająca" :lol: :lol: :lol:
dziewczyny
grahamek nei robiłam, ale zaraz zrobię
za to zrobiłam małą rundkę po sklepach i kupiłam mam nadzieje juz wszystko
Magda, dobrze, ze sie cofnełam do centralnego
bo mi Twoja trasa się bardziej podoba :)
następna stacja KUTNO :)
grahamki zrobione
tzn rosną (jak) na drożdżach
jak już ciasto zagniotłam, to teraz mogę się wziąc (albo powinnam się wziąć) za manicure :):):)
boje sie, ze za mało urosną te gnioty
bo bardziej przypominają bułke orkiszową niż bagietke :):) jeżeli rozumiecie: gnioty takie ciężkie
ale nie ma sie co dziwic, bo musialam wsypac połtorej paczki otrębów i to się nijak nie gniecie
wiec ruszylam d.... i umylam okna w pokoju,
zrobilam przemeblowanie, jeszcze tylko umyje podloge i zmykam do kuchni :):):)
w pokoju oczywiscie jesst slaby punkt... mianowicie biurko
nieuprzątnięte
i raczej się nei zanosi :):):)
Ania gratuluje spadku w centymentrach - no nieziemsko lecisz :)
Mam nadzieje ze moja dC tez mi tak pomoze... mam tez nadzieje ze paczka z nia dojdzie bo cos sluchy chodza o strajkach listonoszy
zobaczymy
tymczasem
http://republika.pl/blog_od_381987/6...elkanoc6xy.jpg
najlepsze zyczonka - i do uslyszenia po swietach :D :D :D
UWAGA Prosze o brawa dla mnie!! :)
przez ostatnie 3 godziny:
umyłam wszystkie okna (6)
sprzątnełam w całym mieszkaniu
w kuchni (!)
zrobiłam przemeblowanie
i nawet się nie zmęczyłam
tylko moje ręce tak, (ech ta chemia)
i jeszcze policzylam, ze moje PYSZNE GRAHAMKI!!!
mają po 50 karolków (!!!!!)
więc już zjadłam bułeczek za 100 karolków :)
Brawo!
Ja też dzisiaj troszkę porobiłam, ale bardziej dla siebie niż dla domu, choć dla domu też troszkę :wink: :lol: :lol: