Wątek: Ania_NADAL_kuleczka_już 27 lat :)

Aniu
ty sie lepiej pilnuj
Jutro wazenie studniowkowe....

A strzelania zazdroszcze bardzo
swego czasu uwielbialam

Ja nie lubię strzelać, więc nie zazdroszczę

Widzę Aniu, że przerzuciłaś się na colę zero smaczna jest

Miłych wrażeń na koncercie :P

Aniu miłego piątku ci życze

Aneczko - na studniowke marsz

i milego piateczku...

studniówka zaliczona
bez efektów
na szczęście i na nieszczęscie, bo się bałam ze bedzie do tyłu

imprezy były super
wystrzelałam kilkanaście magazynków,
byłam na spacerze nad wisłą
potem w kasynie rozbiłam bank w ruletke,zgarniając wszystko ze stołu prawie
ale nie graliśmy na pieniądze
a stamtąd pobiegłam przez pół śródmieścia na inną imprezę
do tawerny na koncert piosenek kaczmarskiego
i tam byłam do .....2?
w kazdym razie było fajnie
zupełnie na luzie dzień
poza małymi stresami pracowymi, ale co tam

a dzisiaj waga na szczęscie w normie

wiecie co?
moja waga stanęła i nawet się nei waha jakoś szczególnie +/- 400g
co mnie cieszy ale licze na to, ze ją pukne w dół i za chwile będzie na niższym półpietrze sobie stała

powiem tyle:
średnia waga w
XII-77,9
I-77,9
II-78,4
III-77,9
IV-77,1 i tak mniej więcej się trzyma żadnych 79 nie widuję, a widywałam w poprzednich miesiącach

No to jest pięknie - od pół roku trzymasz wagę. Więc teraz organizm przyzwyczajony i spokojnie mozesz zrzucać troche i znowu trzymac i trzymać...

Mi trzymanie nie wyszło. Minimum miałam 67, a na gwiazdkę znowu 72,9kg - koszmar... Na szczęście zeszłam poniżej 70 i teraz już postanawiam ze wszystkich sił, że nie wróce do 70.

Aniuch
to ja ci powiem tak:
wez ty ja w dol porzadnie puknij ta swoja wage....
ta druga 7 oddaj mi = a w miejsce tej drugiej 7 puknij sobie 6 albo 5

tylko ta twoja druga 7 tak mi puknij zeby na pierwsza pozycje wskoczyla

Nie daj Boze na druga!!!

OK, Marta, jest Twoja
do poniedziałku postaram się ją mieć na zbyciu

NO !!!!

Aniu, miłego dnia!

Jak było na koncercie?

Jedziesz w Bieszczady?

Jak mi się jeszcze przypomną jakieś pytania, to napiszę