:D :D
Moje pulpety też tak tanio wychodzą :lol: :lol:
Aniu, gotuj sama - wtedy wiesz, ile, czego i jak :lol: :lol:
Cegła nie spadnie, no coś Ty :lol:
Wersja do druku
:D :D
Moje pulpety też tak tanio wychodzą :lol: :lol:
Aniu, gotuj sama - wtedy wiesz, ile, czego i jak :lol: :lol:
Cegła nie spadnie, no coś Ty :lol:
a ja lubie pulpety a nigdy ich nie jem na mieście
Aniu, ja czasami kupuję gotowe, takie w słoikach np. Pudliszek albo Łowicza :P
Powiem Ci, że są całkiem smaczne i nie mają dużo kalorii :)
poza macdonaldem nie ufam mielonemu mięsu na mieście :):):)
ja tez :wink: wogole jakiemus zarciu typu bigos, zupa, mielonki itd.....cholera wie co oni tam nawrzucaja :wink: :wink:
No dobra...moj sasiad pracowal kiedys w fabryce przetworow miesnych....to mi troche poobrzydzal :wink: :lol:
no właśnie
jak ide do kogoś i czyjaś mama ugotowała gołąbki to nawet sie nie zastanawiam nad grzecznościa i MÓWIĘ TAAAAAK
bo na mieście nei zjem, ale u kogoś.........
a wiecie ile się robi gołąbki........
wczoraj zrobiłam ogórki małosolne i dzisiaj już próbowałam
wieczorem będą jak znalazł :D
a jutro rano jade w góry
A ja się nie zastanawiam zbyt intensywnie nad tym, co siedzi w takim słoiku :lol: :lol:
Inaczej zwariować by można :lol: :lol: przecież wiem, jak się produkuje żywność na masową skalę :wink:
... ale jak czasu brak, to takie pulpety ze słoika są 'jak znalazł' :) i mają mało kalorii i są naprawdę smaczne :wink:
Natomiast gotowego bigosu w życiu bym nie tknęła ...
Aniu, gołąbki robi się szybko, ja w ciągu godzinki robię ich ok. 30 :) :) a jeść można przez tydzień :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Ogórki małosolne i ja będę robić, dzisiaj kupuję składniki :P :P
Kamionka już czeka :P
zjadłam dzisiaj mix który sprawił, ze mam bombę atomową w brzuchu i co chwila wybucha ;):):)
to było tak:
sniadanie mleko i płatki
potem kawa z mlekiem (duze latte we wbiegu cafe)
potem poł kilo czeresni
i big bambi (loda mi sie zachciało nie wiem czemu, bo dziewczynka na peronie jadła)
a teraz jeszcze pulpety z makaronem razowym i pomidorem
ale juz po czeresniach bylo wesoło
Aniu?
gory????????????/
jezuuuuuudssssssssssss
ale mi sie chce!!!
fajna masz bombe
ja dzis cos malusko zjadlam
musli z jogurtem tekture
bylam glodna jak chorera juz sie wybieralam na łobiad ale mnie dziewczyny z labu zawolaly na kawe z lodami waniliowymi
i tak sie objadlam ze szok
A ja sałatkę czosnkową. Wonieje ode mnie z pewnością. Jutro mam zamiar zabrać ją do pracy i podzielić się radością :D