jestes fajna :D
Ino sie przez twoj tekst u mnie oplulam herbata :D
a gdzie samochod
??
PORZUCILAS?????????????????????????????????
Wersja do druku
jestes fajna :D
Ino sie przez twoj tekst u mnie oplulam herbata :D
a gdzie samochod
??
PORZUCILAS?????????????????????????????????
pod biurem swoim
:)
dobry wieczór
po pracy pojechałam do domu-do siostry żeby z nią posiedziec przy kawie i urodzinach
ale bez ciastek tylko z zupą pomidorową
i pograłam z Tymkiem w piłkę i poszliśmy na jagody
a potem wróciłam do siebie ( przez całą warszawe samochodem)
i od razu musiałam biec po recepte do znajomej mojej siostry
miło byc niedalego ale ubrałam się joggingowo
a w obie strony wyszło 48minut biegu/truchtu i marszu
5km
a teraz zasypiam ze zmęczenia
jeszcze 'SARNY'
no, sarny przystrzyżone (wyrwane z cebulkami!)
i ja już umyta, nasmarowana kremem odchudzającym od którego mi okropnie zimno
dzieki temu moze jakos zniosę tę noc
bo strasznie gorąco
zasypiam
wiec chyba juz sobie pojde
Ach, to to są sarny!!!
Dopiero teraz zajarzyłam :D
Dobrej nocki, Aniu!
Ja też dopiero teraz :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:Cytat:
Zamieszczone przez rejazz
Przyjemnego czwartku Aniu :) :)
ja to wziełam od Taggoty :)
i mi sie spodobało
tzn sama czynnosć tez moze być, ale nazwa mi sie spodobała
:)
a ja zaspałam do pracy
o 9 obudził mnie sąsiad który mi przyniósł książeczki do weryfikacji (nieważne co to)
i nie spodziewał sie mnie zastać ale tak na wszelki wypadek zadzwonił i MNIE OBUDZIŁ!!
a ja miałam taaaaki sen dziewczyny normalnie dobrze się w nim czułam
śnił mi się ten kolega którego spotkałam przedwczoraj po latach
i we śnei był milszy niż kiedykolwiek na jawie :)
ja to wziełam od Taggoty :)
i mi sie spodobało
tzn sama czynnosć tez moze być, ale nazwa mi sie spodobała
:)
a ja zaspałam do pracy
o 9 obudził mnie sąsiad który mi przyniósł książeczki do weryfikacji (nieważne co to)
i nie spodziewał sie mnie zastać ale tak na wszelki wypadek zadzwonił i MNIE OBUDZIŁ!!
a ja miałam taaaaki sen dziewczyny normalnie dobrze się w nim czułam
śnił mi się ten kolega którego spotkałam przedwczoraj po latach
i we śnei był milszy niż kiedykolwiek na jawie :)
chyba byl bardzo mily skoro napisalas to dwa razy :lol: :lol: :lol:
jak w pracy? ;)
w pracy?
sieć mi się zawiesza :) jak widać