-
Martix-hihi dzieki ,jest jest mieszanka i to naprawde dobijajaca...
kasiorek18- no ja tez niewierze ,mowie Ci ze mialam mine jak trup :!: Jak Ona mowi "no to tu dla Ciebie 50$ dziekuje.." a ja normalnie zgon na miejscu ,kaplica hehe.. :o ..Ale to pewnie jednorazowe .Jednak i tak troche z nia mialam spiecie ,w sumie przed chwila ..kwiaty marudzila zeby podlac i moja mama zaczela mi tak meczyc potwornie bule ze sie wkurzylam i zaczelam fochy walic i powiedzialam jasno ze jak czegos nielubie to nie robie ..Pozniej poszlam juz z LASKI podlac te druty durnowate to ciotka mi szlauf z reki wyrywala i "zostaw ,zostaw po co masz fochy stroic " hahaha LOL ale podlalam juz..No co ,teraz ja sie troche pobuntowalam :) ..A w ogole to pozniej poszlam podlewac wiszace to jednego przelalam i spadl buhahaha..a drugiego to konkretnie przelalam ,chyba dalej z niego cieknie -a ja w dooopie to mam :) Pozdrawiam :)Ja dalej czekam na pizze ..aa juz 19sta!! O juz jest :)
Kinga1980-tjaa jak najbardziej klima chodzila ,cale szczescie -przeciez inaczej niedaloby rady tu sprzatac.. Zreszta w polsce pewnie teraz tez ciezko.. I nie gadaj ,ze u Ciebie porazka :) Jest dobrze i bedzie lepiej :)
-
no i dobrze ze pokazalas fochy :) przeciez to nie twoj dom i z jakiej paki masz cos robic ? hehe smieszne :] a co twojego rozpisywanie.. hehe pisz jak najdluzej i kiedys chcesz kochany boxerku.. wiesz ze ja tak naprawde nie mam z kim pogadac :( pol dnia siedze na forum... od tego pie.przonego 1,5 roku nie mam do kogo geby otworzyc :/ poprostu tragedia... zazwyczaj to siedze sobie cichutko nie przeszkadzajac nikomu i oby tylko nikt sie mnie nie czepial bo wtedy to mam od razu dola i najczesciej rycze.. poprostu ja mam juz taka pschye zryta ze nie wiem czy mnie cos jeszcze uratuje :/ dzisiaj sobie uswiadomilam ze jestem skaczona idiotka ! niedlugo musze byc w kraju zeby wszystko sie ulozylo a ja dopiero teraz mam zamiar isc do pracy dorobic troche ( tj tylko na male wydatki bo na biletem mam ) i poprostu jak przejrzalam kalendarz to myslalam ze sie rozplacze..wogle przez pol dnia mam lzy w oczach a napewno tylko na tym sie nie skaczy... myslama ze w tym wszystkim pomoze mi mama..ale ona nie bo po co.. najlepiej niech mi wszyscy utrudniaja tak jak rok temu...rok temu tez mialam zamiar wrocic.. mialam juz nawet bilet ! i co sie okazuj nagle ze nie moge jechac... 2 lata szkoly w du.pe.... prace i tak zaczne od pon.. jutro biore gazete i sama dzwonie nie ma co czekac az ktos mi pomoze..bo jak by ktos chcial mi pomoc to zrobil by to rok temu ! chyba pujde do serwisu sprzatajacego na tym sie chociaz znam..tylko ze tak pobieraja dypozty :( i to mnie zalamuje totalnie.. ale jak bede dzwonic po ogloszeniach lub nawet jak pojde to postaram sie ugadac z baba ze za 2 tygodnie pobierze depozty..a ja za 2 tyg. po drugiej wyplacie juz sie nie pokaze w pracy :) hehe w sumie to jest chyba dobry pomysl.. i moze sie udac... wiem ze nie moge sie poddawac..ale to wwszystko mnie tak doluje..i czuje sie jak rok temu i znow mysle ze ktos to wszystko utrudni.. no coz sory sie sie rozpisalam hehe to nie moj post.. ale musze sie jakos wypisac :P a co do diety kopenhadzkiej to ona jest chyba najgorsza na swiecie ! hehe do tej pory mam obrzydzenie do befsztyku salaty itd.. bryy bylam na niej w sumie 2 razy fakt ze mi pomogly ale nigdy wiecej ;) a wtedy jak zemdlalam to nie stosowalam zadnej diety..tylko malo jadlam i bylam zabiegana ;) pozdrawiam i dzieki za wysluchanie :****
-
heja :D
glowa do góry, najbliźci czasem nie rozumieją co sie dzieje, bo... są najbliżej
sami się nie domyślą, że coś się dzieje, trzeba im powiedzieć
a co to są te depozyty, to w jak się idzie do pracy to się coś płaci?
-
Hej :D
No i co - doczekałaś się tej pizzy w końcu?? :D
Mam nadzieję, że warto było czekać tak długo :)
Miłego dnia dzisiaj :D
Buziaczki :*
-
Aj pizza .. :roll:
Cholera tak mi teraz śliniaki pracują .. Szoook :shock:
Mam taka prze wielgachną ochotę na taką z pizzy hut .. ajj najlepszaa.
:x :x wrrr ! dajcei mi pizzę ! :P
-
olcieek-oj a wiesz jaka byla dobra ta pizza lohohoh.. :):)
Himeko-no ba -pewnie ze sie doczekalam ,zjadlam dwa kawalki ,ale mysle ze jeden mial z 230 kcal to sama margerita ..Tak na necie wyczytalam tak tez policzylam :)a pozniej lodziki:D:D
Martix-no tak masz racje.. ale jakie depozyty :?: ..eee ..
kasiorek18-o milo mi ,ze tez napisalas sie tutaj u mnie niezle :) Ehh widzisz sama roznie to w zyciu jest ...Ja sie juz nie raz przejechalam na roznych *******ach i teraz staram sie uwazac ,ale coz..niezawsze sie udaje.. :) Ja tez teraz nie mam z kim gadac bo z kim :?: Nie mam tu przyjaciol ,sa w polsce...ale juz niedlugo :D A w ogole ciotka juz zaczyna piepszyc swoje farmazony na temat komputera..no ludzie nic jej nie pasuje :/ ehh..
*****
Heh a ja znowu na moment :) Zaraz jedziemy do sklepu.. Wlasnie zjadlam sniadanie (jakies 230 kcal) noi com.. noi nie biegalam bo weekend ,w ogole dzis nie chce mi sie ruszac tylkiem :) noi chyba bede sie lenic .. a co tam :) 8)
Milego dnia :**
-
Boxerku dziękuję za odwiedzinki i troskę;* A wczoraj było gitowo ponownie :D O ile ładnie obiadek zjadłaś :twisted: I masz rację jeśli chodzi o Twoją ciocię- bardzo dobre podejście :wink: Ale ja mam po prostu taki charakter i nie dałabym sie aż tak wykorzystywać.
O matko Wy mi nic nie mówicie o pizzy... Jak sobie przypominam tą włoską to normalnie ślina pasami cieknie na klawiaturę :roll: :evil:
MILEGO DZIONA
-
Ja dzisiaj przechodziłam koło pizzerii i tak pyszne pachniało. Bosko poprotu... Musiałam się powstrzymać żeby tam nie wejść :D
Jestem w szoku. Sumienie ruszyło ciotkę? Hmm... Oby częściej tak się działo to może wrócisz bogata do Polski :)
Też się dzisiaj lenię :) Jak zwykle :P
Miłego dnia :*
-
i ja sie lenie :P już prawie 3,5 h na kompie :oops: nieładnie, nieładnie ..
niech sie udadzą zakupki ;) kup sobie coś to humor od razu jeszcze lepszy ;D
miłego dziona ;*
-
len?? a co to jest??:P:P
ps.. wrocilam :P :twisted:
-
No coraz ładniej. Rozumiem, że można się źle czuć od zjedzenia "za dużo" wbrew zdrowemu rozsądkowi. Po wczorajszym wiem, aż za dobrze ;)
Ale nie daj się obsesji boxerek ;) Pewnie już u kogoś spotkałaś tę stronę ale na http://www.fittogether.net możesz sobie pomierzyć obwody i sprawdzać czy Ci przybywa mięśni ;) To nawet lepsze od ważenia, bo mięśnie ważą więcej niż tłuszcz, a mniej miejsca zajmują i lepiej wyglądają ;)
-
hej dziewczyny ...ja niedawno wrocilam .. nie no w sumie juz jakis czas temu ale zjadlam obiad i zraaz poszlam podlewac kwiaty.. Jestem wykonczona ..dzis 8h na zakupach !!! Ale co tam :) wkoncu mam porzadna skakanke :) bede wymiatac jak wroce do PL :d noi tam pare pierdulek se kupilam ,a moja mama lacznie wydala 400$ ... szOK :/ juz chyba nie ma w ogole pieniedzy buhahaha...
Wyspowiadam sie szybciutko ale nawet nie wiem ile co mialo kalori ,nie mialam nawet czasu liczyc ,a teraz nie chce mi sie trudzic z tym kiczowatym dzienniczkiem ,cos kolo 1200 bylo (jak nie wiecej)
sniadanie
:arrow: kilka sztuk marchewki mlodziutkiej
:arrow: 2 kromki chleba (wiem ze 100kcal dwie kromki)
:arrow: plaster pomidora ,troche rzezuchy
:arrow: jajco na twardo
lunch
:arrow: ni bylo :o ...
obiad
:arrow: wujcio zamowil chinszczyzne dla biednych i wyglodnialych po calym dniu zakupuw kobitek.. nie wiem ile mogla miec ,ale zjadlam z tego zestawu:
:arrow: ok5 nieduzych lyzek ryzu
:arrow: ciut fasolki i troche brokula ,dwa plastry kasztana
:arrow: odrobina spaghetti
:arrow: troche salsy
:arrow: pare tych no takich chipsow do salsy tacos czy cos tam ..
a pozniej
:arrow: szklanka jogurtu (to wiem ze 180 kcal)
noi tyle ,wiem ze na oko bylo z 1 200kcal
a cwiczen zero !! :)
dobra laski ide sie umyc i chyba w kimono ...chociaz nie wiem po co w ogole klasc sie spac skoro ...poloze sie o 22 a zasne dopiero po 1 ... :(:(:( co sie stalo nie wiem....
buziole:*
-
no no boxerku kochany widze ze dzis znow sporty ekstremalne ;) co sobie kochana fajnego kupilas ? ;) ja mam taka skakanke z licznikiem ale jakos nie moge sie do niej dobrac :P ja sobie dzisiaj kupilam bluzke :) taka fajna zielona.. .taka jakie sa teraz modne troche szerdza...z duuuzym dekoltem.. hehe szkoda ze cyckow brak :P a tak pozatym to fajnie ze jadlas chinskie zarcia..ja jeszcze nie jadlam.. :) jedynie co jadlam to potrawy z kuchni Hinduskiej..ktorej oczywiscie nie polecam..zdecydowanie ;) caluski ;) :*
-
Hejj :*
Spoko, Boxerku, nie zjadłaś dużo :) Nie zaszkodzi Ci to na pewno :D
Aa dobrą masz tą mamusie :D Tyle kaski wydała, nieźle, nieźle... Moja by w życiu tyle nie przepuściła... Nie jest rozrzutna i tym się różnimy :P
Też chciałam skakanke... Ale chyba moi sąsiedzi z dołu nie byliby szczęśliwi :P
Ja często tak mam że zasnąć nie moge... leże w tym łóżku i leże, przewracam sie z boku na bok i nic. Chociaż oczka mi się kleją to lulać nie mogę :/ Okropność :evil:
Mam nadzieje że Ty się wyspałaś:D
Miłego dnia :**
-
Hej :D
Jak to nie było sportu?? A 8h na zakupach, cały czas na nogach? :)
Na pewno sporo spaliłaś. :D
Jedzonko chyba 1200 nie miało, zwłaszcza, że chińszczyznę tylko
dziobnęłaś troszkę a nie jadłaś :P
Fajnie, że masz nową skakankę - taką z licznikiem??
Uściski :*
-
No na oko do 1200 to dość dużo CI brakło... :roll:
Niemniej gratuluję udanych zakupów :)
-
Witaj :)
Też mi się wydaje, że 1200 to nie było:)
Fajnie, że masz skakankę :D tylko uważaj na stawy! Ja jakiś czas temu skakałam, zaczęłam nawet mieć lepszą kondycję ale dupa :/ stopy mnie zaczęły boleć i się skończyło skakanie :D
Pozdrowienia! :)
-
ahh tak widze Cie wszedzie Boxerku to tez skrobne cos u Ciebie:))
Gratuluje udanego dnia, ja kocham chinszczyzne, uwielbiam wszystko co z ryzem:)
Jaka skakanke sobie kupilas?? Ja mam gdzies jakas, ale nie lubie skakac, nie wiem jakos nie podoba mi sie taka aktywnosc, a sasiedzi pewnie czuja ulge z tego powodu;)
Ale mamusia to przeszalala na tych waszych zakupkach, moja to tez pewnie by pozalowala, a jesli juz by kupowala to na pewno nie dla siebie...taka to kobitka:]
Co sobie ciekawego kupilas?? jakis ciuszek??
Ja podobnie jak Wy, polozylabym sie chociazby i o 20 to zasne i tak kolo 1-2, taki ten zegar biiologiczny pokrecony:)
-
espresso-hehe no bo ja taka jestem rezolutna ,to tu zajrze ,to tam cos skrobne :) Heh zaraz tez zajrze do Ciebie (obowiazkowo :) ) Tak w ogole dzieki za wizyte. Ahh wiesz co do skakanki to akurat z sasiadami problemu miec nie bede bo przeprowadzilam sie do domq ,ale kiedys w mieszkaniu tez skakalam.. ale musialam sie starac cichutko bo na dole dziecko male.. heheh.. A co do zakupkow to glownie kupilysmy cos dla taty ,cos dla siostry ,mamuska troche sobie i jeszcze takie nakrycie na lozka a to 150$..a ja pizamke ,skarpety :P ,skakanke wypasniona :D taka z lozyskami i dwie bluzeczki a i dwa staniczki :)..Widze ,ze nie ja pierwsza i nieostatnia nie moge spac...to jest straszne :(
GameMouse- a moze i niebylo 1200 moze nawet 1000 niebylo a juz nie wiem ,pal to licho -nic nie cwiczylam.. Ja na skakance wymiatam dobrze ,30 minut lajtowo robie ,ale od 5 czerwca nie skaczze bo tu mam inne zajecia takie sportowe sobie wynalazlam ,skakanke wykorzystam znowu w domciu :) Moje stawy dobrze to znosza :)
123mr- dzieki ,wiesz moze i niebylo to 1200 ale jeden taki dzien ,ja naprawde ledwo juz zylam ,bylam taka zmeczona a napychac sie na noc tez niezdrowo ,obiad jadlam o 19.30 !
Himeko-...a no tak 8h na zakupach tez sport .. :) hihih.. Niewiem ile to jedzonko ,ale faktycznie najwiecej z tego to ryzu zjadlam hehehe..
Lauri-hehe mamuska to wydala najwiecej kasy w sumie i tak na mnie i na tate i siostre ,dlatego dopiero wczoraj wkoncu sobie cos wiecej kupila ,doradzalam jej :) Kurde ja widzialam fajnie obciazniki na kostki do biegania ,jak bede miec jakies fundusze to sobie kupie -10$ :) .. Z tym spaniem to naprawde jest ciezka sprawa ..ale wiesz dzis wyjatkowo dlugo pospalam :) :*:*
kasiorek18-ahh kasiorek bo wiesz pojechalysmy do T.J Maxx wiesz tam sa tanie ciuchy i *******ki ,kupilam se tam pizamke ,skakanke i ..skarpety ale tam duzo kupila mama i dla taty kupila i dla siostry ,pozniej w old navy kupilam se 2 bluzeczki ..a jeszcze buty adidasa wypasione -zapomnialam hihihh :0... Twoja bluzka pewnie wyrabana w kosmos musisz zrobic fotke ..a ja se kupilam staniczki dwa..jesu takie najmniejsze :o szok ja nie mam biustu.. no trudno wole to niz dupe wielka.. Buzka:*
******
Hej hej hej ,o juz ledwo napisalam cokolwiek i gonia mnie z neta.. doopki :(
Wczoraj jak wiecie bylam na zakupach ,kupilam se super skakanke z obciazonymi raczkami z lozyskami i mozna dowolnie wydluzac itd. fajna :) taka treningowa ,pizamke sliczna ,dwie bluzki sliczne :) (oh jaka ja skromna) noi staniczki dwa i jeszcze fajowe buty adidasa -uwaga .. za 17$ !!Bylam w takim sklepie gdzie kupujesz jedna pare butow po normalnej cenie a drugie masz za 1/2 ceny a ze te moje adasia byly jeszcze przecenione to wyszlo 17 :) wypas sa superowe i jestem bardzo zadowolona. Moja mamuska se walnela buty za 60$ a myslala ze sa za 50$ w kasie sie dowiedziala ze 6 dych LOL ale co tam niech ma wkoncu zapracowala na te pienidzae ,kupila ladne nakrycia na lozko do swojej sypialni 150$ ale mysle ze warto bo naprawde piekne ,noi duzo ciuszkow dla tatka i dla siostry noi dla siebie .Ogolnie jestem zadowlona ,a mama w sumie i zadowolona i troche rozpacza ze tyle pieniedzy ale co ,nie codziennie jest sie w ameryce.
Ja narazie zjadlam sniadanie -260 kcal , nic nie cwiczylam ,nie wiem czy bede cwiczyc dzis bo cos sie zle czuje nie wiem czemu. Okej musze isc wujcio pcha sie na neta..
buziaki :*:*
-
>>a ja se kupilam staniczki dwa..jesu takie najmniejsze szok ja nie mam biustu.. no trudno wole to niz dupe wielka.. [ajj.] ja tez. z kazdym dniem mam wrazenie ze to co sluchdłam to nie zniknęlo z ud tylko z biustu..
-
Witam ;*
No to niezła okazja!!! 17$ za buty addidasa :shock: szczęściara :P
Ja staniczki sobie zawsze kupuję w H&M :D jak dla mnie sa najlepsze;D
Dobrze ze mamusia sobie też coś kupiła :] W końcu od życia jej się coś należy :P Moja też ciągle mi coś kupuje, a sobie rzadziej.
Nie moze być tak żeby wyjechac z Ameryki z pustymi rękami, o nie :D
Nie musisz ćwiczyć dzisiaj :D ja znów się pochwalę że nic nie robiłam (nic męczącego :P)
Buziaczki :*
-
tes chyba bylam w tym sklepie o ile sie nie myle :) duuzo ciuchow dosc fajnych i tes duzo innych rzeczy :) jest co poogladac i duzo czasu schodzi ;) fajnie ze sobie cos kupilas :] ja tes tam moze niedlugo pojade i cos wybiore :] jus planuje co kupic he he.. no coz to na tyle :P pozniej tes cie napewno odwiedze ;) buziaczki
-
hehe no widze, ze sie ladnie kaske wydaje...
chcialam sobie tez jakas skaknke kupic i hula hopka ale..nie wiem gdzie hula hopka(jakbym poszukala to bym pewnie znalazla:P) a na skakance nie mam gdzie skakac :( wrrrr...
-
hipopotamek- ano sie wydaje ,szkoda tylko ze sie skonczyla hihihi.. Skakanke kupisz w sportowym (takim dobrym) Ja jestem very happy bo mama taka porzadna wkoncu z lozyskami i obciazonymi raczkami ,u mnie w miescie w pl byly same dla dzieci hihih.. Hulahopy to sa nawet w papierniczych (u mnie w PL ..)
kasiorek18-ja nawet nie pamietam jak ten sklep sie nazywal ,ale tam byly przewaznie same buciory a obok jakies tam sklepy :)...Powodzenia na Twoich zakupach :):*
Lauri-no jestem zadowlona z tych buciorow bo sa naprawde fajne :) .. A staniczki to wiesz ja kupuje byle gdzie w sumie .. H&M nawet u mnie w city nie ma :/ ja mieszkam na zadooopiu :) A wiesz jednak troche pocwiczylam ,ale bardzo malutko :)
fotografomAnia -no ja wlasnie mam to samo ,tymbardziej ze przez ostatnie 3 lata naprzemian chudlam i tylam.. szkoda ze biust jak raz juz schudnie to pozniej nieprzytyje :/ (w moim przypadku)
****
Czolem wszystkim ...
Dzis dzien jak dzien ,tyle ze pochmurny ..bez slonca i w ogole.. Kiepsko sie czuje ,ciagle nad czyms rozmyslam noi o .. A tak w ogole jak siedzialam przy basenie .. Bo oczywiscie co weszlam to zaraz burza zaczynalo grzmiec i w ogole !! Chamsko jak cholera bo jak wyszlam to nagle cisza.. no nic najwyrazniej tam na gorze nie chca zebym dzis pokonywala metry w basenie :shock: Noi tak siedze na hustawce ,susze sie i patrze przed siebie ..w sumie to na kwiatki za ta siatka przeciw owadom plazom i gadom.. i nagle jeden kwiatek sie zaczol ruszac dosyc mocno.. Patrze.. a tam sie podnosi WAZ :!: jakis paskudny dosyc gruby... bleee zaraz wstalam i lece tam obczaic co i jak wlazlo do ogrodu ..ale sladu ni ma.. stalam tam jeszcze kilka minut obchodzilam ,weszylam ,patrzylam no nie ma :!: Ciekawe jak to durnowate zwierze wlazlo do ogrodu ,caly jest ogrodzony plotem a plot podsypany ziemia ze szpar nie ma :!: no chyba ze sie chlopaczyna meczyl i przebijal przez ziemie ,tak sie moglo zdazyc bo raz juz zmija byla w ogrodzie ,ale to wujek opowiadal. No nic teraz to ja kwiatow podlewac nie bede ,dobrze ze basen jest ogrodzony od gory do dolu i nawet z nieba nic nie wpadnie ,bo jest taka siatka.. Ok wyspowiadam sie moze 8)
sniadanie
:arrow: kilka marchewek mlodych surowych (35 kcal)
:arrow: 1 kromka chleba (50 kcal) z pomidorem i rzezucha
:arrow: szklanka jogurtu 0fat ,naturalny waniliowy (180 kcal) bez cukru :)
lunch
:arrow: rosol z makaronem (150 kcal)
:arrow: 1 ogorek kiszony (ale mnie naszlo hehe.. 20 kcal)
obiad
:arrow: ziemniaki gotowane (232,50 kcal)
:arrow: kotlet mielony z indyka (nie wiem wprawdzie ile moze takie cos miec -298,20 kcal ,dalam jak za panierowanego indyka smazonego )
:arrow: mizeria (smietana,pomidor ,ogorek ,ser feta ) (ok 190 kcal)
ZJEDZONE: ok. 1156 kcal (Ale jeszcze zjem marchewki na wieczor pewnie ,bedzie 1 200 kcal)
Aktywnosc fizyczna
:arrow: rowerek stacjonarny 40 minut (400 kcal)
:arrow: plywanie 40 minut (260 kcal)
wiem wiem marnie ,mialam zrobic 2 h ale burza mnie wyganiala i to tak centralnie ,co ja weszlam do basenu to zaraz grzmialo .. a co wyszlam to cisza ,niech sie wali :P jutro poplywam :)
SPALONE: ok. 660 kcal
Noi to tyle ,taki moj dzien dziewczyny ,a teraz ide cos tam porobie.. buziole :**
-
Hej :D
Dobrze, że zakupki się powiodły :)
Ale jedz troszkę więcej boxerkku, postaraj się :)
A jeden dzień bez ćwiczonek, czy dwa nie zaszkodzą - może mięśnie
potrzebują odpoczynku po takim intensywnym codziennym wysiłku :)
Trzymaj się i śpij dziś dobrze :)
-------------------------------
Wysłało mi się równocześnie z Twoim postem - nie widziałam go :P
1200 - no, troszkę lepiej :twisted:
A ćwiczonka jednak były widzę, leń cię wcale nie dopadł :D
Bardzo ładnie :)
Pozdrawiam i buziaczki :*
-
No nie, znowu musiałam się przebijać przez 5 stronek :twisted:
a niech tam... :wink:
widzę, że to co zarobisz, zaraz wydajesz na super ciuszki i butki :lol: no i dobrze, zbieleją oka przyjaciółek po powrocie z Polski - szczuplejsza laska w nowych ciuszkach z Ameryki :D
a chłoptasiowi oczka zabłysną, oj zabłysną :wink: :wink:
-
ello
fajne zakupy, choć osobiście nie znoszę kupować po sklepach :D
ale super, że jesteś zadowolona
:D :D :D :D :D
jak powiedziała przedmówczyni-extra laska w extra ciuszkach
:D :D :D :D :D
-
Martix-ja uwielbiam kupowac ,ale nielubie sie przebierac i w ogole bleee.. :P fajnie by bylo jakbym byla extra laska LOL
magpru- no niezupelnie ,ja niezarabiam tylko mama ,ale ostatnio dostalam swoje 50$ ale zbieram na warkoczyki syntetyczne zeby w PL zrobic :) ale brakuje mi jeszcze 100 .. LOL :) mam nadzieje ze wroce extra laska ,jednak do niej brakuje mi jeszcze duuuuuuzio :)
Himeko-hehe no jem normalnie ,te 1200 .. a cwiczen to malo dzis bylo :( no ale nic trudno ,buziaczki :*
-
ogorki kiszone no no uwazaj :P hie hie zartuje oczywiscie ;) w sumie to ja tes lubie kupowac ciuchy ale tes ich nie lubie przymierzac..tym bardziej jak kupije w takim sklepie gdzie nie ma lustra w przymierzalni tylko na zewnatrz..wychodzisz kazdy sie na ciebie gapi.. buahah co za idiotyzm :] pozatym dobrze ze tutaj w Chicago nie ma wezy :] boje sie jakis owadow a co dopiero jakies gadziny ;) pozdrawiam !
-
Boxerrek- która kobitka nie lubie kupowac :wink: - chyba tylko wyjatki....
Z pewnoscią poradziłabym sobie z całą wypłatą. :wink:
-
Hej :**
Jak marnie Boxereku, co Ty mówisz :) mnie się bardzo podoba jak Ci poszło :D Nareszcie całe jedzonko nie poszło na ćwiczonka :D
To ten basen masz cały ogrodzony?! Tak jakby był w klatce?
Jak ja nie znoszę węży... bleee... jak już mówiłam w Polsce się zaczęły pojawiać. Ale może znikną, bo słyszałam że ma byc ostra zima :/ mam nadzieje ze nie -20 stopni jak w tym roku :|
Zgadzam się z Wami - ja też lubię kupować, ale nie przymierzać... Nie miałabym żadnego problemu z wydaniem kilku tysięcy za jednym razem :D
Trzymaj sie:***
-
Przymierzanie jest okropne - zwłaszcza na rynkach,
gdzie nie ma właściwie jak przymierzyć, błe :D
Ale nowe ciuszki luuuubię, oj lubię :D
Miłego dnia dzisiaj :D
-
HELOŁ;*
Nie stękol Boxerku, bo te ostatnie 2 dni były piekne i jesli chodzi o jedzonko i o spalanie :!: :!: Tak właśnie powinnaś robić i już! A jak nie to będzie zjebka :!: :twisted:
Uch ja muszę przed rokiem akademickim wybrać się na zakupy. Dżinsy!! Potrzebuje nowych! Boziu tak ostatnio kiepsko z gotówką że ja nie pamietam takich BIG zakupów ciuchowych... :roll: Niom ale coś za coś- bylam we Wloszech i nie żałuję :!: Co do przymierzania to nie znoszę tego :x . W przymierzalniach są perfidne lustra perfidnie oswietlone i widzę każdą niedoskonałość swojego cielska :shock: Ble!!
MILEGO DZIONKA!!!!
-
Tak wszystkie mówicie o tych ciuszkach że aż myślę sobie, że ja też nic dawno nie kupiłam :D
Boxerku, te węże to jakieś jadowite są, czy raczej niegroźne? Współczuję 'przygody' bleee :/
Ja właśnie idę przed tv i rowerkować będę :P i hulahopować :)
Pozdrowionka.
-
No jak mowicie o zakupach t6o i ja myslę o tym, ze dawno nic sobie nie kupiłam ąłdnego ..A wypadałoby bo wszystkie stare ciuchy jakieś takie ee.. za duże ? :P
Odkładam pieniądze 8) już mam 200 zł i jeszcze 50 Euro uh ah xD
Ojj jak marzą mi się wieeeeelkie zakupy .. :roll:
Chcę wychodzić ze sklepów z siatkami tak jak nastolatki w amerykańskich filmach 8)
Pierwszy raz planuję taki wieeelki napad na sklepy :P
Tylko kasa, kasa ! :P
-
GameMouse- no ja wlasnie dopieru tutaj sobie cos kupilam ,bo w polsce nawet.. wiecie co rzadko kiedy cos poprostu kupie ,nic mi sie nie podoba ,a na cholere mam kupowac skoro mi sie niepodoba :?: I tak praktycznie wszystko mam ze stanow bo siostra byla tu 2 lata ,nakupowala w cholere ,moze mam 2 pary spodni z PL i kilka bluz -finito. ...Weze sa jadowite i to bardzo ,niektore to jak Cie ugryza to masz kilka minut na zadzwonienie do Poison Center a Oni maja kilka minut ,zeby podac Ci antyditum ,w przeciwym razie umierasz..tak samo z pajakami ,tyle ze weze wiesz..bez powodu nieatakuja(zwlaszcza te najjadowitsze) nawet sa przypadki ze na rece mozna wziasc ,ale jak nadepniesz to kaplica,noi kazdy jest inny... A pajaki sa male glupie i gryza co popadnie.. a tak samo smiertelni np. czarne wdowy tu sa i pustelniki brunatne.. Z wezy najgorszy to koralowy (coral snake mozecie w google zlookac) .No idz cwiczyc ;)
grubania- ah wiesz ,niby dobrze a jednak mi zle :) Bo czuje sie pelna i w ogole ,ale to nic ,kwestia przyzywczajenia. Zobaczymy. Dzis to chyba znowu nie poplywam ,od rana duchota i cos ponuro i ciemno ,bez slonca.. Hehehe a co do dzinsow to ja w PL nie mialam zadnych,smigalam w sztruksach -chcialam sie jakos odmieniac ,ale tu juz sobie kupilam.. 5 par dzinsow lOL.. tu sa ubrania naprawde tanie...A te lustra w sklepach.. fakt -tez nienawidze !. Milego dnia :)
Himeko-a kto nie lubi nowych ciuszkow :?: hehee Milego dzionka :*
Lauri- no marnie marnie ..jak dla mnie to marnie :(..Kurde nawet mi nie gadaj ,ze ma byc taka zima :o nie nie ja im nie wierze lato tez mialo byc zimne i deszczowe i co :?: Jest takie :?: 8) no wlasnie...Co do basenu to tak on jest pod takim czyms :
http://www.rickbythegulf.com/pictures/rl-1036f.jpg To nie jest moj basen ,jakis z neta ,w sumie troche u nas to ladniejsze :) siatka jest biala ,basenik ma fajny ksztalt i jest ladny tarasik i kilka kwiatuw w tej siatce ,a za siatka wlasnie juz takie kwiaty w ziemi sa :)
Kinga1980-ohh nie wiem ktora :) napewno sie jakaby znalazla. Ja bym chciala tak.. z 3 tysiaki miec i isc na zakupy hihih marzenia :)
kasiorek18-ee to co to za sklep :?: Ja raz tylko do takiego trafilam ,pozatym jak sa lustra w przymierzalni to i tak wiekszosc bab paraduje po korytarzyku LOL...No ciesz sie ze nie masz tam owadzizny ,gadzizny i plazowizny hehee.. pozderko :)
olcieek-ee to rzadzisz kasa :d chcialabym hihih ,ja z mama wlasnie wychodzilam ze sklepow z worami ubran !! A ze ostatnio wzielysmy male auto to juz w ogole szok ja siedzialm z tylu zaladowana jak glupia ,caly bagaznik ,wygladalysmy jak bysmy ameryke dookola zwiedzaly hihih
***
No dzien dobry ...Jestem po porannym bieganiu i po sniadaniu .Niestety dzis chyba klapa z basenu :o i caly dzien sie zrypie..jest pochmurno ,nawet bardzo.. i duchota okropna .. no najwyzej pojezdze z 60 minut na rowerku zeby miec 800 kcal spalone ,bo jeszcze biegalam przeciez ,tylko czy mi sie bedzie chcialo jezdzic tyle ...LOL a zobacze :) ..
Znowu nie moglam spac ,dziewczyny nie wiem co mi jest ,jesc w ogole mi sie nie chce ..nic a nic ,brak apetytu ,blada na twarzy ..i bezsenne noce.. Wczoraj specjalnie siedzialam do 23 i czytalam gazety (ja zazwyczaj tu chodzilam spac o 21-22 bo nie ma co robic :!: ) ..i do 23 siedzialam wczoraj ,wypilam melise+rumianek ..poszlam wzielam super goraca kompiel ze ledwo noge wlozylam do wanny ,polezalam chwile ..noi nic ,juz w wannie oczy mi sie zamykaly to szybko do lozka i co :?: MASA MYSLI ...nie moge spac bo za duzo mysle.. Sluchajcie zasnelam gdzies..nie wiem chyba po 2..bo slyszalam jak zegarek co chwile pipczal ze pelna godzina.. noi co o 5.30 juz budzik ,mama do pracy a budzik na mojej lapie ,pozatym musialam miec bardzo plytki sen bo zegarek jest cichy a ja uslyszalam pierwsze pipniecie.. :( I co ,polozylam sie jeszcze do 6.40 i poszlam biegac :( .. Nieczuje sie niewyspana ale troche glowa mnie boli.. Nie wiem cholera co mi jest ...Mam nadzieje ze to minie ,za duzo mysle na wieczor ale ja niepotrafie odgonic mysli ,wiecie jak to jest ,no nie da sie poprstu sie nie da.. :(
Ehh .. dobra zmykam cos poczytam na netq ,milego dnia laski :*
-
Bardzo lubię ogórki kiszone i jem je jak mam napad, bo jakoś tak mnie hamują zawsze trochę :) Spaliłaś wcale nie tak najgorzej :) mnie taki leń wziął ostatnimi czasy że coś strasznego! brr nie nawidzę węży... w ogrodzie? chyba bym z domu już nie wychodziła :P
-
Ja sobie troszke poszalam z zakupami jak siedzialam ten miesiac w warszawie, jakos tak mnie ciagnelo sama do sklepu, troche sie przyglodzilam, ale za to pare fajnych ciuszkow mam:P
Narazie nie mam potrzeby iscia na zakupki, chociaz pewnie niedlugo ta potrzeba sie znajdzie znajac zycie;p
Jest z Was ktos z Warszawy i widziail tego roczny pokaz mody na nowym swiecie?? kurcze fajnie bylo. Byl taki konkurs biegu na szpilkach, obcasy musialy miec min. 7 cm i dziewczyna ktora zwyciezyla, wygrala 10 000 zl na zakupy ze stylista:>>
niezle co?
-
espresso- o w warszawie... :roll: ale fajnie ,niestety nigdy nie bylam (co najwyzej na lotnisku :/) ..Ale przynajmniej sobie nakupowalas na jakis czas nie :?: :).. No wlasnie czytalam o tym wyscigu na szpilkach na necie..niezly wypas..10 tysiakow +stylista..nie no szok az slinka cieknie ....
Kasztana-tez lubie ogorasy ,i wiesz to chyba dobry pomysl na napady bo maja malo kcal :D ...A spalilam zle ..zawsze bylo wiecej a tu dooopa.. obijam sie ,co bedzie jak sie niezmieszcze w te spodnie co se nakupowalam :?: wszystkie sa na styk ... :o :shock: A waz jest w ogrodzie ,ale za siatka.. wiec jestem "bezpieczna" inaczej ,za to kwiatow podlewac nie pojde... :shock: 8)
-
Oj niebo, a jeszcze stylista to wiadomo, ze nie kupi sie byle czego:))
Co do spania to tez mam problemy i podobnie jak Ty, gdy klade ise do lozka zasypuje mnie 1000 mysli na sekunde i nie moge ich odgonic:))