Wątek: Kazdy rozstep oznacza POSTEP!!

magpru- hehe no bo ja jakos tak duzo dopisuje ,opisuje i o ,stronki sie tworza ekhym . Heh .. a do domciu wracam 17 sierpnia mam juz samolot z tad ,18 bede we frankfurcie ,pozniej w essen i juz 19stego sierpnia bede w swoim domku

Martix-ano srodek

Zea-wiele osob tak je platki ..wlasnie bez mleka ,ja tez wole z mlekiem ale nie chcialam juz calkiem dowalac sobie kalori.. Pozatym wkurzylam sie ,ktos podjada moje platki a specjalnie kupilam se niskokaloryczne..wrr..to chyba wujek..i wszystkie 3 paczki w jeden dzien mi otworzyl... Pozdrawiam

Kinga1980-nie no dzis troche sie jednak najadlam ,przed chwila jeszcze lody ,ale menu mi sie troche zmienilo ekhym. Nie bylam w Bush Garden a gdzie to jest w ogole Moze nie w tej czesci florydy co ja jestem , ale bylam w super parku rozrywki Universal Studios !!!! Wypas poprostu -w Orlando Pozzdrawiam

*****
Uhh i moj dzien dobiegl wkoncu konca.. Dzis mialam ciezkie chwile ,bylo mi smutno ,mialam wszystkiego dosc ,chcialam gdzies uciec ,ale niestety nie mam gdzie.. Wszystko musze tu robic ,wszystko A nawet nie slysze gglupiego slowa "dziekuje" a tyle znaczy.. Ciagle dowalaja mi gary do mycia -chociaz maja zmywarke ,musze robic to co jakas gosposia domowa ,"a zrob to a wes zrob tamto ,a Ty tylko na tym komputerze ,chodz tu ,zrob kanapki ,odejdz od tego komputera ,tylko cwiczysz ,co tak malo obiadu ,daj Ci doloze ,co ,dlaczego nie ..." i tak w kolko i to samo ...sorry ale fajnie by bylo gdyby wkoncu GOSPODARZE docenili ze gosc zapier*** cala robote domowa i nawet palcem kiwac nie musza ...ale nie co tam wlasna matka dziekuje mi za posprzatanie po obiedzie chociaz to nie jej biznes ,nie jej dom. Przykre ,i przykro czuje sie ja !! Wkoncu walne to w kont i powiem ,ze to nie moja brocha i nie moje nauczynia ,poprostu umyje po sobie .. Cholera no chociaz glupie DZIEKUJE by kto powiedzial to nic ,zero co ja jestem wynajeta pomoc domowa ...

Jutro oczywiscie od rana bede imprezowac z odkurzaczem .Ciotka powiedziala taki text " ehh nie bedzie posprzatane to niebedziemy jechac do sklepu w sobote bo bedziemy sprzatac ...to posprzatasz co nie " No jasne pewnie ..moze jeszcze nie wiem dachowki wypoleruje Co tam ciociu i tak slysze tylko Twoje narzekanie Juz chce z tad spadac.. i nigdy nie wracac

Moje menu troche sie zmienilo ,ale jakies 1 200 bylo ,lekko ponad .Zjadlam lody Ale salata wyszla mniej bo nie dalam sobie dresaingu noi niebylo wcale tego duzo ,ryzu tez malutko ,pozatym kura jednak byla nie w panierce tylko tak o wrzucona na patelnie na oliwie czyli malo kcal ,z jakims tam czyms +takie chlebki a'la nalesnik ,ale zjadlam jednego malenkiego ,Mysle ze te 1200 + wyszlo mi z lodzikami oczywiscie .Jeszcze bylam w basenie ...godzine !! Ale to z mama siedzialam ,w sumie plywalam ale bardzo powolutku i ze styropianem pod pacha ,same nozki chodzily.. ale kalorie spalone ,zreszta... Rowerka nie bylo No ale mialo nie byc.. tesknie za nim heh..

Buzka laski ,jutro pojawie sie troche pozniej ,musze sprzatac .. noi kiedy poplywam i w ogole.. Bye :*

w sumie to dobrze rozumiem ta sytlacje w ktorej jestes..te uslugiwanie itd :/ ja jakis czas temu mialam wynajety domek na spol z moja ciotka ( wryy) i z debilnym kuzynem to ja zapieprzalam.. a durny kuzynek z ciotka sobie w preta leciali dlatego nigdy wiecej tak samo jak moja mama mowi zadnych interesow z ciotka... pamietam taka sytlcja.. kuchnia byla wspolna ja ja codzienie lub co drugi dzien sporzatalam..a jakios tak w weekend ciotka wchodzi do kuchni i do mnie i do dziewczyny mojego brata mowi.. ktora zmywa podloge a ktora zamiata tak mnie szoklo ze szkoda gadac..a ciotka chyba ani razu nie sprzatala w tej glupiej kuchni.. czemu ja jej wtedy nic nie odpowiedzialam ? heeh do tej pory sie dziwie..teraz bym tak nie zrobila :] wogle mieszkac z jakas rodzina to koszmar !!! dobrze o tym wiem i ty tes ledwo co moglam zniesc wspolna wigilie u dziadka a co dopiero mieszkanie z kims :] straaaszne pozdrawiam i swietnie ci dzisiaj poszlo a ciotke olej... chyba wszystkim takim dupka odbija woda sodowa w tym glupim USA.. nie wiem czy na Florydzie sa polacy itd..ale gdybys ty widziala Chicago :/ skupisko polaczkow... a jak patrze na polaczka to flaki mi sie przewracaja :/ faceci sami jacys hip hopowcy az sie zygac chce..a polki ? buahah jak by kazda spod latarni wyszla :/ bryy mowie ci okropne..za duzo w d.upie maja pozdrawiam kochana :*

Dzień Dobry
Muszę Cię pochwalić Boxerku, nareszcie zjadłaś więcej! Super super
Olej ciotke... Co ona sobie myśli? Ze jak mieszka w Ameryce to jest lepsza? I że ludzie mieszkający w Polce to niby sa gorsi i można czuć nad nimi wyższość? Postaw się, powiedz że przyjechałas tu odpoczywać a nie pracować! Tak być nie moze, żeby Cię wykorzystywali... Wiadomo, czasami można posprzątać, ale żebyś musiała to robić codziennie a gospodarze nie kiwali palcem? Skandal.

Miłego dnia
Nie przejmuj się ciotką, tylko postaraj się bawić jak najlepiej
- w końcu nie zawsze jest sie na wakacjach na Florydzie
Potem będą fajne wspomnienia z wakacji, a o Ciotce zapomnisz :P

Dobrze, że zjadłaś troszkę więcej (głask, głask )

Uściski

Ojej współczuję... niefajnie, że Cię tak traktują eh. Ale pomyśl sobie ze dobrą stroną wizyty u rodzinki na pewno jest możliwość pływania, ćwiczeń bez nich by było ciężej schudnąć i to o ile prawda?

Ja muszę zacząć znów ćwiczyć te moje rowerki w powietrzu bo się rozleniwiłam od jakiegoś czasu i przestałam i znów mi nogi bardziej sflaczały :P

Pozdrawiam Boxerka )

P.S. Tak mnie naszło... skąd się wziął właściwie Twój nick jeśli mogę spytać?

Witam;*

jak dzis dzionek mija;>? mam nadzieje ze wszystko ok

ja w sumie to wpadlamsie pozegnac, bo wyjezdzam dzis do zakopnaego;D 3maj sie ;* bede tesknic za wami;*

WITAJ BOXERKU!!
Ty sie prejmujesz a wczoraj było rewelacyjnie i z jedzonkiem i z ćwiczeniami!! Oczywiśćie że masz wrażenie że zjadłaś za duzo- to normalne. Ale przyzwyczaisz się A tak jest naprawdę o wiele zdrowiej. Co do tego Twojego "gospodarzenia"... Hmm nio powiem ze nie masz za ciekawie... Ja jestem taka jędzą że dawno juz bym powiedziała że to nie moja brocha Nie dawaj się tak wykorzystywać
Wrócisz do domku i wszystko będzie git zobaczysz!!!
MIŁEGO DNIA!!!

boxerekku nie przejmuj się- ja wychodze z założenia że z rodzina najlepiej wychodzi sie na zdjęciu.
wyluzuj ... ciesz sie wakacjami i nie zawracaj sobie głowy problemami.

Ja wpadlam sie pozegnac 3maj sie Boxerku

grubasek1992- no grubasku trzymaj sie tam dzielnie i udanych wakacji Ciagle gdzies zwiewasz ehhe i dobrze

Kinga1980-heh masz racje ,z tym wszystkim.. Staram sie wiesz..nieprzejmowac sie ,ale czasem poprostu mam dosc i wybucham...

grubania- o dziekuje ,ciesze sie ze bylo rewelacyjnie ..ja jakos jeszcze nie moge sie do tego dostosowac ,ze tyle jem a mniej cwicze ,ale jakos daje rade..Wiesz juz nic nie bede mowic na temat tej ciotki i w ogole ,mam ja gdzies ,nie jestem taka i bede pomagac ..a jesli ja niestac nawet na glupie slowo "dziekuje" to juz o niej swiadczy ,ja wyjade to bedzie sama zapierdzielac ze wszystkim i chwala Bogu za to..

GameMouse- wiesz ,mam juz to gdzies jak pisalam..bede robic to co robie ,przynajmniej spalam troche kalori myjac gary czy cos.. Pozatym juz taka jestem i nieumiem odejsc od zlewu jak ktos mi przed nosem zapycha talerzami..W sumie bez nich nie mialabym plywania ..noi tyle czasu do wykorzystania ,gdybym zostala w polsce na wakacje pewnie bym codziennie chodzila na browarki i siedziala ze znajomymi ..hehe i tyle ..A moj nick tojest taka historia ze... KOcham pieski bokserki Moj pierwszy pies byl wlasnie tej rasy i strasznie mocno go kochalam ,byl wyjatkowy poprostu wyjatkowy.. ,smieszny kochaniutki i kumaty..i w ogole moj best friend.. Ale niestety -bialaczka i trzabylo psine uspic w wieku 6 lat ..Nicka mialam juz odkad mialam pieska i tak sie juz utrzymal..dalej darze ogromna miloscia psy tej rasy ,ale teraz mam owczarka niemieckiego dlugowlosego.. no coz trzeba w zyciu cos zmieniac Pozdrawiam

Himeko- hihi te (glask ,glask) super po tym Twoim poglaskaniu wygladam jak zadowolony piesek :0 LOL .. No racja .niezawsze jest sie na wakacjach na Florydzie .. heh buziole :*

Lauri - o dziekuje ,staram sie jesc wiecej .. No wlasnie co Ona se mysli ta ciotka wredna ..ze co mieszka w ameryce i jest Pania losu .. blehh.. ale wiesz juz mam to gdzies.. ja jej pokaze ze jestem wychowana i tyle. Niech pies ja sra Tylko to dziwne ze Oni nic nie robia a mi laduja roboty jakbym za kase robila

kasiorek18-no to widze ,ze mnie doskonale rozumiesz hehe.. Wiesz tu na FL jest malutko polakow !!! Raz spotkalam w sklepie jakis ,tzn uslyszalam.. a jak Oni sie skapneli ze ja z polski to galy wywalili jakby ufo w sklepie bylo.. Bardzo tu malo polakow jest.. wiec nie wiem jak tam polaczki sie lansuja Tzn z niektorych stron internetowych wiesz typu grademe ,etc myspace czy zwykla fotka to widac.. jak to lalunie z polski sie lansuja :/ szkoda gadac..Pozderko :*

*******
Dziewczyny ,wkoncu jestem ,troche pozno ale jestem i juz normalnie wykonczona ... Sprzatalam 3 h ,zrobilam chyba wszystko co trzabylo zrobic ,ale i tak nawet nie licze na durne "dziekuje" norma.. Po sprzataniu zaraz wskoczylam do basenu na 2 h i pozniej troche sie osuszylam i zjadlam sobie lunch ..Jutro tez raczej wejde pozno no bo CHYBA pojedziemy do sklepu jakiegos tam.. Jutro tez nie bede nic cwiczyc

Ok wyspowiadam sie i ide odpoczac bo kregoslup mnie az rozbolal..

***
sniadanie
mloda malutka marchewka (35 kcal)
1/2 banana (60 kcal)
1 kromka pieczywa WASA (35 kcal)
plaster pomidora +rzezucha (wiecie co nie licze juz tego ,bez sensu...to bylo tak malo ze szok )
mus z truskawek bez cukru (50 kcal)

lunch
troszke marchewki mlodej (17 kcal)
jablko (50 kcal)
jogurt pitny bananowo-truskawkoy (145kcal)
pare sztuk platkow cynamonowych do mleka ,bez mleka ,takie wieksze te kwadraciki i grubsze (ok. 80kcal)

obiad
pizza 2 kawalki (460 kcal) (mysle ze tyle bo na necie wyszukalam ile ma pizza z serem noi tyle wsskazywalo najczesciej ,pozatym to domowa pizza)
lody (250kcal)

ZJEDZONE : ok 1 200 kcal

Aktywnosc fizyczna
jogging 33 minut (220 kcal)
plywanie 120 minut (800 kcal)

SPALONE: 1020 KCAL (podoba sie )

***
No i to by bylo na tyle ,ide odpoczywac tak jak mowilam ... A wlasnie ,wiecie co .. w poniedzialek znowu bede musiala isc biegac w egipskich ciemnosciach o 5.30 rano i tak pare razy w tym nadchodzacym tygodniu bede musiala isc.. szkoda ..ale ja sie nie poddam i koniec.. (mam nadzieje)

Milego wieczorku dziewczyny :*