hej
wczoraj mialam okropna migrene, ale okropna....
nie cwiczylam... ledwo zylam
dzis lepiej :D
troche pocwiczylam i ograniczylam slodycze do 1 tyciego wafelka (serio!) lyzki miodu i paczuszki sezamkow :oops:
noi jadlam owsianke w pracy :lol: nazywaja sie gorskie, zalewa sie je wrzatkiem, dosypuje odrobine kakao do smaku i wsuwam jak przestygnie
polecam
choc czekolada smakuje lepiej :wink: