a dzis usmiech recenzenta :D :D :D :D :D :D
poza tym tluszcz mi sie wylewa ze spodni, za duzo siedze ostatnio, ciaagle zre mozgowspomagacze, nic nie cwicze... :?
od rana sie to zmieni :D
Wersja do druku
a dzis usmiech recenzenta :D :D :D :D :D :D
poza tym tluszcz mi sie wylewa ze spodni, za duzo siedze ostatnio, ciaagle zre mozgowspomagacze, nic nie cwicze... :?
od rana sie to zmieni :D
I jak z rana :?: Zmiany nadeszły? :wink:
Pozdrawiam :D
Jestem, wróciłam żyję :D! Wkrótce ponadrabiam zaległości :D!
Pozdrawiam ciepło :)
http://imagecache2.allposters.com/images/NIM/AF583.jpg
hello
spalone >400 kcal cwiczeniami
na poczatek starczy, okropnie sie nimi zmachalam tym i sprzataniem :?
ale sie dzis byczylam, reszte dnia przespalam :D
Przy spaniu też traci się kalorie :lol: :lol: :lol: A pozatym kto dłużej sypia szybciej chudnie :lol:
jak sie spi to sie nie je :D
A jak ktoś lunatykuje i to akurat do lodówki???????????????
e, to nie u mnie :lol:
zawalilam dzien :( zero cwiczen
zjadlam:
-2kromki, serek, jajko
-galka loda :?
-zupa, makaron
-spagetti mała porcja (jak na mnie mala :lol: )
-ziemniaczek (ciastko)
-znowu spagetti mała porcja
-ziemniaczek (ciastko)
-kakao, wlasnej roboty, niezbyt slodkie :D
a zapowiadalo sie tak dobrze :cry:
ach, dzis juz lepiej
od rana plecki pocwiczylam, joge
a no tak, strate kasety z cwiczeniami zrekompensowalam kupnem jogi :lol:
Jak tam wczorajsze dietkowanie poszlo??
bo u mnie slabo,najadlam sie i to o 11 w nocy :twisted: dlatego nie cierpie weekendow,najciezej jest mi utrzymac diete,a dzisiaj jeszcze niedziela :x
MILEGO DNIA I UDANEGO DIETKOWANIA :wink:
wczoraj
spalone >500 kcal :plecki, joga, rolki
moje zakwasy na plecach... :roll: :roll: :roll: :roll:
wchloniete
duza bulka z serem
zupa, ziemniaki, 3 jajka :D , ogorek, troche kapusty
kakao mega kaloryczne :evil:
wafel o 22 :evil: :evil: :evil: :evil: :evil:
a teraz czas ruszyc tylek 8)
na dzis przewiduje taniec brzucha, cw na brzuch rece plecy albo cos w tym stylu, zobacze na co bedzie ochota :D
A ja nie mam ochoty na ćwiczenia :evil: ale zaraz się zmuszę
jestem okropna, zamiast ich na spotkanie poszlam na rower :twisted:
spalone: >1000 kcal: taniec brzucha, rower, skakanka, troche cwiczen na plecy
zjedzone:
bulka z serkiem, jajkiem
zupa, spagetti srednia porcja
kakao mega kaloryczne :evil:
ciastko mi wmlucili :evil:
odzywka bialkowa z mlekiem kozim
spagetti malo, ktore wlasnie wmlucam po wysilku, jak go nie zjem to bym wchlonela cos slodkiego, wole spagetti z oliwkami :wink:
grrrr 2/3 wafelka jeszcze :evil:
Dzień dobry :D
Ciepłe uśmiechy na cały tydzień zostawiam :D :D :D
dzieki Aguś
ale dzis sie zmierzylam:
w pasie 78
brzuchu 92
biodrach 106
:cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:
skad mi sie ten brzuch taki zrobil :?: nigdy nie mialam z nim problemow :!:
nie martw sie brzuchem,na pewno centymetrow jeszcze ubedzie jak bedziesz ladnie dietkowac i cwiczyc,ja tez mam niestety duzy brzuchol :twisted:
milego popoludnia :P
załamka
mam ochote plakac :!:
i chyba bede :cry:
mam w sobote isc na wesele
a w nic sie nie mieszcze :!: doslownie
zebrze o ubrania u kolezanek a wszystko za male!
A kupować też szkoda bo przecież z tej wagi zejdziesz. Nie martw się jakoś to będzie teraz nie ubierają się jakoś tak sylwestrowo spodnie lub spódnica bluzeczka w tym to jeszcze gdzieś wyjdziesz.
Martix nie przejmuj się tak :!: poszperaj w swojej szafie, na pewno coś się znajdzie.. jakaś spódnica albo eleganckie spodenki, do tego modna bluzeczka i jakiś żakiecik - spróbuj np. połączyć z jakimś szalem lub z apaszką (z tego się nie wyrasta:P, a odwróci uwagę od figury), szpileczki (wyszczuplą!) i będzie cudo :) już tyle schudłaś, że nie ma się czym załamywać, a tak bliziutko do celu!!! :)
trzymam kciuki za to, żebyś sobie coś znalazła odpowiedniego i dietkowała dalej pięknie!!!! :)
hejka, dzieki za wsparcie :D
ostatecznie wcisnelam sie w sukieneczke kolezanki, jakos to wyglada i chyba w tym pojde
serio, moje szafy nie maja nic do zaproponowania :evil:
nie zbijcie mnie :), zbliza mi sie @, zre okropnie, spuchlam, ale sie ruszam :D spalilam po cos kolo 550 kcal wczoraj i dzis :D
za to jutro pewnie legne na caly dzien do lozka, nie nawidze tego, kto mnie zatrudni, jak co miesiac mam takie excesy :evil: :evil: :evil: :evil: :evil:
ale mi sie chce zrec :!:
może spróbuj poradzić się lekarza może Ci coś pomoże na te comiesięczne dolegliwości? wiem jak to jest jak czasem człowiek przed @ nie ma ochoty ani siły na nic... a z obżeraniem przed też u mnie podobnie bardzo :) jak się zbliża okres to mogę tyle pochłaniać, że szok :D na szczęście to szybko mija i nie ma żadnych efektów wagowych, bo po @ wszystko znika :) na pewno i tak będzie u Ciebie!!! :) słodkich snów i udanego dietkowania jutro :)
Dobrego samopoczucia życzę :!:
Bardzo dobrze, że się ruszasz :!: :) Ja zauważyłam u siebie, że im bardziej rozćwiczona jestem, tym łagodniej @ przechodzę, a też bywa tak, że mnie rozłoży konkretnie :?
Miłego dnia :D
to super ze sukienke na wesele juz masz :P gnajwiekszy problem z glowy,bo z tego co wiem jak jakas kumpela idzie na wesele to pojawia sie problem:sukienka :P i wielkie pozyczanie :!:
ja to bym musiala sobie kupic bo wszystkie moje kolezanki sa szczuple :twisted: i ich sukienki bylyby mi za male :twisted: wiec cale szczescia ze ja na razie nie wybieram sie na wesele :twisted:
milego dnia :wink:
Boziu... ale mnie męczy... siedzieć nawet nie mogę...
byłam u masy lekarzy, wszyscy to samo, póki nie będę w ciąży, to będę się tak męczyć co miesiąc... :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:
o jejku :( współczuję z całego serca... :( mi tam na ogól nospa pomaga.. połączona z ibuprobem lub 2 paracetamolami... jak jest gorzej to się kładę do łóżeczka i ciepły termoforek na brzuś (ale nie gorący)... naprawdę pomaga, może spróbuj?
caly dzien w lozku, wannie, kiblu...
musze sie wyzalic, tylko tu moge, bo mam juz dosc
tydzien przed dostaje migreny kilkudniowej, bola piersi, potem zaczyna bolec brzuch, dostaje mega apetytu, woda sie zatrzymuje, na kilka godzin przed mam ochote i sile biegac, przenosic gory a potem nagle... skurcze chyba jak przy porodzie, az ponosi czasami drgawkami, zwijam sie w pol i becze
bol nie do zniesienia
czuje jakbym miała czarna dziure w dole brzucha, ktora zasysa moje cialo
siedzenie boli jak wbijanie gwozdzi, od tylka do tali
o staniu nie wspomne
zjadlam juz pol listka nospy od rana, + srodki przeciwbolowe
kiedys przedawkowalam prochy, az mi sie lapy trzesly... a brzuch dalej bolal okropnie
czemu nie urodzilam sie facetem?
Ile razy ja tak mówiłam w podobnych okolicznościach :roll: :roll: :roll:Cytat:
czemu nie urodzilam sie facetem?
Ale wiesz, jak urodziłam swoje pierwsze dziecko, w tej jednej magicznej chwili, wiedziałam, że muszę dziękować Bogu, że jestem kobietą :!:
Teraz to pewnie do Ciebie nie przemawia i jest raczej abstrakcyjne, ale uwierz mi: cudownie jest być kobietą :!: :D
Mam nadzieję, że dziś bedzie lepiej :!: :!: :!:
Pozdrawiam :D
ja na szczescie bezbolesnie przechodze okres,czasami mnie tylko brzuch poboli,
mam krotko okres i malo :P ale za to mam czesto,bo co jakies 25-27dni :P
ale uwazam ze jest ok :P
teraz wlasnie czekam na okres i nie ma go i nie ma :twisted: nie wiem co jest grane :twisted: faceci nie wiedza co to za bol czekac co miesiac na okres :?
udanego piatkowego dietkowania :P
http://www.meetingfactory.pl/adm/ima...ra_cytryna.jpg
zgadzam się... faceci nie wiedzą co to za ból czekać na ten okres, a później go jeszcze przeżywać :( ale jak już będziemy mieć dzidziusie to na pewno nam się wynagrodzi to :)
Martixie mam nadzieję, że czujesz się już dużo lepiej.. przesyłam buziaczki i życzę miłego, bezbolesnego dietkowania :)
Martix nie chyba tylko napewno takie jak przed porodem. Bardzo ci współczuję a pigółki antykoncepcyjne nie dały by rady???? Lekarze mają rację to naogół po ciąży znika.
rany, dziękuje wam wszystkim za wsparcie
naprawde nie wiecie ile to dla mnie znaczy
postanowilam pojsc do lekarza i znowu brac pigulki, bo poprotu tak dalej byc nie moze
tylko jest jeden problem, a wlasciwie wielokrotnie zlozony
opisze to tak:
bralam kiedys pigulki i wszystko bylo ok (harmonet), niestety po kilku latach zaczely mnie bolec piersi okropnie, lekarz dal mi cilest, nie wyobrazalne ale w ciagu 1 opakowania z laski 61-63 kg zrobilam sie kaszalotem 75kg i tylam tak do 79 a moze nawet wiecej bo potem na wage nie weszlam! a jadlam tylko pomidory i mozarelle, bo bralo mnie non stop na wymioty.... zlapalam zakazenie (niestety ale hormony z pigulek to doskonala pozywka dla grzybow.....) siadly nerki... czemu, oj czemu nie przestalam ich lykac jak sie zaczelo?
tego sie boje okropnie, nie chce przechodzic tych wszystkich chorob ponownie
ale chyba nie mam wyjscia, 3-5 dni z zycia kazdego miesiaca....
bede lykac pigulki i profilaktycznie flumykon
dzieki raz jeszcze
musialam to z siebie wyrzucic, bo poprostu mialam juz dosc
przekichane recepta dziecko utyjesz zrzucisz ale po bólu będzie... :lol: Naprawdę ci współczuję :cry:
czeeeść... oj... widzę, że masz podobny problem... mi pomogły piguły... więc może to jest jakieś wyjście...
co do tycia przeznie: jeśli waga wzrasta oznacza że nie są dostosowane do organizmu... ja biorę Yasmin... i jakoś waga rusza w dól...a robiłaś badania?usg i resztę?
Pozdrawiam.Trzymaj się!
dzieki laski za wszystko :D
jesteście super, podtrzymujecie na duchu :D
byłam wczoraj na weselu, było by super, gdyby brzuch nie zaczął mnie boleć :?
grrrrrr zawsze coś, uparło się na mnie czy jak? :?
podwiązka poleciała do mnie, ciężko z nią walcząc odało mi się ja odrzucić :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: jakoś mi nie śpieszno :wink:
Ach! Tez bym poszla na jakies wesele... Zabawa taniec spiew SUPER
Co do podwiazki tez bym ja odrzucila ;)
Martix podwiążka trafiła w twoje ręce to już przepadłaś. odrzucenie się nie liczy :lol: :lol: :lol: Ale nie przejmuj się moja siostra cioteczna na każdym weselu welon łapie i jakoś za mąż nie wychodzi :D
a moze wlasnie to ma znaczenie ukryte-kto zlapie podwizke/welon ten jest wolnym przez conajmniej rok?
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
kochane, biore sie do roboty
waga wskazala dzis 71,5... a bylo ostatnio prawie 71 grrrr, zapuscilam sie :!:
pol ciasta wsumelam wczoraj :D mama upiekla mniam mniam, takie swieto zdarza sie zadko i szybko trzeba jesc nim inni zjedza :lol:
0,5 kg to może zaległe jedzonko? Nie jest tak źle tylko na laurach nie siadaj i walcz.
no, 36 minut zestawu na plecki :D
jeeee
potem pomysle jeszcze na czyms, ale jest klopot, bo stala sie tragedia-wideo sie popsulo, wszystko przeciwko mnie :?: czy jak :?:
wszystko robi mi, abym nie schudla :evil: