-
chyba zaczynam odnosić sukcesy w walce z samą sobą. Kiedyś odpowiadając w tej ankiecie na temat ataków obżarstwa odpowiedziałambym że zdarzają mi się dość często, a teraz to chyba wybrałabym odpowiedź ostatnią :lol: że mam silną wolę. Naprawdę dziś mija 7 dzień jak nie ciągnie mnie zbytnio do jedzenia, raz miałam chęć coś zjeść choć nie byłam głodna ale wzięłam rower i pokonałam siebie i swój apetyt :twisted:
http://straznik.dieta.pl/show.php/la...g_65_61_55.png
-
Jestem z Ciebie bardzo dumna :) ja odpowiedzialam sporadycznie ale teraz też bym zmieniła odpowiedź na tą ostatnią :D
-
Cześć Inezz. Mamy taki sam wzrost i z tej samej wagi startowałam czyli z 62 kg co ty teraz. Tylko moją wymarzoną wagą jest 50 kg a potem moze jeszcze z 2 ale najpierw mrzę zeby dojsc do 50. Gratuluje powstrzymywania sie od atakow obzarstwa. Tez tak mialam na poczatku ale z czasem, jak sie stosuje dlugo dietke to przechodzi. Stosujesz 1000 kcal?? A jakie cwiczonka wykonujesz przez ta godzinke?? hula-hoipem krecisz ciagla przez godzine czy rozbijasz sobie to na czesci??
Życze powodzonka i wpadnij tez do mnie czasem.
-
hej Ania19bn!
ja kręcę bez przerwy hula hopem pół godzint potem czasem skaczę na skakance ale nie zawsze mi się chce. Potem robię 6 weidera, i ćwiczenia ze strony http://www.modeling.pl i http://mmtwo.w.interia.pl/cwicz.htm na przemian brzuch i nogi bo nie daję rady bez przerwy np pół godziny ćwiczyć brzucha więc robię na przemian. A na koniec rozciągające, zwłaszcza na nogi.
Mi wystraczy 55 osiągnąć bo to nie jest proste, zwłaszcza to utrzymać potem. Kiedyś chciałam ważyć 52 ale teraz wystarczy mi 55. A ile masz lat?
Ja mam 23 i męża więc stwierdziłam że to wystarczy zwłaszca że nigdy tyle nie ważyłam będąc dorosłą więc jeśli to się uda to już będzie dla mnie sukces. Gdybym miała np 18 lat to pewnie dążyła bym do 50 ale teraz mi to wystarczy
http://straznik.dieta.pl/show.php/la...g_65_61_55.png
-
Hej skad bierzesz taką motywacje zeby az tyle cwiczen wykonywac. ja wykonywalam podobne cwiczenia przez pol godziny i mialam dosc a jak mialam an nastepny dzien to samo robic to mi sie nie chcialo. Chce ci sie az tyle cwiczen wykonywac?? Przez jaki okres czasu je wykonujesz?? Ja mam prawie 19 lat i chce wygladac szczuplo. Przy tym wzroscie nie wazylam nigdy mniej niz 55. Wiec najpierw chce osiagnac te 55 a potem 50. Jak potem przy dodawaniu kalorii spadniemi ten kilogram albo dwa to bedzie super. Tylko wlasnie boje sie zeby pozniej ta wage utrzymac, zeby nie bylo jo-jo i wlasnie nie wiem czy dalej stosowac 100 jak do tej pory czy przejsc na 1200.
-
jeżeli chodzi o hula hop to kręcę od miesiąca praktycznie codziennie i wydaje mi się że boczki mi zmalały właśnie od tego kręcenia bo miałam takie okropne i byłam niekształtna
teraz walczę z nogami najbardziej, ciekawe czy są takie ćwiczenia jak 6 na brzuch tylko na nogi, nie chodzi mi o filmy bo nawet nie wiem jak to ściągnąć
http://straznik.dieta.pl/show.php/la...g_65_61_55.png
-
ja liczę kalorie od 2,5 tygodnia i liczę do 1100 ale po jakimś miesiącu zwłaszcza jak będę się gorzej czuła to zwiększę do 1200. Motywuje mnie to że chcę mieć odtłuszczone nogi, ułożyłam sobie te ćwiczenia w pewien sposób tak że mnie nie męczą bardzo i czas jakoś leci, same ćwiczenia zajmują mi około godzinki, do tego hula hop. Jeśli masz 19 lat to się nie dziwię że dążysz do 50, też bym chciałam ale to raczej nierealne wystarczy mi 55. Jak to osiągnę i utrzymam to będzie super. Na razie zostało mi 6 kilo do zrzucenia a to wcale nie jest takie łatwe. Zaraz zabieram się za ćwiczenia trochę mi się nie chce ale jak zacznę do potem pójdzie łatwiej
http://straznik.dieta.pl/show.php/la...g_65_61_55.png
-
jestem z siebie okropnie dumna wytrzymałam cały tydzień bez przekraczania limitu kalorii, do tego codziennie ćwiczyłam, raz dłużej raz krócej, ale codzień
zobaczymy co moja waga na to, ważenie w środę mam nadzieję że spadnie kolejny kilogram, a jak nie to nic się nie dzieje, idę dalej do przodu, mam tu tyle dziewczynek do pomocy że tym razem musi się udać
-
no jasne ze musi sie udac i sie uda!
-
kurcze marzy mi się czekolada :lol: ale nie mogę jej zjeść i jej nie zjem :twisted: